Celem Wałbrzyskiej Akademii Historycznej jest przybliżenie mieszkańcom miasta i powiatu tematyki historii Ziem Zachodnich. W ramach projektu organizowane są wykłady prowadzone przez wybitnych naukowców. Ks. Krzysztof Moszumański mówił o prymasie Wyszyńskim wobec Ziem Odzyskanych.
- Warto przybliżyć i przypomnieć tę postać, która znajduje się nieco w cieniu Jana Pawła II - mówił ks. Moszumański, przypominając, jak trudne były dla Kościoła powojenne lata na Ziemiach Odzyskanych.
Wykładowca przypomniał, że po śmierci prymasa Augusta Hlonda w 1948 r., gdy najpoważniejszy kandydat na jego następcę biskup łomżyński Stanisław Kostka Łukomski zginął w spowodowanym przez UBP wypadku samochodowym, Wyszyński niespodziewanie został mianowany arcybiskupem metropolitą warszawsko-gnieźnieńskim, prymasem Polski. 12 stycznia 1953 r. na konsystorzu w Rzymie nominowany kardynałem - członkiem kolegium kardynalskiego przez papieża Piusa XII (jako jedyny polski kardynał brał udział w czterech konklawe, w 1958 r., kiedy oddano na niego kilka głosów, i w 1963 r., gdy był jedynym przedstawicielem Europy Wschodniej).
14 kwietnia 1950 r. abp Stefan Wyszyński podpisał porozumienie z władzami komunistycznymi w imieniu Episkopatu Polski w zamian za zagwarantowanie nauczania religii w szkołach i funkcjonowanie KUL-u (polski Kościół uznał wówczas granice wschodnie PRL i potępił „bandy reakcyjnego podziemia”).
- Wielu krytykowało Prymasa za ten krok, który - jak się okazało - stanowił część jego planu ratowania Kościoła w Polsce - mówił ks. Moszumański, dodając, że we wczesnych latach pięćdziesiątych, w okresie napięć między państwem a Kościołem, polityka władz PRL zależnych od ZSRR zmierzała do złamania opozycji i wszelkich niezależnych instytucji, z których jedyną pozostał Kościół katolicki na czele z Prymasem. Sprawą zajęło się Ministerstwo Bezpieczeństwa Publicznego, które aresztowało Kardynała 25 września 1953 r.
Jan Paweł II wspomina Prymasa w swoim testamencie słowami: „Kiedy w dniu 16 października 1978 r. konklawe kardynałów wybrało Jana Pawła II, prymas Polski kard. Stefan Wyszyński powiedział do mnie: «Zadaniem nowego papieża będzie wprowadzić Kościół w III Tysiąclecie». Nie wiem, czy przytaczam to zdanie dosłownie, ale taki z pewnością był sens tego, co wówczas usłyszałem. Wypowiedział je zaś człowiek, który przeszedł do historii jako Prymas Tysiąclecia, Wielki Prymas. Byłem świadkiem jego posłannictwa, jego heroicznego zawierzenia, jego zmagań i jego zwycięstwa. «Zwycięstwo, kiedy przyjdzie, będzie to zwycięstwo przez Maryję» - zwykł powtarzać Prymas Tysiąclecia słowa swego poprzednika kard. Augusta Hlonda”.
W 1986 r. rozpoczęto proces beatyfikacyjny sługi Bożego kard. Stefana Wyszyńskiego z inicjatywy papieża Jana Pawła II.
Pomóż w rozwoju naszego portalu