Reklama

Kościół nad Odrą i Bałtykiem

Znad Odry i Bałtyku do Jasnogórskiej Pani

Niedziela szczecińsko-kamieńska 41/2017, str. 1

[ TEMATY ]

Jasna Góra

pielgrzymka

Łukasz Knapkiewicz

Mszy św. przewodniczył bp Marian Błażej Kruszyłowicz

Mszy św. przewodniczył
bp Marian Błażej Kruszyłowicz

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Po raz 46. znad Odry i Bałtyku przybywamy do Jasnogórskiego Sanktuarium, do Królowej Polski i Patronki naszej archidiecezji. Przybywamy, Maryjo, do Ciebie, aby oddać Ci cześć i prosić o Twe wsparcie w naszej pielgrzymce wiary” – rozpoczął doroczną archidiecezjalną pielgrzymkę na Jasną Górę bp Henryk Wejman.

Częstochowa, duchowa stolica Polski, zgromadziła w dniach 22-23 września br., kilka tysięcy wiernych z niemal wszystkich parafii archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej. Przybyli w to święte dla Polaków miejsce, by oddać cześć Maryi w Jej jasnogórskim wizerunku i u Jej stóp złożyć swoje podziękowania za wszelkie łaski oraz prosić o matczyną opiekę na kolejne dni. Byli z nimi ich duszpasterze z biskupami Henrykiem Wejmanem i Marianem Błażejem Kruszyłowiczem, siostry zakonne oraz klerycy i diakoni Arcybiskupiego Wyższego Seminarium Duchownego w Szczecinie. Jak co roku głównymi punktami pielgrzymki były Apel Jasnogórski, Msza św. pontyfikalna (o północy) oraz Droga Krzyżowa na wałach klasztoru. A ponadto – indywidualne modlitwy i czuwania oraz świadectwa powołań. Daj nam, Pani, siły

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Modlitewne spotkanie przed Apelem Jasnogórskim w Kaplicy Cudownego Obrazu poprowadził bp Henryk Wejman. Witając zgromadzonych, powiedział: „Przybywamy do Maryi w 300. rocznicę koronacji Jej jasnogórskiego wizerunku, 100. rocznicę objawień fatimskich i 140. rocznicę objawień w Gietrzwałdzie, aby podziękować za Jej wstawiennictwo i prosić o wierność Jezusowi Chrystusowi, bo to z tej wierności wyrasta siła ewangelizacyjna Kościoła. Powierzamy Jej wszystkie nasze osobiste, parafialne, diecezjalne oraz społeczne sprawy (...). Jak co roku zginamy przed Tobą, Maryjo, nasze kolana i z pokorą błagamy, abyś otoczyła płaszczem swojej macierzyńskiej opieki wszystkich, którzy tę diecezjalną wspólnotę tworzą i którym leży na sercu dobro Kościoła nad Odrą i Bałtykiem oraz dobro Rzeczypospolitej, której na imię Polska”.

Reklama

Zawierzając archidiecezję Maryi, a przez Nią Jezusowi Chrystusowi, bp Henryk Wejman prosił: „Maryjo, w Twoje ręce składamy dar zawierzenia Jezusowi. Ucz nas zaufania bez granic i wiernego kierowania się przy wyborach słowami Jego Ewangelii. Upraszaj u Niego dla nas siły, abyśmy jako Boże dzieci byli gorliwymi świadkami Chrystusa w dzisiejszym świecie”. Pod opiekę Maryi oddał bp Wejman dzieci i młodzież, rodziny, nauczycieli i wychowawców, kapłanów i osoby konsekrowane, pracowników nauki i kultury, służbę zdrowia, ludzi świata pracy i bezrobotnych, chorych i samotnych oraz odpowiedzialnych za życie publiczne i społeczne w naszej Ojczyźnie. Zakończył swoje rozważania słowami: „Maryjo, podtrzymuj nas jako wspólnotę diecezjalną w trudach służby sobie nawzajem, w prawdzie i Chrystusowej miłości i daj nam siły, abyśmy nie ustali na tej drodze”.

Mszy św. pontyfikalnej w Bazylice Jasnogórskiej przewodniczył bp Marian Błażej Kruszyłowicz. Mimo późnej pory bazylika z trudem pomieściła wszystkich, którzy chcieli w tej wyjątkowej Eucharystii uczestniczyć i doświadczyć bliskości Maryi, Matki Boga i ludzi, oraz Chrystusa, Jej Boskiego Syna. Właśnie na relacji Matka – Syn i na niezwykłej wrażliwości Maryi na los ludzi skupił się bp Henryk Wejman w swojej homilii, której głównym motywem był cud w Kanie Galilejskiej. „«Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie», w tym poleceniu ukazuje się Jej wiara w Jezusa i wrażliwość na człowieka będącego w potrzebie. To jednocześnie dla nas przesłanie, abyśmy uznali Jego panowanie i zawierzyli Mu siebie (…). Cudem w Kanie Chrystus objawił także ludziom swoją miłość do nich, a nas zachęca do niesienia miłosiernej pomocy każdemu człowiekowi znajdującemu się w potrzebie. Z wczuciem się w sytuację tego człowieka, ale i z uszanowaniem jego godności” – mówił, podkreślając znaczącą rolę Maryi w wydarzeniu w Kanie Galilejskiej. Jak powiedział, to Ona jako pierwsza uwierzyła w Chrystusa i zaufała Jego mocy i dopiero wtedy zachęciła sługi, by i oni uwierzyli Jej Synowi i zrobili to, co im powie.

Reklama

„Zachęta Maryi skierowana do sług na weselu w Kanie nie straciła do dzisiaj nic ze swojej aktualności i odnosi się także do nas” – skonstatował bp Wejman. – Ona, jako Matka i Królowa narodu polskiego, jako Patronka naszej archidiecezji, wzywa nas do posłuszeństwa Chrystusowi w słowach «Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie». A to oznacza nade wszystko kierowanie się Jego miłością i Jego prawdą. Zróbcie więc wszystko, cokolwiek Chrystus do was mówi, abyście byli Jego wiernymi świadkami w rzeczywistości, w której każdemu z was przyszło żyć i pracować” – apelował do wiernych bp Henryk Wejman.

Który za nas cierpiał

Droga Krzyżowa – ważna część archidiecezjalnej pielgrzymki na Jasną Górę. Deszczowy i zimny sobotni ranek nie zniechęcił pielgrzymów, ale też mieli oni świadomość, że to nic w porównaniu do drogi, którą przeszedł Chrystus, niosąc ciężki krzyż. Oni nieśli tylko parasole i las parasoli wypełnił wały klasztoru jasnogórskiego, którymi prowadzi Droga Krzyżowa. Razem z pątnikami szedł bp Henryk Wejman.

Jak co roku Droga Krzyżowa skończyła się pod figurą św. Jana Pawła II. Bp Wejman, dziękując za udział wiernych z archidiecezjalnej pielgrzymce na Jasną Górę, podkreślił, że dobiega końca Rok Maryjny i zaprosił pielgrzymów do udziału w akcji „Różaniec do granic” (7 października). To, jak powiedział, odpowiedź na fatimskie wezwanie Maryi, by codziennie odmawiać modlitwę różańcową, a zarazem zwieńczenie obchodów setnej rocznicy objawień fatimskich w Polsce. „Wracajcie do swoich domów, wsi i miast, wprowadzając pokój w osobiste życie, w parafiach i w naszej Ojczyźnie” – powiedział, udzielając błogosławieństwa na rozejście.

46. Archidiecezjalna Pielgrzymka na Jasną Górę za nami. Wróciliśmy z niej utrudzeni, ale też szczęśliwi, że mogliśmy być blisko Królowej Polski, Pani, która z Jasnej Góry chroni nasz kraj i nas, Polaków. Byśmy trwali w wierze i robili wszystko, co Jej Syn nam powie.

2017-10-04 10:52

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jasna Góra: 14. Pielgrzymka Stanu Dziewic, Wdów i Wdowców Konsekrowanych

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Marek Kępiński /BPJG

Różne style życia, różne formy realizacji powołania – jeden cel: być całkowicie Chrystusowym. Na Jasnej Górze odbyła się 14. Pielgrzymka Stanu Dziewic, Wdów oraz Wdowców Konsekrowanych. Stany te należą do Indywidualnych Form Życia Konsekrowanego. Takie życie wybrało do tej pory w Polsce 348 wdów i 2 wdowców oraz 309 dziewic. Z roku na rok obserwowana jest tendencja wzrostowa wybierających tę formę powołania w Kościele.

Mszę św. celebrował bp Jacek Kiciński, Przewodniczący Komisji ds. Instytutów Życia Konsekrowanego i Stowarzyszeń Życia Apostolskiego. Pielgrzymkę poprzedziły dwudniowe rekolekcje stanowe.

CZYTAJ DALEJ

Ojciec Pio ze wschodu. Św. Leopold Mandić

[ TEMATY ]

święci

en.wikipedia.org

Leopold Mandić

Leopold Mandić

W jednej epoce żyło dwóch spowiedników, a obaj należeli do tego samego zakonu – byli kapucynami. Klasztory, w których mieszkali, znajdowały się w tym samym kraju. Jeden zakonnik był ostry jak skalpel przecinający wrzody, drugi – łagodny jak balsam wylewany na rany. Ten ostatni odprawiał ciężkie pokuty za swych penitentów i skarżył się, że nie jest tak miłosierny, jak powinien być uczeń Jezusa.

Gdy pierwszy umiał odprawić od konfesjonału i odmówić rozgrzeszenia, a nawet krzyczeć na penitentów, drugi był zdolny tylko do jednego – do okazywania miłosierdzia. Jednym z nich jest Ojciec Pio, drugim – Leopold Mandić. Obaj mieli ten sam charyzmat rozpoznawania dusz, to samo powołanie do wprowadzania ludzi na ścieżkę nawrócenia, ale ich metody były zupełnie inne. Jakby Jezus, w imieniu którego obaj udzielali rozgrzeszenia, był różny. Zbawiciel bez cienia litości traktował faryzeuszów i potrafił biczem uczynionym ze sznurów bić handlarzy rozstawiających stragany w świątyni jerozolimskiej. Jednocześnie bezwarunkowo przebaczył celnikowi Mateuszowi, zapomniał też grzechy Marii Magdalenie, wprowadził do nieba łotra, który razem z Nim konał w męczarniach na krzyżu. Dwie Jezusowe drogi. Bywało, że pierwszą szedł znany nam Francesco Forgione z San Giovanni Rotondo. Drugi – Leopold Mandić z Padwy – nigdy nie postawił na niej swej stopy.

CZYTAJ DALEJ

Film "Brat Brata" o Jerzym Marszałkowiczu [Zaproszenie na premierę]

2024-05-12 15:18

Agnieszka Bugała

br. Jerzy Adam Marszałkowicz

br. Jerzy Adam Marszałkowicz

13 maja o godz. 16:30 w Kinie “Nowe Horyzonty” we Wrocławiu odbędzie się premiera filmu “Brat brata” w reżyserii Andrzeja Kotwicy. O filmie poświęconym Jerzemu Marszałkowiczowi opowiada ks. Aleksander Radecki.

Osoby skupione wokół tej produkcji długo zastanawiały się, jaki tytuł nadać temu filmowi: - Toczyła się bardzo burzliwa dyskusja wśród wszystkich zainteresowanych i był cały szereg innych propozycji. Ostatecznie zwyciężyła koncepcja “Brat brata”. Warto tu zaznaczyć, że odpowiednie nazwanie “Jureczka” było trudne. Z jednej strony chodził w sutannie, ale my wiemy, że święceń nie miał. W Towarzystwie Pomocy Brata Alberta Chmielowskiego nazywano go bratem. Podopieczni nazywali go różnie. Nazywali go m.in “ojczulkiem”. Sam tytuł: “Brat brata odczytuje podwójnie. Brat w kontekście jego relacji z bezdomnymi mężczyznami, bo głównie się nimi zajmował i brat św. br. Alberta Chmielowskiego. Nie da się ukryć, że tak jak znałem ks. Jerzego Marszałkowicza, dla niego ideałem niemal we wszystkim był św. brat Albert Chmielowski i zawsze się odwoływał do niego - zaznaczyl ks. Radecki, dodając: - I w swoim stylu nie chciał zgubić tego sposobu potraktowania bezdomnego. Brat Albert Chmielowski widział Chrystusa sponiewieranego w tych bezdomnych. Więc stąd moim zdaniem tytuł: “Brat Brata” - brat brata świętego Alberta Chmielowskiego i brat brata bezdomnego. Tak ja rozumiem ten tytuł.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję