Reklama

Kościół

Abp Wojda: Ofiara Jezusa na krzyżu jest orędziem życia, a nie śmierci

„Dzisiejszy człowiek musi tę prawdę zrozumieć. Nie może się jej bać ani lękać. Współczesny człowiek musi przełamać w sobie barierę nieufności i pesymizmu, obojętności i egoizmu, które mocno spowiły jego serce i nie pozwalają mu spojrzeć dalej, poza horyzont ziemskiego życia, gdzie go oczekuje Bóg Miłosierny” - mówił 28 września do licznie zgromadzonych w archikatedrze mieszkańców Białegostoku abp Tadeusz Wojda podczas uroczystej Mszy św., która była punktem kulminacyjnym obchodów Dni Patrona miasta, bł. ks. Michała Sopoćki.

[ TEMATY ]

krzyż

ofiara

Jezus

T. Margańska/www.flickr.com/photos/episkopatnews

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nawiązując do czytań liturgicznych metropolita wyjaśniał, że proroctwo proroka Ezechiela mówiące o tym, że Bóg nie opuścił swego ludu i się nim zaopiekuje spełniło się w Jezusie Chrystusie. To On jest Dobrym Pasterzem, który przychodzi, aby „odszukać zagubionego człowieka, wyzwolić go z niewoli grzechu i szatana, i w ten sposób na nowo pojednać go z Bogiem Ojcem. Stało się to możliwe dzięki wielkiemu zadośćuczynieniu, jakie Jezus dokonał na krzyżu” - mówił.

„Choć Jezus na krzyżu odkupił człowieka z grzechu i usprawiedliwił, dramat rozproszenia człowieka, niestety się nie skończył. On trwa dalej, bo wciąż pojawiają się ludzie, którzy preferują grzech nad przyjaźń z Jezusem, którym pycha nie pozwala uznać wyższości Boga, którzy odrzucając Boga i Jego przykazania, a kierują się wyłącznie własnymi przekonaniami, którzy zamykają swoje serce na Jego czystą miłość, by hołdować niemoralnym, hedonistycznym przyjemnościom ciała. Wciąż nie brakuje ludzi, którzy upadają w grzechu śmiertelnym i nie czują potrzeby podniesienie się z niego, którzy preferują bardziej śmierć niż życie płynące z ofiary Jezusa na krzyżu” – zauważył hierarcha.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Kaznodzieja przypomniał, że w objawieniach s. Faustyny Jezus przypominał i gorąco zachęcał do szerokiego korzystania z Jego miłosierdzia, do radości z daru życia, który płynie z Jego krzyża, a który jest znakiem Jego największego miłosierdzia względem człowieka. „Miłosierdzie, którym chce nas otoczyć, uwalnia z grzechów, umacnia w nas pragnienie nawrócenia i przemiany, daruje karę, podtrzymuje słabe siły, przebacza winy, umacnia w walce z pokusami, broni w niebezpieczeństwie, wlewa dary Ducha Świętego. Potrzeba tylko ufności, a wówczas nasze serce zostanie zalane ogromem miłosierdzia” – podkreślał.

Metropolita białostocki zaznaczył, że wobec ogromu miłosierdzia Bożego nie możemy być obojętni: „Nie skorzystanie z niego byłoby wyrazem naszej pychy. Bóg pragnie jak dobry lekarz zaopiekować się nami i uleczyć nasze duchowe rany spowodowane grzechem, obojętnością, otworzyć na oścież drzwi naszego serca, aby mogły do niego dotrzeć promienie zmartwychwstałego Jezusa i gorącem miłosierdzia rozpalić na nowo w nim ogień miłości”.

Reklama

Abp Wojda zachęcał, aby upraszając pośrednictwa Patrona Białegostoku - bł. Michała, pozwolić, aby to Boże wołanie dotarło do głębi każdego serca. „Pan Bóg kocha nas wszystkich jako jedną owczarnię, ale też kocha nas każdego z osobna. Każdy z nas jest dla Niego kimś ważnym, kimś bezcennie drogim i niepowtarzalnym. Jako Dobry Pasterz nie chce, aby ktokolwiek się zagubił, nie chce, aby się błąkał z dala od miłosierdzia - źródła wody życia. Jest zawsze gotów podjąć trud poszukiwania każdego człowieka, który się pogubił” – mówił.

Mszę św. w 12. rocznicę beatyfikacji ks. Michała koncelebrował abp senior Edward Ozorowski, bp Henryk Ciereszko oraz kilkudziesięciu kapłanów.

W modlitwie wraz z mieszkańcami miasta uczestniczyli przedstawiciele władz miasta, służb mundurowych z pocztami sztandarowymi.

2020-09-28 20:22

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pan Jezus przelał Krew podczas modlitwy w Ogrójcu

W lektury Ewangelii według św. Łukasza wiemy, że po Ostatniej Wieczerzy, Jezus udał się z uczniami do Ogrójca. Jezusowi „ukazał się anioł z nieba i pokrzepiał Go. Pogrążony w udręce jeszcze usilniej się modlił, a Jego pot był jak gęste krople krwi, sączące się na ziemię” (Łk 22, 43 – 44).

Ogród Oliwny to miejsce odległe i ciche. Jezus często tam przebywał i rozmawiał ze swoimi uczniami. Tu też trwali we wspólnocie modlitwy. Ale tym razem W Ogrodzie Oliwnym ma miejsce coś innego. To nie jest zwykła rozmowa z uczniami. Przecież wszystko dzieje się w dzień poprzedzający mękę Jezusa, stąd Boży Syn właśnie w Ogrodzie Oliwnym przeżywał niepokój, napięcie, smutek, trwogę, lęk. W prawdzie zabrał ze sobą najbliższych uczniów, by z Nim czuwali ale oddalił się od nich, by porozmawiać z Ojcem. Ogród Oliwny to także miejsce walki, jaką Jezus stoczył z szatanem, który kusił Go, aby odrzucił mękę, cierpienie i śmierć. Jednak Jezus wie, co Go czeka i prosi Ojca, by odsunął ten kielich cierpienia. Była to dla Jezusa wielka godzina próby i ogromna udręka.

CZYTAJ DALEJ

Kard. Nycz: wszyscy możemy robić dużo więcej na rzecz wsparcia kobiet w ciąży

2024-05-20 17:59

[ TEMATY ]

kobieta

kard. Kazimierz Nycz

Karol Porwich/Niedziela

kard. Kazimierz Nycz

kard. Kazimierz Nycz

Wzmocnienie pomocy kobietom, które przeżywają problemy związane z ciążą jest absolutnie niezbędne - powiedział KAI kard. Kazimierz Nycz. “Możemy w tej dziedzinie robić dużo więcej: zarówno społeczeństwo, państwo, samorządy jak i Kościół” - stwierdził metropolita warszawski.

Świetnym przykładem i wzorem takiej pomocy jest, zdaniem kardynała, bł. Edmund Bojanowski, który w XIX wieku założył cztery gałęzie zgromadzenia sióstr służebniczek. “Pochodził z wysoko postawionej rodziny ziemiańskiej, odkrył ducha i potrzeby tamtego czasu. Na szeroką skalę zakładał ochronki, troszczył się nie tylko o dzieci, ale też o kobiety, które nie mogły zapewnić urodzonym dzieciom opieki i wykształcenia” - przypomniał kard. Nycz.

CZYTAJ DALEJ

Reprezentant Chorwacji na konkurs Eurowizji: Bóg stał się dla mnie żywą osobą

2024-05-21 14:26

[ TEMATY ]

świadectwa

#świadectwo

Wikipedia.org

Baby Lasagna (2024)

Baby Lasagna (2024)

Bóg stał się dla mnie żywą osobą - tak o swoim nawróceniu mówi reprezentant Chorwacji na tegoroczny konkurs Eurowizji. 25-letni Marko Purišić, występujący pod pseudonimem Baby Lasagna, zajął na nim drugie miejsce piosenką „Rim Tim Tagi Dim”, opowiadającej o młodym człowieku wyjeżdżającym ze wsi do miasta.

Był to najlepszy wynik Chorwacji w tym konkursie. Po powrocie do kraju Purišić przyjęty został jak bohater. Premier Andrej Plenković zapowiedział, że państwo przyzna mu premię w wysokości 50 tys. euro. Jednak artysta zrezygnował z tych pieniędzy i przekazał je dwóm placówkom leczącym nowotwory.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję