Z parafii Andrzeja Boboli w Baszni Dolnej wyruszyła pielgrzymka
autokarowa do sanktuarium maryjnego w Krasnobrodzie.
Maryja - Matka naszego Zbawiciela, weszła w życie ludu
naszej ziemi, kiedy to przed 360 laty wybrała, jako miejsce szczególne
Krasnobród, pięknie położony pośród łąk, lasów i pól Roztocza.
Co skłoniło nas do pielgrzymowania właśnie tam? Odpowiedzi
może być kilka: przede wszystkim zobligował nas do tego czas - Rok
Jubileuszowy - Rok Łaski od Pana. Następnie zapiski kronikarskie
z Krasnobrodu, które mówiły nam o cudach i łaskach, jakie spływały
na przybywających do sanktuarium pielgrzymów, a jednocześnie prośby
parafian, aby poznać to miejsce i pogłębić życie religijne. Te czynniki
pobudziły nowych duszpasterzy w Baszni Dolnej - ks. proboszcza Romana
Palenkę i autora tego tekstu ks. wikariusza Roberta Czwartkowskiego
do zorganizowania pielgrzymki.
Centrum życia religijnego i najbardziej znanym miejscem
w Krasnobrodzie jest sanktuarium maryjne, do którego ciągną liczne
pielgrzymki, aby otrzymać specjalne łaski na trudy życia. Nasza
pielgrzymka również przybyła, aby prosić Matkę Bożą Krasnobrodzką
o wszelkie łaski - o zdrowie dla dusz i ciał, pociechę i pokrzepienie,
o światło z góry dla skołatanych umysłów i serc. Krasnobród jest
rzeczywiście miejscem szczególnej obecności Matki Odkupiciela. To
właśnie do Niej przybywali wraz z prostym ludem królowie, hetmani,
kardynałowie i biskupi, wybitni przedstawiciele świeccy z całej Polski.
Bardzo serdecznie przyjęli nas w Krasnobrodzie księża
z sanktuarium. Składamy Bóg zapłać Księdzu Prałatowi - Kustoszowi
krasnobrodzkiego sanktuarium za udostępnienie nam świątyni, gdzie
została odprawiona uroczysta Msza św. z kazaniem dla całej grupy.
Po Mszy św. jeden z księży - ks. Maciej Nizio, oprowadził
nas po sanktuarium i opowiedział historię tego miejsca. Wszyscy pielgrzymi
słuchali z zapartym tchem. Oto najciekawsze wydarzenia z historii
sanktuarium. Pierwsza wzmianka o Krasnobrodzie sięga roku 1640 r.,
kiedy to miało miejsce pierwsze objawienie. W borze pod Krasnobrodem
chłopcu Jakubowi Puszczykowi zjawiła się Pani w śnieżnobiałej szacie.
W darze chłop Ruszczyk otrzymał od Niej utracone zdrowie. W dowód
wdzięczności postawił figurę. Ludzie przybywali do miejsca objawienia
i zawieszali na okolicznych drzewach wota. Jednak w listopadzie 1648
r. miejsce to zostało zdewastowane przez Kozaków Chmielnickiego.
Wiosną 1649 r. w błocie i resztkach śniegu ludzie znaleźli zniszczone
wota, a wśród nich zupełnie niezniszczony, zachowany w bardzo dobrym
stanie mały obrazek. Ten fakt uznano za nadzwyczajny. Obrazek ten,
na którym znajduje się Matka Boża adorująca Dzieciątko, został przeniesiony
do drewnianego kościółka, otoczono go czcią, która urosła do wielkich
rozmiarów.
W wyniku kolejnego pożaru kościółek został całkowicie
zniszczony, ale historia powtórzyła się - w zgliszczach odnaleziono
mały obrazek - zachowany w bardzo dobrym stanie. Również ten fakt
uznano za nadzwyczajny. Przez 350 lat kroniki notują dziesiątki cudów
i setki nadzwyczajnych łask Bożych otrzymywanych za pośrednictwem
Matki Bożej Krasnobrodzkiej. Spośród wielu cudów należy wspomnieć
o uzdrowieniu Marii Kazimiery, słynnej Marysieński, żony króla Jana
III Sobieskiego.
Kościół pw. Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny (obecnie
sanktuarium ) został wybudowany w latach 1690-1699 właśnie przez
królową Kazimierę Sobieską, jako wotum wdzięczności za odzyskane
zdrowie. W Krasnobrodzie swoją obecność zaznaczyli dominikanie. Przy
głównym ołtarzu między kolumnami można zobaczyć cztery postacie -
św. Jacka, św. Dominika, św. Wincentego i św. Tomasza z Akwinu. W
centrum na tle kopii znajduje się cudowny obrazek o wymiarach 9 x
14 cm. Po obu stronach obrazu znajdują się dwa napisy: "Opuściłaś
las i wodę, toś miejsce obrała, znak to jest iż nas kochasz i dawniej
kochała", "Pośrodku lasu mieszkasz, tu rzeka łask płynie, nieznana
niegdyś w lesie tu obraz Twój słynie". W świątyni znajdują się organy
33-głosowe wykonane w 1975 r. W lipcu i sierpniu odbywają się tu
koncerty. Koncertowali tu niemal wszyscy najwybitniejsi organiści
polscy i wielu gości z zagranicy.
Po zapoznaniu się z historią sanktuarium z całą grupą
udaliśmy się do zespołu budynków przylegających do sanktuarium. Następnie
zabytkową Aleją Najświętszej Maryi Panny udaliśmy się do dwóch przylegających
do siebie kaplic na wodzie, upamiętniających miejsce objawienia.
Tam pomodliliśmy się do Matki Bożej Krasnobrodzkiej o łaski potrzebne
dla wszystkich pielgrzymów. Zaczerpnęliśmy wodę z bijących źródeł,
których moc jest uzdrawiająca. Powróciliśmy do sanktuarium, przy
którym znajduje się przepiękna Kalwaria Krasnobrodzka, powstała w
latach 1980-81 r. Zawiera ona XVI stacji Męki Pańskiej. Figury ponadnaturamej
wielkości, w drewnie lipowym wykonał ludowy artysta. Całą grupa w
pełni zaangażowana, w skupieniu przeżyła Drogę Krzyżową. Młodzież
przygotowała rozważania stacji Męki Pańskiej.
Następnie wyruszyliśmy w odległe o 3 km od klasztoru
miejsce poświęcone św. Rochowi. Jest to przepiękna, drewniana kaplica,
która znajduje się na terenie Roztoczańskiego Parku Narodowego. U
św. Rocha szukają wstawiennictwa ludzie chorzy na choroby zakaźne.
Prawdopodobnie kult Świętego przeszczepiła z Francji wspomniana już
wcześniej Maria Kazimiera Sobieska, która wiele razy przyjeżdżała
do Krasnobrodu. W tym przepięknym miejscu, po modlitwie i zawierzeniu
wszystkich spraw św. Rochowi, zrobiliśmy sobie wspólne zdjęcie, aby
upamiętnić nasz pobyt. Uwieńczeniem naszej pielgrzymki było wspólne
ognisko na skraju lasu w pobliżu kaplicy św. Rocha. Na pewno długo
będziemy wspominać to miejsce, gdzie zaznaczyła swoją obecność poprzez
cuda i łaski Najświętsza Maryja Panna.
Jako opiekun pielgrzymki kłaniam się Matce Bożej Krasnobrodzkiej
i dziękuję za ten wspaniały czas, przeżyty w Jej otoczeniu. Ona adorowała
przed Panem Jezusem i ja adoruję - dziękuję Bogu za to, że na naszej
drodze pielgrzymowania ku niebu postawił to sanktuarium, gdzie ma
swoją siedzibę Matka Boża - Pani Roztocza.
Pomóż w rozwoju naszego portalu