Reklama

Wszyscy dziękujmy za dary Boże

W ostatnią niedzielę sierpnia podczas Mszy św. sprawowanej w rzeszowskiej katedrze pod przewodnictwem biskupa ordynariusza Kazimierza Górnego rolnicy, sadownicy i działkowicze diecezji rzeszowskiej dziękowali za tegoroczne plony.
Ten rok nie był dobry dla rolnictwa. Tegoroczne zbiory były niższe, niektórzy rolnicy zebrali ze swych pól nawet o połowę mniej plonów. Mimo to zawsze jest za co dziękować Bogu - chleba nie zabraknie.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W koncelebrze Eucharystii uczestniczyli m.in. ks. inf. Stanisław Mac, proboszcz parafii katedralnej, i ks. Kazimierz Guzy, diecezjalny duszpasterz rolników. Wyrażając swoją solidarność z rolnikami, na uroczystość przybyli także parlamentarzyści (w tym poseł do PE Mieczysław Janowski), przedstawiciele władz państwowych i samorządowych (w tym sekretarz stanu MSZ Paweł Kowal) oraz delegacje rolniczej i robotniczej „Solidarności”, poczty sztandarowe.
W uroczystościach wzięły udział delegacje parafialne z terenu diecezji rzeszowskiej. Zgodnie z tradycją, gospodarze ubrani w piękne regionalne stroje ludowe przynieśli ze sobą wieńce dożynkowe. Do prezentacji, która zakończyła uroczystości, zgłoszono 130 wieńców. Były to misternie przygotowane, różnorodne i oryginalne dzieła, niektóre w formie tradycyjnych wieńców, inne figur lub makiet. Uroczystość uświetnił programem słowno-muzycznym zespół „Halicz” z Ropczyc.
W homilii ks. inf. St. Mac mówił, że za plony dziękować powinni nie tylko rolnicy, lecz że dożynki to święto dziękczynienia za wszystkie dary, jakie otrzymujemy od Boga. Dziękować powinni więc wszyscy, którzy jedzą chleb i korzystają z pracy rolników. Z rolnikami, zdaniem Kaznodziei, zawsze powinniśmy stać ramię w ramię, zawsze ich wspierać i nie dopuszczać do skrzywdzenia lub upokorzenia tej zasłużonej grupy społecznej.
Dożynki były okazją, by przypomnieć o trudzie i wysiłku rolników, a przede wszystkim o wartości ich pracy. Wobec zachodzących przemian społecznych i gospodarczych można zrobić wiele dla wspólnego dobra. Należy jednak w swoich dążeniach oprzeć się na Chrystusie, tak by zgodnie z przyrzeczeniem wygłoszonym w Jasnogórskich Ślubach Narodu „dzielić się ochotnie plonami ziemi i owocami pracy, aby pod wspólnym dachem domostwa naszego nie było głodnych, bezdomnych, płaczących. Jakość pracy polskich rolników, produkujących zdrowe produkty, doceniają już mieszkańcy państw Unii Europejskiej. Dobrze jednak, gdyby za swoją pracę rolnicy otrzymywali godziwą zapłatę”.
Dziękując za zbiory, rolnicy diecezji rzeszowskiej dali świadectwo wiary i świadomości, że ludzki wysiłek nie wystarczy, by ciężka praca przynosiła oczekiwane owoce. One zawsze są darem Boga, który zsyła deszcz, wiatr, pogodę, daje żyzność ziemi. Rolnicy potwierdzili, że chcą trwać w wierze i tradycji ojców. Owe trwanie - przypomniał ks. inf. St. Mac - jest źródłem siły, a nie, jak chcieliby niektórzy, świadectwem zacofania. Kaznodzieja prosił rolników, by nadal trwali przy Bogu, nie lekceważyli nakazów i praw Bożych. Poprosił również, by wiarę, która była mądrością minionych pokoleń, przekazywali swoim synom i wnukom. Zapewnił, że jako chrześcijanie mogą być ludźmi nadziei, z optymizmem patrzącymi w przyszłość.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święty Jan Nepomucen

Niedziela podlaska 20/2001

[ TEMATY ]

święty

Arkadiusz Bednarczyk

Św. Jan Nepomucen z kościoła w Lutczy

Św. Jan Nepomucen z kościoła w Lutczy

Św. Jan Nepomucen urodził się w Pomuku (Nepomuku) koło Pragi. Jako młody człowiek odznaczał się wielką pobożnością i religijnością. Pierwsze zapiski o drodze powołania kapłańskiego Jana pochodzą z roku 1370, w których figuruje jako kleryk, zatrudniony na stanowisku notariusza w kurii biskupiej w Pradze. W 1380 r. z rąk abp. Jana Jenzensteina otrzymał święcenia kapłańskie i probostwo przy kościele św. Galla w Pradze. Z biegiem lat św. Jan wspinał się po stopniach i godnościach kościelnych, aż w 1390 r. został mianowany wikariuszem generalnym przy arcybiskupie Janie. Lata życia kapłańskiego św. Jana przypadły na burzliwy okres panowania w Czechach Wacława IV Luksemburczyka. Król Wacław słynął z hulaszczego stylu życia i jawnej niechęci do Rzymu. Pragnieniem króla było zawładnąć dobrami kościelnymi i mianować nowego biskupa. Na drodze jednak stanęła mu lojalność i posłuszeństwo św. Jana Nepomucena.

Pod koniec swego życia pełnił funkcję spowiednika królowej Zofii na dworze czeskim. Zazdrosny król bezskutecznie usiłował wydobyć od Świętego szczegóły jej spowiedzi. Zachowującego milczenie kapłana ukarał śmiercią. Zginął on śmiercią męczeńską z rąk króla Wacława IV Luksemburczyka w 1393 r. Po bestialskich torturach, w których król osobiście brał udział, na pół żywego męczennika zrzucono z mostu Karola IV do rzeki Wełtawy. Ciało znaleziono dopiero po kilku dniach i pochowano w kościele w pobliżu rzeki. Spoczywa ono w katedrze św. Wita w bardzo bogatym grobowcu po prawej stronie ołtarza głównego. Kulisy i motyw śmierci Świętego przez wiele lat nie był znany, jednak historyk Tomasz Ebendorfer około 1450 r. pisze, że bezpośrednią przyczyną śmierci było dochowanie przez Jana tajemnicy spowiedzi. Dzień jego święta obchodzono zawsze 16 maja. Tylko w Polsce, w diecezji katowickiej i opolskiej obowiązuje wspomnienie 21 maja, gdyż 16 maja przypada św. Andrzeja Boboli. Jest bardzo ciekawą kwestią to, że kult św. Jana Nepomucena bardzo szybko rozprzestrzenił się na całą praktycznie Europę.

W wieku XVII kult jego rozpowszechnił się daleko poza granice Pragi i Czech. Oficjalny jednak proces rozpoczęto dopiero z polecenia cesarza Józefa II w roku 1710. Papież Innocenty XII potwierdził oddawany mu powszechnie tytuł błogosławionego. Zatwierdził także teksty liturgiczne do Mszału i Brewiarza: na Czechy, Austrię, Niemcy, Polskę i Litwę. W kilka lat potem w roku 1729 papież Benedykt XIII zaliczył go uroczyście w poczet świętych.

Postać św. Jana Nepomucena jest w Polsce dobrze znana. Kult tego Świętego należy do najpospolitszych. Znajduje się w naszej Ojczyźnie ponad kilkaset jego figur, które można spotkać na polnych drogach, we wsiach i miastach. Często jest ukazywany w sutannie, komży, czasem w pelerynie z gronostajowego futra i birecie na głowie. Najczęściej spotykanym atrybutem św. Jana Nepomucena jest krzyż odpustowy na godzinę śmierci, przyciskany do piersi jedną ręką, podczas gdy druga trzyma gałązkę palmową lub książkę, niekiedy zamkniętą na kłódkę. Ikonografia przedstawia go zawsze w stroju kapłańskim, z palmą męczeńską w ręku i z palcem na ustach na znak milczenia. Również w licznych kościołach znajdują się obrazy św. Jana przedstawiające go w podobnych ujęciach. Jest on patronem spowiedników i powodzian, opiekunem ludzi biednych, strażnikiem tajemnicy pocztowej.

W Polsce kult św. Jana Nepomucena należy do najpospolitszych. Ponad kilkaset jego figur można spotkać na drogach polnych. Są one pamiątkami po dziś dzień, dawniej bardzo żywego, dziś już jednak zanikającego kultu św. Jana Nepomucena.

Nie ma kościoła ani dawnej kaplicy, by Święty nie miał swojego ołtarza, figury, obrazu, feretronu, sztandaru. Był czczony też jako patron mostów i orędownik chroniący od powodzi. W Polsce jest on popularny jako męczennik sakramentu pokuty, jako patron dobrej sławy i szczerej spowiedzi.

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 20.): Odkurzyłeś już?

2024-05-19 19:30

[ TEMATY ]

#PodcastUmajony

materiał prasowy

Po co mi Pismo Święte? Czy da się nim modlić? Czego w kontakcie z Biblią uczy nas Maryja? Zapraszamy na dwudziesty odcinek „Podcastu umajonego”, w którym ks. Tomasz Podlewski opowiada o maryjnym zachowywaniu i rozważaniu Słowa w sercu.

CZYTAJ DALEJ

Kraków: Abp Marek Jędraszewski odebrał Platynowy Medal Polonia Minor

2024-05-21 08:07

[ TEMATY ]

abp Marek Jędraszewski

Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

Abp Marek Jędraszewski

Abp Marek Jędraszewski

Metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski odebrał w poniedziałek w Krakowie Platynowy Medal Polonia Minor, przyznawany przez władze samorządu województwa małopolskiego za działalność na rzecz województwa.

Marszałek Małopolski i zarząd województwa zdecydowali o uhonorowaniu hierarchy, aby wyrazić "najgłębszy szacunek i wdzięczność za arcypasterską posługę w archidiecezji krakowskiej oraz apostolską i pełną życzliwości troskę o powierzonych opiece wiernych". Medalem doceniają również "przynoszącą dobre owoce współpracę z samorządem województwa oraz stałą i bezcenną przychylność sprawom Małopolski i Małopolan".

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję