Reklama

XXIII Ogólnopolskie Forum Młodych

Małżeństwo - wolność czy kajdany?

Niedziela wrocławska 49/2007

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Cztery dni trwało XXIII Ogólnopolskie Forum Młodych organizowane przez Koło Teologiczne Alumnów Metropolitalnego Wyższego Seminarium Duchownego we Wrocławiu, tym razem pod hasłem „Małżeństwo - wolność czy kajdany?”. Temat tegorocznego Forum poruszał ważne dla współczesnych kwestie miłości, odpowiedzialności, rodziny i małżeństwa: - Klerycy są obserwatorami rzeczywistości, żyją w różnych środowiskach, wiedzą, jakie są zapotrzebowania i problemy młodych ludzi, stąd temat małżeństwa na tegorocznym spotkaniu - wyjaśnia rektor wrocławskiego seminarium ks. dr Adam Łuźniak.
Zaproszeni z całej Polski goście podejmowali trudne pytania, zastanawiali się nad przyczynami kryzysu małżeństwa wśród młodych, pochylali się nad kwestią wychowania do miłości. Ks. dr Marek Dziewiecki, dr psychologii, duszpasterz młodzieży, dyrektor radomskiego telefonu zaufania „Linia Braterskich Serc” w swoim wykładzie „Pożądanie, zakochanie czy miłość?” starał się wyjaśnić na czym polega prawdziwa miłość: - To postawa, która, w przeciwieństwie do pożądania czy zakochania, nie jest zachowaniem spontanicznym - podkreślał ks. Dziewiecki. „Czy miłość jest lepsza bez małżeństwa?” - na to pytanie próbował odpowiedzieć dr Mieczysław Guzewicz, członek Rady ds. Rodziny Konferencji Episkopatu Polski, autor licznych książek z zakresu małżeństwa i rodziny. Nad małżeństwami niesakramentalnymi w prelekcji „Miłość, która nie wybrała Boga” pochylał się ks. dr Jan Abrachamowicz, duszpasterz artystów, proboszcz parafii Świętego Krzyża w Krakowie, gdzie od 2000 r. prowadzi duszpasterstwo osób żyjących w związkach niesakramentalnych. Do dobrego przygotowania do małżeństwa, potraktowania narzeczeństwa jako czasu uczenia się języka miłości i sztuki dialogu namawiał ks. Stanisław Orzechowski, znany wrocławski duszpasterz akademicki, główny przewodnik Pieszej Pielgrzymki Wrocławskiej na Jasną Górę. A o miejscu płciowości w miłości, znaczeniu sfery płciowości dla małżeństwa - opowiadał dr Jacek Pulikowski, prezes Stowarzyszenia Rodzin Katolickich Archidiecezji Poznańskiej, autor wielu znanych publikacji o tematyce małżeńskiej i rodzinnej - Płciowość i nieodłącznie z nią związana płodność, ujęte w karby rozumu i woli, stają się przepięknym darem do wykorzystania w życiu i miłości - przekonywał dr Pulikowski.
- Przez tegoroczne Forum chcieliśmy zobaczyć, jaka jest współczesna kondycja małżeństwa, zanalizować sytuację. Próbowaliśmy odpowiedzieć na pytanie, skąd rodzą się negatywne trendy dla małżeństwa, skąd mnogość zagrożeń. Trzecim punktem wiążącym było wskazywanie sposobów, metod, dróg poprawy kondycji małżeństwa, rodziny, wzmocnienie motywacji młodych ludzi, by przeżywali swoją miłość właśnie w przepięknym wymiarze małżeńskim - opowiada ks. rektor Adam Łuźniak.
Oprócz wykładów, prelekcji i paneli dyskusyjnych uczestnicy Forum mogli także wziąć udział w koncercie dwóch chrześcijańsko-rockowych zespołów - specjalnie dla nich zagrali Betel i Maleo Reggae Rockers.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Religijność Polaków: Powolny spadek deklaracji wiary, szybszy spadek praktyk

2024-05-21 17:45

[ TEMATY ]

badania

religijność

Karol Porwich/Niedziela

W Polsce następuje powolny spadek deklaracji wiary, a także szybszy spadek praktyk - podaje Centrum Badań Opinii Społecznej (CBOS). Z ogłoszonego dziś raportu nt. religijności Polaków w ostatnich dziesięcioleciach wynika, że spadek praktyk najszybciej postępuje wśród osób najmłodszych (w wieku 18-24 lata) oraz mieszkańców wielkich miast i osób lepiej wykształconych.

Za odejściem ludzi z Kościoła - przynajmniej według deklaracji badanych - nie stoi głównie pandemia czy afery pedofilskie, ale brak potrzeby, obojętność i strata zainteresowania. W drugiej kolejności za spadek praktyk religijnych Polaków odpowiada (wg badań z 2022 roku) ogólna krytyka Kościoła jako instytucji: jego zaangażowanie w politykę, hipokryzja, nieaktualny przekaz, a także krytyka jego przedstawicieli, księży i biskupów.

