Reklama

Niedziela Rzeszowska

Kresy – Śladami Wielkich Polaków

Śladami Wladysława Jagiełły (1)

Niedziela rzeszowska 36/2019, str. 4-5

[ TEMATY ]

historia

Mirek i Magda Osip-Pokrywka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Najwyższy książę litewski i pierwszy król Polski z dynastii Jagiellonów został zapamiętany przede wszystkim jako pogromca Krzyżaków i zwycięzca z pól Grunwaldu. Należy pamiętać, że to również odnowiciel Uniwersytetu Krakowskiego, inicjator chrystianizacji Litwy i fundator wielu świątyń. Tradycja przypisuje mu tłumaczenie z polskiego na litewski modlitwy „Ojcze nasz”.

Władysław Jagiełło przyszedł na świat w 1352 r. na Litwie, jako syn Wielkiego Księcia Litewskiego Olgierda Giedyminowicza i Julianny, córki księcia twerskiego Aleksandra. Przypuszczalnym miejscem narodzenia Władysława mogła być Mejszagoła nad rzeką Mussą, miejscowość leżąca 23 km na północ od Wilna. W roku 1387 z fundacji Władysława Jagiełły na tym miejscu wzniesiono kościół i założono katolicką parafię. Była to jedna z tzw. świątyń pierwiastkowych – pierwszych siedmiu świątyń na Litwie, zbudowanych dla upamiętnienia przyjęcia chrześcijaństwa. Dziś lokalna społeczność Mejszagoły jest zdominowana przez Polaków, którzy stanowią ok. 60% ogółu obywateli. W miasteczku działa również polska szkoła.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Nasz kolejny przystanek na jagiellońskim szlaku to Krewo, gdzie rozstrzygała się sprawa małżeństwa Jagiełły z Jadwigą Andegaweńską. Na tutejszym zamku (zdjęcie tytułowe) 14 sierpnia 1385 r. spisano dokument, który dał początek połączeniu Litwy i Polski na blisko 500 lat. Niewielki pergaminowy arkusz zapisany po łacinie przetrwał w oryginale dziejowe zawieruchy i znajduje się w Archiwum Kapituły Katedralnej Krakowskiej na Wawelu. Głównym punktem tzw. unii krewskiej, nazywanej unią personalną, było oddanie Wielkiemu Księciu Litewskiemu ręki Jadwigi. W wyniku tego Jagiełło otrzymywał koronę króla Polski, a w zamian zobowiązywał się do chrystianizacji Litwy i włączenia ziem litewskich do Polski.

Władysław działał niezwykle dynamicznie. Już w następnym roku ufundował dwa kościoły w Wilnie i założył kilka parafii na prowincji. Sprowadził szeregowych duchownych i braci zakonnych, którzy nad wodą, w dużych grupach chrzcili szlachtę, mieszczan i chłopów. W 1387 r. Jagiełło nadał Wilnu prawa miejskie, a dwa lata później papież Uraban VI uznał ostatecznie Litwę za kraj katolicki. Te dwie pierwsze wileńskie świątynie fundacji Jagiełły to: obecna bazylika archikatedralna Świętych Stanisława Biskupa i Władysława oraz kościół św. Jana Chrzciciela i św. Jana Ewangelisty. Pierwsza z tych świątyń znajdowała się w obrębie murów Dolnego Zamku. Tutaj w1388 r. powołano biskupstwo wileńskie, jako część metropolii gnieźnieńskiej podporządkowano papieżowi i powołano wileńską kapitułę katedralną. Biskup poznański Dobrogost wyświęcił Andrzeja z Krakowa (znanego również jako Andrzej Wasiła) herbu Jastrzębiec, franciszkanina, na pierwszego biskupa wileńskiego. Bryła katedry przez wieki zmieniała swoją formę, najpierw była gotycka, później barokowa i ostatecznie w XVIII wieku przyjęła zachowaną do dziś klasycystyczną formę nawiązującą do świątyń rzymskich.

Reklama

Drugi z wileńskich kościołów dziś jest świątynią akademicką Uniwersytetu Wileńskiego. Według legendy budowla powstała na miejscu dawnego pogańskiego kultu. Zasadnicza bryła tej trzynawowej świątyni zachowała cechy baroku. Wystrój wnętrza jest utrzymany w stylu wileńskiego rokoka. Wewnątrz można odnaleźć wiele XIX-wiecznych pomników poświęconych sławnym Polakom, m.in.: Adamowi Mickiewiczowi, Antoniemu Odyńcowi, Tadeuszowi Kościuszce, Władysławowi Syrokomli. Na chórze znajduje się popiersie Stanisława Moniuszki, który był w tym kościele organistą.

Za tydzień dalsze ślady Władysława Jagiełły, które zaprowadzą nas nawet na rodzime Podkarpacie.

2019-09-03 13:09

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Arbeit macht frei

Nad bramą wejściową tej okrutnej fabryki śmierci widniał do dziś zachowany napis „Arbeit macht frei”.

Zakończyły się obchody 70. rocznicy wejścia Armii Czerwonej do Auschwitz, postrzeganego jako wyzwolenie największego niemieckiego obozu koncentracyjnego i zagłady na terenie Europy. Nad bramą wejściową tej okrutnej fabryki śmierci widniał do dziś zachowany napis „Arbeit macht frei” (Praca czyni wolnym). W ciągu niemal pięciu lat zgładzono tam, według oficjalnych danych, około miliona stu tysięcy osób, w tym najwięcej Żydów, następnie Polaków, Romów i innych. Obóz ten był realnym efektem świadomie założonego niemieckiego planu eksterminacji ludności w czasie II wojny światowej. Niemcy stworzyli całą sieć obozów koncentracyjnych (Konzentrationslager) i zagłady (Vernichtungslager). Większość więźniów przechodziła tam piekło. Rocznicową refleksję nad organizacją maszyny do zabijania oraz gehenną unicestwianych ludzi przysłoniły medialne rozgrywki. Były one elementem prowadzonej przez poszczególne kraje polityki i pseudopolityki historycznej. Chcąc dowartościować, wesprzeć Ukraińców walczących z Rosją w Donbasie, polski minister spraw zagranicznych Grzegorz Schetyna odkrył, że obóz w Auschwitz wyzwolili Ukraińcy. Strona rosyjska, której prezydenta Władimira Putina nie zaproszono na obchody, zareagowała niezwykle nerwowo. Szef rosyjskiego MSZ wypowiedź polskiego ministra nazwał „bluźnierczą i cyniczną”, a w polskich mediach zajęto się wyliczaniem procentowego udziału Ukraińców i Rosjan w szeregach I Frontu Ukraińskiego, którego żołnierze wkroczyli do Auschwitz. Tymczasem w zachodnich mediach przy okazji zapowiedzi rocznicy wyzwolenia Auschwitz pojawiły się określenia – jak np. w niemieckiej telewizji ZDF – „der polnischen Vernichtungslager Majdanek und Auschwitz” (polskie obozy zagłady Majdanek i Auschwitz). Również telewizja CNN użyła określenia „Polish camps”, tzn. polskie obozy. To ewidentny przejaw determinacji w fałszowaniu historii i kształtowaniu świadomości odbiorcy. Swoistą kropką nad i było niezaproszenie na obchody córki dobrowolnego więźnia Auschwitz, jednego z najodważniejszych ludzi II wojny światowej, rotmistrza Witolda Pileckiego. Obecny był natomiast wnuk komendanta Auschwitz. Bez względu na prawdziwe intencje i publiczne wyjaśnienia rozgrywających, ginie gdzieś przesłanie Zofii Nałkowskiej, że to „ludzie ludziom zgotowali ten los”.

CZYTAJ DALEJ

Pierwszy laureat Nagrody św. Jana Pawła II: uczymy się od niego sprawiedliwości społecznej

2024-05-20 17:20

[ TEMATY ]

św. Jan Paweł II

Karol Porwich/Niedziela

„Od św. Jana Pawła II uczymy się wdrażania w praktykę zasad sprawiedliwości społecznej” - mówi ks. Leonard Olobo kierujący Centrum Pokoju i Sprawiedliwości w stolicy Ugandy. To właśnie temu ośrodkowi Watykańska Fundacja Jana Pawła II przyznała pierwszą w historii nagrodę imienia swego świętego patrona. Ma być ona nadawana co dwa lata w celu promowania wiedzy na temat myśli i działalności św. Jana Pawła II oraz jego wpływu na życie Kościoła oraz świata. Jej pomysłodawcy wzorowali się na prestiżowej Nagrodzie Ratzingera.

Zakony na rzecz pokoju i sprawiedliwości

Podziel się cytatem

CZYTAJ DALEJ

Ku czci Matki Bożej Fatimskiej

2024-05-20 22:16

Marek Białka

W niedzielę 19 maja obchodzono w Gnojniku odpust ku czci patronki nowego kościoła.

Uroczystej sumie odpustowej przewodniczył ks. prał. Jacek Soprych, rektor Wyższego Seminarium Duchowego w Tarnowie, który wygłosił również homilię.- Początkiem wszystkiego jest Pan Bóg. My musimy umieć słuchać i trafnie odczytywać znaki oraz właściwie odpowiadać na Boży Głos – mówił rektor tarnowskiego seminarium, nawiązując do tajemnicy powołania do sakramentu kapłaństwa. I apelował: - Módlmy się, aby ziemia tarnowska zawsze była urodzajną ziemią kapłańską, która wyda Kościołowi nowe i święte powołania kapłańskie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję