Reklama

Róża dla kapłana

W Domu Księży Emerytów

Wielki Czwartek, „dzień kapłański”, nabiera niezwykłej wymowy w Domu Księży Emerytów, gdzie kilkudziesięciu kapłanów, mających na swym koncie pokaźny i różnorodny bagaż doświadczeń, przeżywa go razem. Zdrowi i sprawni księża udają się do katedry na uroczystość Mszy św. krzyżma. Po południu jest Msza św. Wieczerzy Pańskiej we własnym gronie. Jest także uroczysty obiad, z życzeniami przychodzą Księża Biskupi. Każdy ksiądz emeryt dostaje w tym dniu czerwoną różę.
Triduum Paschalne to nie tylko święty czas, to także czas bardzo pracowity. Niektórzy księża wyjadą pomagać do parafii, gdzie zostaną już na święta, ale większość spędzi je w tym dobrze znanym kielczanom i diecezjanom Domu przy ul. IX Wieków Kielc.

Niedziela kielecka 14/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wpisany w historię miasta

Kielecki Dom jest jedną z najstarszych tego typu placówek w kraju. W 1906 r. bp Tomasz Kuliński podjął decyzję o budowie domu z przeznaczeniem dla emerytowanych kapłanów. Wyłoniony w tym celu Komitet do Spraw Społecznych powołał Stowarzyszenie Wzajemnej Pomocy Kapłanów Diecezji Kieleckiej, które po dziś dzień jest właścicielem Domu Księży Emerytów.
Początkowo były to dwa skromne domki dla czterech księży, usytuowane w sąsiedztwie kościoła św. Wojciecha - wówczas były to peryferie miasta. W 1925 r. rozpoczęto budowę obecnego obiektu. Dom wraz z kaplicą został poświęcony w 1929 r. Podczas II wojny światowej księża zmuszeni byli przenieść się do mieszkań prywatnych, gdyż w ich domu Niemcy urządzili szpital dla swoich żołnierzy. Choć na krótko kapłani wrócili, to ponownie dom zajęły wojska radzieckie (na szpital dla Armii Czerwonej). Na stałe księża powrócili do domu dopiero w 1946 r.
W 1990 r. zapadła decyzja o rozbudowie obiektu - wybudowano wówczas drugie skrzydło z nowymi mieszkaniami, ale i tak potrzeby były olbrzymie.
Warto wspomnieć, że w historię Domu wpisuje się także posługa żeńskich zgromadzeń zakonnych, m.in. sióstr szarytek, sercanek i niehabitowych, a od wielu lat - albertynek. „Praca sióstr jest bardzo ofiarna, ciężka, brakuje słów wdzięczności wobec ich cichego poświęcenia” - stwierdzają księża emeryci.

Konieczna rozbudowa i remont

Ks. Grzegorz Pałys, decyzją bp. Kazimierza Ryczana, został mianowany dyrektorem ds. rozbudowy Domu Księży Emerytów. Projekt opracowała firma „Team” z Buska Zdroju, wykonawcą jest Mitex S.A. Na razie prace są na etapie wykopów, ale szybko posuwają się do przodu, a ich rozmiar wygląda dość imponująco. Ks. Pałys zakłada, że zgodnie z planami budowa zostanie ukończona do końca tego roku. Wówczas emeryci przenieśliby się do nowego budynku, udostępniając pomieszczenia starego Domu ekipom remontowym. Ukończona budowla będzie miała formę czworoboku. Nowy budynek będzie połączony z dotychczasowym od strony ogrodu, aby m.in. ograniczyć hałas, dobiegający z ruchliwych ulic. Znajdzie się w nim 49 zestawów mieszkań (dwa pokoje + łazienka + przedpokój); odpowiednio duża jadalnia dla wszystkich księży; nowa, większa zakrystia; sala rehabilitacyjna; gabinet lekarski i gabinet zabiegowy; pomieszczenia i udogodnienia z myślą o osobach niepełnosprawnych. Wszelkie prace finansowane są z ofiar księży oraz parafii diecezji kieleckiej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

„I ty będziesz kiedyś emerytem”

- takie zdanie, swoiste memento, pod oprawionym w ramki zdjęciem Domu Księży Emerytów przy ul. IX Wieków Kielc, odczytujemy z obrazka zawieszonego w kancelarii ks. Piotra Motyki, kuratora Domu. Przeczytają je zarówno sędziwi kapłani, jak i odwiedzający ich młodzi klerycy…
Osiągnąwszy wiek 75 lat, każdy ksiądz jest zobowiązany do złożenia kanonicznej rezygnacji, o przyjęciu której ostatecznie decyduje Ksiądz Biskup. Kapłan, który przez całe życie płacił składkę na zapewnienie sobie godziwej starości - będącej zarazem „etapem radosnego oczekiwania na spotkanie z Panem” - jak powiedział nam jeden z sędziwych emerytów - przenosi się do Domu przy ul. IX Wieków Kielc. Niektórzy księża, gdy warunki na to pozwalają, pozostają jako rezydenci w parafiach, służąc im nadal swoim doświadczeniem i pracą.
Obecnie w domu przebywa 38 księży emerytów z naszej diecezji (i częściowo z sosnowieckiej - z terenów dawniej należących do diecezji kieleckiej). Jest to komplet, bo tyle jest mieszkań. Rozpiętość wieku mieszkańców jest duża: od ok. 50 do blisko 90 lat. Można szacować, iż 30 procent księży to nie tyle wiekowi emeryci, ile ludzie chorzy. Księżom przysługuje najniższa (według ZUS) w skali krajowej stawka emerytury i renty.

Powszedniość

Każdy dzień w Domu rozpoczyna Msza św. koncelebrowana o godz. 7.00, w której uczestniczą wszyscy księża, także ci dowożeni na wózkach inwalidzkich. Po wspólnym śniadaniu do godziny 13.00 i po południu do 18.00 księża sami zapełniają sobie czas wolny, czytając, spacerując, oglądając telewizję albo realizując różne pasje, na które dotąd nie było czasu. Po kolacji gromadzą się na wieczornej modlitwie. W każdą niedzielę, w dwóch Mszach św. w kaplicy, o godz. 7.30 i 9.00, mogą uczestniczyć także goście z zewnątrz.
Księża cenią sobie pobyt w Domu - są u siebie i we własnym gronie, mają piękną kaplicę i warunki do życia modlitwą, choć przyznają, że budynek od pewnego czasu wymagał remontu i rozbudowy.

2004-12-31 00:00

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

#PodcastUmajony: Bez przesady

2024-04-30 21:13

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat.prasowy

Po co Jezus dał nam Maryję? Jak budować z Nią relację? Czy da się przesadzić w miłości do Matki Bożej? Tymi i innymi przemyśleniami dzieli się w swoim podcaście ks. Tomasz Podlewski. Zapraszamy do wysłuchania pierwszego odcinka "Podcastu umajonego".

CZYTAJ DALEJ

Maryjo, przyprowadź młodych

Mam nadzieję, że owocem peregrynacji będzie większa frekwencja młodych na Mszach św. w kościele – mówi Niedzieli ks. Mieczysław Papiernik, proboszcz parafii św. Wojciecha w Kowalach-Ganie.

Obraz Matki Bożej Częstochowskiej przybył do parafii w niedzielę 28 kwietnia po południu. Przyjazd poprzedziła modlitwa różańcowa i śpiew pieśni maryjnych. Ikona została przywieziona z parafii św. Leonarda w Wierzbiu, w asyście wozu strażackiego.

CZYTAJ DALEJ

Bolesna Królowa Polski. 174. rocznica objawień Matki Bożej Licheńskiej

2024-04-30 20:50

[ TEMATY ]

Licheń

Sanktuarium M.B. w Licheniu

Mijały niespokojne lata. Nadszedł rok 1850. W pobliżu obrazu zawieszonego na sośnie zwykł wypasać powierzone sobie stado pasterz Mikołaj Sikatka. Temu właśnie człowiekowi objawiła się trzykrotnie Matka Boża ze znanego mu grąblińskiego wizerunku.

MARYJA I PASTERZ MIKOŁAJ

<...> Mijały niespokojne lata. Nadszedł rok 1850. W pobliżu obrazu zawieszonego na sośnie zwykł wypasać powierzone sobie stado pasterz Mikołaj Sikatka. Znający go osobiście literat Julian Wieniawski tak pisał o nim: „Był to człowiek wielkiej zacności i dziwnej u chłopów słodyczy. Bieluchny jak gołąb, pamiętał dawne przedrewolucyjne czasy. Pamiętał parę generacji dziedziców i rodowody niemal wszystkich chłopskich rodzin we wsi. Żył pobożnie i przykładnie, od karczmy stronił, w plotki się nie bawił, przeciwnie – siał dookoła siebie zgodę, spokój i miłość bliźniego”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję