Reklama

Kino

Szalony pościg

Niedziela warszawska 10/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Twórcy nowego amerykańskiego utworu rozrywkowego Looney Tunes znowu w akcji połączyli styl sensacyjnej komedii aktorskiej z techniką filmu animowanego. Dzięki nowoczesnej technice komputerowej można dziś bowiem zrealizować film, w którym aktorzy występują na równych prawach z postaciami rysunkowymi. Efekty takie dają często zabawne efekty dzięki połączeniu najbardziej niespodziewanych i skontrastowanych postaci.
Wytwórnia Warner Bros. od lat 30. ubiegłego wieku realizuje popularne kreskówki z serii Looney Tunes z zabawnymi postaciami zwierzątek: królikiem Bugsem, kaczorem Duffy, świnką Porky i innymi. Wytwórnia ta rywalizuje w ten sposób z Waltem Disneyem, najpopularniejszym producentem filmów rysunkowych. Warner Bros kontynuuje obecnie te tradycje realizując w ostatnich latach popularne obrazy, w których ludzie przeżywają zabawne przygody z postaciami rysunkowymi.
Akcja Looney Tunes znowu w akcji rozgrywa się współcześnie. Królik Bugs i kaczor Duffy występują nadal jako gwiazdorzy filmowi, jednakże Daffy decyduje się opuścić wytwórnię. Jego usunięcie powoduje ciąg niesamowitych przygód, w których uczestniczy ochroniarz Drake i zastępca dyrektora Kate. Wraz Bugsem i Duffy biorą oni udział w zdemaskowaniu szpiegowskiej szajki przewodzonej przez szefa złowrogiej korporacji. Wszyscy oni odbywają podróż po całym świecie, walcząc po drodze z rozmaitymi złowrogimi typami. W atmosferze narastającej zabawy akcja posuwa się lawinowo naprzód aż do szczęśliwego zakończenia.
Film ma charakter błyskotliwej bajki przeznaczonej dla dzieci i dorosłych. W polskiej wersji dialogowej wystąpili popularni nasi aktorzy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ojciec Pio ze wschodu. Św. Leopold Mandić

[ TEMATY ]

święci

en.wikipedia.org

Leopold Mandić

Leopold Mandić

W jednej epoce żyło dwóch spowiedników, a obaj należeli do tego samego zakonu – byli kapucynami. Klasztory, w których mieszkali, znajdowały się w tym samym kraju. Jeden zakonnik był ostry jak skalpel przecinający wrzody, drugi – łagodny jak balsam wylewany na rany. Ten ostatni odprawiał ciężkie pokuty za swych penitentów i skarżył się, że nie jest tak miłosierny, jak powinien być uczeń Jezusa.

Gdy pierwszy umiał odprawić od konfesjonału i odmówić rozgrzeszenia, a nawet krzyczeć na penitentów, drugi był zdolny tylko do jednego – do okazywania miłosierdzia. Jednym z nich jest Ojciec Pio, drugim – Leopold Mandić. Obaj mieli ten sam charyzmat rozpoznawania dusz, to samo powołanie do wprowadzania ludzi na ścieżkę nawrócenia, ale ich metody były zupełnie inne. Jakby Jezus, w imieniu którego obaj udzielali rozgrzeszenia, był różny. Zbawiciel bez cienia litości traktował faryzeuszów i potrafił biczem uczynionym ze sznurów bić handlarzy rozstawiających stragany w świątyni jerozolimskiej. Jednocześnie bezwarunkowo przebaczył celnikowi Mateuszowi, zapomniał też grzechy Marii Magdalenie, wprowadził do nieba łotra, który razem z Nim konał w męczarniach na krzyżu. Dwie Jezusowe drogi. Bywało, że pierwszą szedł znany nam Francesco Forgione z San Giovanni Rotondo. Drugi – Leopold Mandić z Padwy – nigdy nie postawił na niej swej stopy.

CZYTAJ DALEJ

Litania nie tylko na maj

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 14-15

[ TEMATY ]

litania

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Za nami już pierwsze dni maja – miesiąca poświęconego w szczególny sposób Dziewicy Maryi. To czas maryjnych nabożeństw, podczas których nie tylko w świątyniach, ale i przy kapliczkach lub przydrożnych figurach rozbrzmiewa Litania do Najświętszej Maryi Panny, popularnie nazywana Litanią Loretańską. Wielu z nas, także czytelników Niedzieli, pyta: jak powstały wezwania tej litanii? Jaka jest jej historia i co kryje się w niekiedy tajemniczo brzmiących określeniach, takich jak: „Domie złoty” czy „Wieżo z kości słoniowej”?

CZYTAJ DALEJ

Piastunko karmiąca, módl się za nami...

2024-05-13 20:50

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Karol Porwich/Niedziela

Madonna karmiąca, którą w dzisiejszym rozważaniu przypomina nam ks. Jan Twardowski uznawana jest za patronkę domostw. Ludowe przekazy mówiły, że w domu, w którym jest jej obraz, nigdy nie zabraknie chleba.

Rozważanie 14

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję