Włoski watykanista a obecnie koordynator mediów watykańskich Andrea Tornielli, który przeprowadził wywiad z profesorem, przypomina, że otwarte mają być dwa groby: tzw. „Grób Anioła”, w którym pochowano zmarłą w 1836 r. księżnę Sophie von Hohenlohe i drugi, starszy, w którym spoczywa zmarła 4 lata później księżna Carlotta Federica Meklemburska. W jednym z nich mogłyby się znajdować – według niektórych źródeł – zwłoki porwanej dziewczynki.
Nad przebiegiem prac czuwać będą funkcjonariusze Ośrodka Operacyjnego Bezpieczeństwa Żandarmerii Watykańskiej. Obecni będą także członkowie rodziny Orlandich. Główne badania przeprowadzi prof. Arcudi, według Torniellego jeden z najlepszych włoskich specjalistów w zakresie antropologii sądowej.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Naukowiec wskazał na wiele trudności towarzyszących badaniom szczątków ludzkich sprzed tak wielu lat. Zaznaczył, że prace rozpoczną się od wydobycia dwóch szkieletów, znajdujących się w obu grobach, które zostaną następnie oczyszczone i poddane dokładnym badaniom. Zdaniem profesora, trudno przewidzieć, jak długo mogą potrwać te prace, gdyż będzie to zależało od jakości i liczby wydobytych kości, czy będzie to cały szkielet czy tylko jakaś jego część.
„Pamiętajmy, że chodzi o okres ponad 150 lat” – podkreślił prof. Arcudi. Dodał, że w grę wchodzą jeszcze takie czynniki jak warunki środowiska, panujący tam mikroklimat, wilgotność czy obecność mikrofauny. „Trudno cokolwiek przewidywać przed otwarciem grobów” – zaznaczył antropolog.
Według niego trudno także powiedzieć, jak długo będą trwać badania DNA wydobytych szczątków. Może to być 20 czy 30 dni, ale może też być nawet 60 dni, ponieważ czasami badania trzeba powtórzyć. Można ustalić z dużym przybliżeniem, czy dane kości liczą 50, 100 czy 200 lat, czy należały do 10- czy 50-latka, można nawet ustalić płeć, jeśli kości są dobrze zachowane – przypomniał uczony.
Reklama
Jednocześnie zaznaczył, że aby całkowicie ustalić kod DNA danej osoby, trzeba przeprowadzić analizę „komórkową”, uwzględniającą stopień zniszczenia, zmiany w następstwie wydarzeń atmosferycznych. Wyjaśnił przy tym, że DNA mitochondrialne można uzyskać łatwiej, ale taka analiza nie nadaje się do badań porównawczych czy też do ustalenia profilu genetycznego danej osoby.
Emanuela Orlandi urodziła się 14 stycznia 1968 roku, a ponieważ jej ojciec pracował w jednym z urzędów Kurii Rzymskiej i był obywatelem Watykanu, ona również miała obywatelstwo tego państwa.
22 czerwca 1983 dziewczynka nie wróciła do domu z zajęć w szkole muzycznej. Jej zniknięcie wywołało falę licznych podejrzeń, które łączono m.in. z zamachem na Jana Pawła II dwa lat wcześniej na Placu św. Piotra. Sam papież co najmniej ośmiokrotnie apelował do porywaczy o natychmiastowe zwolnienie 15-latki. A ponieważ nigdy ani nie nadeszła wiadomość o jej śmierci, ani nie znaleziono ciała, rodzice do dzisiaj ma nadzieję, że ich córka żyje.