O. Marek Pieńkowski, który oparł swoje rozważania na adhortacji apostolskiej Jana Pawła II Ecclesia in Europa, zauważył, że nowe uprawnienia, jakie daje Unia Europejska, pociągają za sobą nowe zobowiązania. Rozdział między polityką a religią powinien zakładać wzajemne poszanowanie. Mocniejsza obecność Kościoła w Europie wymaga mocniejszej obecności Europy w Kościele. O. Pieńkowski podkreślił, że musi nastąpić rechrystianizacja Europy i europeizacja Kościoła oraz większa otwartość na wspólne rozwiązywanie problemów europejskich. Prelegent zwrócił też uwagę, że postęp w integracji europejskiej stwarza szansę ułatwienia dialogu ekumenicznego i międzyreligijnego.
W dalszej części wykładu o. Pieńkowski mówił, iż Europa to nie tylko przestrzeń geograficzna, to dziedzictwo historyczne, kulturowe, w którym chrześcijaństwo odgrywa istotną rolę. Integracja nie może zatem ograniczyć się tylko do wspólnego rynku, bo nastąpi degradacja wartości duchowych i samego człowieka. Rywalizacja musi ustąpić miejsca współpracy - także w działalności międzyreligijnej i ekumenicznej. Integracji nie zastąpią żadne gesty formalne - albo dokona się ona w ludziach, albo wcale.
„W obliczu wszystkich różnic europejskich trzeba podjąć mądry dialog międzykulturowy. Dopiero, gdy zdołamy podjąć ten dialog, możliwa będzie Europa ducha, o której pisze Ojciec Święty” - zakończył o. Pieńkowski.
Z kolei ks. red. Adam Boniecki w swoim wystąpieniu podkreślił, że Europa jest sekularyzowana, co objawia się w stopniowym usuwaniu religii ze sfery publicznej, w zaniku religii jako takiej. Ksiądz Redaktor ze smutkiem stwierdził, że wiele wskazuje na to, iż nie ma powrotu do czasów, kiedy państwo i religia były złączone. Jednak chrześcijaństwo jest bodźcem do reakcji wychodzących poza miarę racjonalnego myślenia. Jest to wyzwanie dla wierzących, ale także dla tych, którzy wychodząc z przekonań laickich, głoszą tolerancję. „Trzeba więc stworzyć płaszczyznę, na której można mówić o budowaniu jednej Europy” - apelował ks. Boniecki. Europa interesów nie może być trwała. Trzeba stworzyć Europę ducha. Jest to możliwe tylko wtedy, gdy uzna się podstawowe zasady: bezwarunkową godność ludzką, wynikającą z natury, małżeństwo i rodzinę monogamiczną, szacunek do religii, do tego, co dla kogoś święte. „Może dzięki chrześcijaństwu Europa ożywi to, co było u jej korzeni?” - zakończył ks. Boniecki.
Pomóż w rozwoju naszego portalu