Reklama

Radość wspólnoty

Niedziela częstochowska 34/2000

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Taki cel postawił sobie ks. Dariusz Nowak, zapraszając uczestników Narodowej Pielgrzymki do Rzymu na spotkanie popielgrzymkowe do Domu Rekolekcyjnego w "Świętej Puszczy" k. Olsztyna.

458 osób z różnych regionów naszej archidiecezji wyruszyło pod przewodnictwem abp. Stanisława Nowaka i bp. Jan Wątroby na spotkanie z Ojcem Świętym. Dzieci z rodzicami, osoby starsze, samotne wybrały się w niełatwą drogę pociągiem, by w Roku Jubileuszowym przeżyć narodowe spotkanie z Rodakiem na Piotrowym Tronie. Nieważne były dolegliwości, upał i zmęczenie, ważne stały się chwile modlitwy wspólnoty pod biało-czerwonym znakiem. Księża Biskupi pokonali nawet niedociągnięcia organizacyjne ( brak nagłośnienia w pociągu uniemożliwiał pielgrzymom wysłuchanie przygotowanych dla nich konferencji), chodzili od przedziału do przedziału, nawiązując bezpośredni kontakt z pielgrzymami.

"Chcieliśmy w takiej wspólnocie uczestniczyć - mówił do zgromadzonych na Mszy św. w sosnowym parku "Świętej Puszczy" ks. Grzegorz Ślęzak. - Wybraliśmy taki sposób pielgrzymowania, by znaleźć znaki, które pozwoliły nam zbliżyć się do Boga. Wierzyliśmy, że ta droga prowadzi do katedry św. Piotra". Przed ołtarzem polowym, na ławkach siedzieli "pielgrzymowicze". Z dumą reprezentanci grup: 10, 9, 7, 6, 3, 2, 1... trzymali w dłoniach znaki swoich pielgrzymkowych wspólnot. Ze swymi wiernymi siedzieli kapłani - opiekunowie grup.

Po modlitwie przyszedł czas na wspomnienia, oglądanie zdjęć i rozpowszechnienie filmu upamiętniającego narodowe pielgrzymowanie do Rzymu. Uczestnicy popielgrzymkowego spotkania zajęli przygotowane przez organizatorów miejsca. Wokół roznosił się zapach podsmażanych kiełbasek ofiarowanych przez firmę Orbis, oklaskami przyjęto wniesienie upieczonego barana - dar pana Nowaka, uczestnika pielgrzymki; ustawiła się kolejka po bigos, przygotowany przez Dom Rekolekcyjny. W tej atmosferze popłynęły wspomnienia: "Jeszcze za wcześnie na refleksję, trzeba większego dystansu - mówił ks. prał. Grzegorz Ślęzak, który przewodniczył koncelebrze i wygłosił słowo do pielgrzymów. - Nieodparcie nasuwa mi się wspomnienie Jubileuszowej Narodowej Pielgrzymki do Rzymu, która miała miejsce 25 lat temu za pontyfikatu papieża Pawła VI. Kard. Stefan Wyszyński był wówczas z nami: Gierek zgodził się na pielgrzymowanie czarterowymi samolotami. Paszporty przyznawano zaocznie. Wręczano je na lotnisku i tuż po przylocie zabierano. To był inny świat. Wszystko było niezwykłe. Teraz wielu pielgrzymów było w Rzymie kilka razy. Jednak w tej pielgrzymce szukali czegoś głębszego, co się może zrodzić tylko w Roku Jubileuszowym. Złączyła nas przygoda Jubileuszowej Pielgrzymki".

Rozpoznają wśród zgromadzonych osoby, które upamiętniły zdjęcia zamieszczone w Niedzieli. Państwo Elżbieta i Krzysztof Klimczyk nieśli w procesji z darami obraz Matki Bożej Częstochowskiej, dzisiaj dziękują serdecznie, że chwile tak głęboko przez nich przeżyte zostały udokumentowane. Pan Michał Dziewior - właściciel piekarni Majami w procesji niósł chleb, jakże znaczący symbol Chrystusa i polskości. Wtedy, na Placu św. Piotra, trudno mu było ukryć wzruszenia. Dziś też pielgrzymowicze posilali się chlebem z jego piekarni. P. Dorota Łopatkiewicz wręczyła Ojcu Świętemu swoją dyplomową grafikę. Gdy dziś wspomina tą chwilę, trudno jest jej ukryć wzruszenie.

Do zainstalowanego w parku mikrofonu podchodzą kolejno osoby, wspominają, dziękują, snują refleksję.

Pani Apolonia ze Strzałkowa czyta swój wiersz - pierwsze refleksje z pielgrzymki. Rozlegają się gromkie brawa. Kilkuletni Jakub mówi, że najbardziej podobało mu się zwiedzanie bazylik. Pani Antonina z Myszkowa nie mogła dotąd wybrać się do Rzymu, niewidomy mąż wymagał opieki. Dopiero teraz, w narodowej pielgrzymce udało jej się pojechać do Ojca Świętego - nigdy nie zapomni tych chwil. Ks. Zdzisław Hatlapa wspomina występ orkiestry Podhalańczyków w Bazylice św. Pawła ze Murami, której legionowe pieśni niosły się uchem po ścianach świątyni, wzbudzając niezwykłe wzruszenie u polskich pielgrzymów. Pani Elżbieta marzyła o takim wyjeździe od 10 lat. Żałuje, że pielgrzymka trwała tak krótko, jedną chwilę. Żałuje również, że nie zabrała z sobą córeczki, sądziła, że sobie nie poradzi, a przecież w pielgrzymce brały udział i młodsze dzieci.

Popłynęły podziękowania dla Księży Biskupów, którzy wraz z wiernymi ponosili trudy pielgrzymki, by we wspólnocie archidiecezji przybyć do Rzymu, dla ks. dr. Dariusza Nowaka - dyrektora pielgrzymki - za organizację pielgrzymki i przygotowanie dzisiejszego spotkania; ks. Grzegorzowi Ślęzakowi dziękowano za piękne opowieści o bazylikach rzymskich i przeprowadzenie przez Święte Drzwi.

Ks. inf. Ireneuszowi Skubisiowi - redaktorowi naczelnemu Niedzieli i jej pracownikom podziękowano za błyskawicznie przygotowane reportaże i zatrzymanie w kadrze tych niezwykłych dla archidiecezji chwil. Piękne słowa podziękowania opłynęły od poszczególnych grup dla księży - opiekunów - za wsparcie, ciepłe słowa i czuwanie nad powierzonymi owieczkami.

Spotkaniu pielgrzymów sprzyjała piękna pogoda. W sosnowych półcieniach "Świętej Puszczy" z rąk do rąk krążyły albumy ze zdjęciami. Co chwila rozlegał się okrzyk: O! jestem, jestem! - to pielgrzymi rozpoznawali się na rzymskich fotografiach. Zapewne zostaną one w rodzinnych albumach na pokolenia. Dziś rozważana jest radość ze spotkania. Roześmiane twarze, wymiana uścisków świadczą, że zawiązały się przyjaźnie. Wspólne chwile tam - w Rzymie, i tu - w "Świętej Puszczy" są znakiem, że "duchowo jesteśmy potęgą" - jak powiedziała jedna z pielgrzymowiczek.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2000-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Przybylski na Czuwaniu Odnowy w Duchu Świętym: Kościół i świat potrzebują doświadczenia jedności

2024-05-18 18:04

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Odnowa w Duchu Świętym

Karol Porwich/Niedziela

Ulf Ekman

Ulf Ekman

O tym, że dziś i Kościół, i świat potrzebują doświadczenia jedności mówił na Jasnej Górze bp Andrzej Przybylski, delegat KEP ds. Ruchu Odnowy w Duchu Świętym. Przewodniczył Mszy św. z udziałem kilkudziesięciu tysięcy uczestników Ogólnopolskiego Czuwania Katolickiej Odnowy w Duchu Świętym na Jasnej Górze.

W homilii bp Przybylski zwrócił uwagę, że prawdziwa duchowość dopełnia się we wspólnocie, to tajemnica duchowości chrześcijańskiej. - Z jednej strony każdy z nas zaproszony jest do osobistej relacji z Bogiem, ma w niej doświadczyć jakiejś bezpośredniej bliskości Boga, ale z drugiej potrzebujemy być razem - mówił kaznodzieja. Porównał tę prawdę do obrazu społeczności pszczół, kiedy każdy z owadów zbiera nektar, ale miód powstaje dopiero we wspólnocie.

CZYTAJ DALEJ

Jak będzie przebiegał Synod Archidiecezji Wrocławskiej?

2024-05-18 14:02

Magdalena Lewandowska/Niedziela

Do włączenia się w synod diecezjalny jest zaproszony każdy i każda z nas, świeccy i duchowni

Do włączenia się w synod diecezjalny jest zaproszony każdy i każda z nas, świeccy i duchowni

Dla wiernych Archidiecezji Wrocławskiej nadchodzi okazja, aby mieć wpływ na kształt lokalnego Kościoła. 19 maja rozpocznie się II Synod Archidiecezji Wrocławskiej i jest do niego zaproszony każdy, komu leży na sercu dobro Kościoła. Spotkania presynodalne pokazały, że potencjał zarówno wśród świeckich jak i duchownych do wzajemnej współpracy jest, a rozpoczynający się synod ma stać się wzmocnieniem tej więzi i nadaniem kierunku, którym chce prowadzić Kościół wrocławski Duch Święty.

Na konferencji prasowej poświęconej rozpoczęciu się synodu diecezjalnego podane zostało, że czas trwania to ok. 2 lata. Co zatem wydarzy się w tym czasie?

CZYTAJ DALEJ

Kłamstwo imigracyjne

2024-05-18 16:35

[ TEMATY ]

migranci

imigranci

Adobe.Stock

To przykład swoistej schizofrenii politycznej, gdy rząd na forum Rady Unii Europejskiej głosuje przeciw paktowi imigracyjnemu, a następnie… jego premier obwieszcza, że będziemy beneficjentem regulacji, przeciwko której rząd głosował! Albo więc pan premier robi dobrą minę do złej gry albo nie wiedział ,co głosował.

Teraz słyszymy gremialne pocieszanie się i nas, że nowa polityka imigracyjna UE to nic złego,ba,wręcz przeciwnie. Po pierwsze: wejdzie w życie za dwa lata. Po drugie: dostaniemy z tego tytułu pieniądze, bo dadzą nam za przyjęcie uchodźców z Ukrainy. Po trzecie: opozycja straszy imigrantami.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję