"Bezrobocie problemem społecznym i duchowym" - pod takim hasłem
odbyły się w Diecezjalnym Domu Rekolekcyjnym, organizowane przez
Wydział Duszpasterski Kurii Metropolitalnej w Szczecinie, Archidiecezjalne
Warsztaty dla Bezrobotnych. Powodem, dla którego zorganizowano Warsztaty,
jest stale wzrastające w naszym kraju bezrobocie. Jeśli zauważymy,
że obejmuje ono już 3 mln Polaków i stale wzrasta, to zrozumiemy,
jak poważny jest to problem. Struktura bezrobocia nie jest jednolita.
Nasz region pod względem liczby bezrobotnych zajmuje, niestety, 2.
miejsce w kraju. Bezrobocie dotyka nie tylko samego bezrobotnego,
ale również jego rodzinę, dlatego można mówić wręcz o syndromie bezrobocia.
W Archidiecezjalnych Warsztatach wzięli udział przedstawiciele
bezrobotnych z prawie każdego dekanatu naszej archidiecezji (ok.
70 osób). Wraz z bezrobotnymi przybyli duszpasterze ds. rodzin (ok.
30) oraz zaproszeni goście: wicewojewoda zachodniopomorski Władysław
Husejko, wicemarszałek Andrzej Durka, dyrektor Agencji Rolnej Skarbu
Państwa Stanisław Zimnicki, Dyrektor Wojewódzkiego Biura Pracy w
Szczecinie, prawnik, psycholog, przedstawiciele MOPR, przedstawiciele
Powiatowego Biura Pracy, Starosta powiatu Choszczno. Warsztaty rozpoczęły
się uroczystą Mszą św. koncelebrowaną przez dekanalnych duszpasterzy
ds. rodzin pod przewodnictwem bp. Mariana Błażeja Kruszyłowicza.
Zaproszeni goście w swoich wystąpieniach omawiali problem
bezrobocia w sposób otwarty i szczery, ukazując jego złożoność i
konieczność systematycznej pracy. Wszyscy podkreślali, że ten trudny
problem można rozwiązać dopiero przy współpracy wszystkich sił i
środowisk (nie wyłączając działań Kościoła). Specjalny charakter
miało wieczorne spotkanie bezrobotnych. Przejmujące świadectwa, czasami
prawie tragiczne sytuacje relacjonujących znajdowały zrozumienie
innych i pociechę. Dzięki temu spotkaniu wielu uświadomiło sobie,
że nie są sami, że inni mieli podobne problemy i w określony sposób
poradzili sobie z nimi. Warsztaty wznieciły malutką iskierkę nadziei.
Wszyscy wyjeżdżali z pragnieniem dalszych spotkań, dających umocnienie
i otuchę. Niemałe znaczenie miał fakt, że uczestnicy warsztatów mogli
twarzą w twarz spotkać się i osobiście porozmawiać z Wojewodą, Marszałkiem
czy Dyrektorem Biura Pracy oraz innymi gośćmi. Szczególnie ważne
były relacje, co można współcześnie zrobić w parafiach, zwłaszcza
dla dzieci i młodzieży. Cenne informacje przedstawili ks. Sławomir
Kokorzycki i ks. Jarosław Dobrosz, którzy w swoich parafiach stworzyli
Ośrodki Pomocy Rodzinie (jest takich 5 w kraju, z tego 3 w naszej
diecezji). Ważne były informacje o stypendiach i innych formach pomocy
dzieciom i młodzieży z terenów wiejskich.
Warsztaty mogły się odbyć dzięki pomocy archidiecezjalnej
Caritas, która pokryła koszty uczestnictwa bezrobotnych. Cieszy również
fakt, że informacje o Warsztatach zainteresowały Radio Plus, Telewizję
Szczecin oraz inne media. W przygotowaniu jest zeszyt, zbierający
teksty wystąpień zaproszonych gości, oczekiwania i propozycje bezrobotnych
kierowane wobec swoich duszpasterzy. Przede wszystkim oczekują oni
bardzo jednoznacznego określenia bezrobocia jako krzywdy społecznej,
napiętnowania wyzysku, niesprawiedliwości. Postulują także kontynuację
tego typu warsztatów. Konieczność takich spotkań podkreślają również
zaproszeni goście. Uczciwie trzeba przyznać, że 800-tysięczna (w
skali kraju) grupa pracowników byłych gospodarstw PGR i ich rodziny
to duży potencjał wyborców, dziś prawie w 100% zagospodarowany przez
SLD.
Pomóż w rozwoju naszego portalu