CZYTAJ DALEJ

Święty Jan Nepomucen

Niedziela podlaska 20/2001

[ TEMATY ]

święty

Arkadiusz Bednarczyk

Św. Jan Nepomucen z kościoła w Lutczy

Św. Jan Nepomucen z kościoła w Lutczy

Św. Jan Nepomucen urodził się w Pomuku (Nepomuku) koło Pragi. Jako młody człowiek odznaczał się wielką pobożnością i religijnością. Pierwsze zapiski o drodze powołania kapłańskiego Jana pochodzą z roku 1370, w których figuruje jako kleryk, zatrudniony na stanowisku notariusza w kurii biskupiej w Pradze. W 1380 r. z rąk abp. Jana Jenzensteina otrzymał święcenia kapłańskie i probostwo przy kościele św. Galla w Pradze. Z biegiem lat św. Jan wspinał się po stopniach i godnościach kościelnych, aż w 1390 r. został mianowany wikariuszem generalnym przy arcybiskupie Janie. Lata życia kapłańskiego św. Jana przypadły na burzliwy okres panowania w Czechach Wacława IV Luksemburczyka. Król Wacław słynął z hulaszczego stylu życia i jawnej niechęci do Rzymu. Pragnieniem króla było zawładnąć dobrami kościelnymi i mianować nowego biskupa. Na drodze jednak stanęła mu lojalność i posłuszeństwo św. Jana Nepomucena.

Pod koniec swego życia pełnił funkcję spowiednika królowej Zofii na dworze czeskim. Zazdrosny król bezskutecznie usiłował wydobyć od Świętego szczegóły jej spowiedzi. Zachowującego milczenie kapłana ukarał śmiercią. Zginął on śmiercią męczeńską z rąk króla Wacława IV Luksemburczyka w 1393 r. Po bestialskich torturach, w których król osobiście brał udział, na pół żywego męczennika zrzucono z mostu Karola IV do rzeki Wełtawy. Ciało znaleziono dopiero po kilku dniach i pochowano w kościele w pobliżu rzeki. Spoczywa ono w katedrze św. Wita w bardzo bogatym grobowcu po prawej stronie ołtarza głównego. Kulisy i motyw śmierci Świętego przez wiele lat nie był znany, jednak historyk Tomasz Ebendorfer około 1450 r. pisze, że bezpośrednią przyczyną śmierci było dochowanie przez Jana tajemnicy spowiedzi. Dzień jego święta obchodzono zawsze 16 maja. Tylko w Polsce, w diecezji katowickiej i opolskiej obowiązuje wspomnienie 21 maja, gdyż 16 maja przypada św. Andrzeja Boboli. Jest bardzo ciekawą kwestią to, że kult św. Jana Nepomucena bardzo szybko rozprzestrzenił się na całą praktycznie Europę.

W wieku XVII kult jego rozpowszechnił się daleko poza granice Pragi i Czech. Oficjalny jednak proces rozpoczęto dopiero z polecenia cesarza Józefa II w roku 1710. Papież Innocenty XII potwierdził oddawany mu powszechnie tytuł błogosławionego. Zatwierdził także teksty liturgiczne do Mszału i Brewiarza: na Czechy, Austrię, Niemcy, Polskę i Litwę. W kilka lat potem w roku 1729 papież Benedykt XIII zaliczył go uroczyście w poczet świętych.

Postać św. Jana Nepomucena jest w Polsce dobrze znana. Kult tego Świętego należy do najpospolitszych. Znajduje się w naszej Ojczyźnie ponad kilkaset jego figur, które można spotkać na polnych drogach, we wsiach i miastach. Często jest ukazywany w sutannie, komży, czasem w pelerynie z gronostajowego futra i birecie na głowie. Najczęściej spotykanym atrybutem św. Jana Nepomucena jest krzyż odpustowy na godzinę śmierci, przyciskany do piersi jedną ręką, podczas gdy druga trzyma gałązkę palmową lub książkę, niekiedy zamkniętą na kłódkę. Ikonografia przedstawia go zawsze w stroju kapłańskim, z palmą męczeńską w ręku i z palcem na ustach na znak milczenia. Również w licznych kościołach znajdują się obrazy św. Jana przedstawiające go w podobnych ujęciach. Jest on patronem spowiedników i powodzian, opiekunem ludzi biednych, strażnikiem tajemnicy pocztowej.

W Polsce kult św. Jana Nepomucena należy do najpospolitszych. Ponad kilkaset jego figur można spotkać na drogach polnych. Są one pamiątkami po dziś dzień, dawniej bardzo żywego, dziś już jednak zanikającego kultu św. Jana Nepomucena.

Nie ma kościoła ani dawnej kaplicy, by Święty nie miał swojego ołtarza, figury, obrazu, feretronu, sztandaru. Był czczony też jako patron mostów i orędownik chroniący od powodzi. W Polsce jest on popularny jako męczennik sakramentu pokuty, jako patron dobrej sławy i szczerej spowiedzi.

CZYTAJ DALEJ

Premier: konsekwencją pracy komisji ds. badania wpływów rosyjskich będą działania służb i prokuratury

2024-05-21 16:41

[ TEMATY ]

premier

PAP/Piotr Nowak

Premier Donald Tusk podkreślił, że konsekwencją pracy komisji ds. badania wpływów rosyjskich i białoruskich "mogą być i będą z całą pewnością" działania służb i prokuratury. Zapewnił, że celem komisji nie jest ściganie przeciwników politycznych.

Premier wydał we wtorek zarządzenie ws. powołania komisji ds. badania wpływów rosyjskich i białoruskich w Polsce w latach 2004-2024. Jej szefem będzie szef SKW gen. Jarosław Stróżyk.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję