Reklama

Polacy oczarowali Francuzów

Niedziela Ogólnopolska 31/2000

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Są w życiu chwile, kiedy szczególnie potrzebuje się serca i życzliwości bliskich - to jesień życia. Stosunek społeczeństwa do ludzi starszych i niedołężnych świadczy o jego kulturze. Ile radości można sprawić drugiemu człowiekowi, przekonali się członkowie zespołu " Blichowiacy" z Łowicza podczas tegorocznego pobytu we Francji. Młodzież z Zespołu Szkół Rolniczych na Blichu uczestniczyła w VII Międzynarodowym Festiwalu Folkloru w ChemilleM na zaproszenie tamtejszego zespołu folklorystycznego "La Gouragonde" i dzięki pomocy b. konsula Polski w Paryżu - Stanisława Jarosa. Inicjatorem Festiwalu jest Michel Baillot, który - sięgając do korzeni wiary i narodowych tradycji - z bezinteresowną pomocą miejscowych rodzin stworzył imprezę łączącą narody Europy przez ludowy taniec i śpiew. Festiwal zainteresował również ludzi starszych i schorowanych, przypominając im młode lata i piękno tradycji. Z inicjatywy Baillota od kilku lat zespoły uczestniczące w Festiwalu odwiedzają okoliczne domy spokojnej starości, niosąc radość ich pensjonariuszom.
W tegorocznym sezonie rewelacją okazał się polski zespół " Blichowiacy", który dla steranych życiem ludzi dał aż 6 koncertów w rejonie Angers i ChemilleM, przywracając im uśmiech. Przewodnikiem i tłumaczem był Stanisław Jaros, który potrafił połączyć serca młodych artystów z Łowicza i seniorów z Francji.
"Blichowiacy" wystąpili ze suitą łowicką w opracowaniu muzycznym Andrzeja Matuli, z choreografią Katarzyny Polak. Kierownikiem zespołu jest Stanisław Wielec, a do tańca przygrywa własna kapela.

We Francji domy dla ludzi starszych finansowane są przez ubezpieczalnie, pomaga też państwo, a w razie potrzeby gminy. Każdy pensjonariusz otrzymuje pokój z komfortowym wyposażeniem, umożliwiającym samodzielne życie z zachowaniem intymności i możliwości stałych kontaktów z rodzinami. Życie upływa pod dyskretną opieką personelu. Jak powiedział dyrektor jednego z domów - tu przedłuża się życie ludzkie. Patronem domów jest św. Józef, którego figurę spotkać można wszędzie, a obszerne kaplice są miejscem częstych spotkań. W La SequinieOre duszą towarzystwa i motorem działania jest ks. EugeOne Sourisseau, który przez 43 lata był misjonarzem w Papuazji, a dziś, mając 80 lat, jest tu i zawsze służy pomocą.
Każdorazowe wyjście na scenę zespołu wywoływało burze oklasków, a gdy Polacy po francusku zaśpiewali Plaisir d´ Amour sala zamarła z zachwytu. W większości były to pierwsze kontakty z Polską, a młodość, kolorowe stroje i ekspresja wykonania zjednały doświadczoną francuską publiczność. Żegnając artystów, starsi ludzie znakiem krzyża błogosławili Polaków, a wręczane wizerunki Ojca Świętego przyjmowali ze łzami w oczach. Bo taka jest właśnie Polska i taka niech zostanie w Europie. Podczas wizyty Łowiczanie wychwytywali to, co wartościowe, dając w zamian polską tradycję. Takiej promocji naszego kraju nie dokona żaden polityk podczas oficjalnych wizyt. Żegnając Francuzów, życzono sobie, aby Unia Europejska, do której dąży Polska, opierała się nie tylko na układach politycznych czy gospodarczych, ale przede wszystkim na stosunkach międzyludzkich, opartych na zasadach miłości i wiary. Ks. Twardowski kiedyś powiedział: "spieszmy się kochać ludzi - tak szybko odchodzą". "Blichowiacy" polską miłość przekazali przyjaciołom z Francji, wtapiając w ich serca słowo "Polska".

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2000-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wstrząs w KWK Mysłowice-Wesoła; nie żyje dwóch górników

2024-05-14 10:59

[ TEMATY ]

górnicy

PAP/Kasia Zaremba

Nie żyje dwóch górników, którzy zostali poszkodowani we wstrząsie w KWK Mysłowice-Wesoła. Wiceprezes Polskiej Grupy Górniczej Rajmund Horst przekazał, że lekarz potwierdził zgon dwóch mężczyzn, których ciała przetransportowano na powierzchnię.

"Prowadzona akcja ratownicza zmierzała do dotarcia do czterech pracowników, z którymi nie mieliśmy kontaktu. Udało się dotrzeć i wytransportować trzech pracowników. Niestety w przypadku dwóch lekarz stwierdził zgon" – powiedział Horst.

CZYTAJ DALEJ

Filipiny odwdzięczają się misjonarzom licznymi powołaniami

2024-05-14 18:22

[ TEMATY ]

powołanie

Filipiny

Karol Porwich/Niedziela

W wyspiarskim kraju, jakim są Filipiny liczba pallotyńskich powołań rośnie z roku na rok. O swojej misji opowiadał w Polsce ks. Bineet Kerketta, misjonarz z Indii, rektor pallotyńskiego seminarium na Filipinach.

Księża pallotyni założyli misję na Filipinach w 2010 r., w Bacolod, na północno-zachodnim wybrzeży wyspy Negros. Chociaż Filipiny to kraj chrześcijański (aż 86 proc. ludności to katolicy), Kościół tam wymaga nadal wsparcia. Powodem jest ogromne rozwarstwienie społeczeństwa i przepaść, jaka dzieli biednych i bogatych. Najbogatsi mają w posiadaniu ogromne plantacje trzciny cukrowej i ryżu, a nawet całe wyspy. Najubożsi z trudem mogą się wyżywić. Nawet kościoły mają osobne. Większość działań w parafii prowadzą świeccy i postępują zgodnie ze swoją mentalnością, tradycją i kulturą. Dlatego wciąż ewangelizacja jest potrzebna.

CZYTAJ DALEJ

Turniej ATP w Rzymie - Hurkacz awansował do ćwierćfinału

2024-05-14 19:33

[ TEMATY ]

tenis

Hubert Hurkacz

PAP/EPA/FABIO FRUSTACI

Rozstawiony z numerem siódmym Hubert Hurkacz wygrał z Argentyńczykiem Sebastianem Baezem (nr 17) 5:7, 7:6 (7-4), 6:4 w 1/8 finału tenisowego turnieju ATP rangi Masters 1000 na kortach ziemnych w Rzymie. Polak zanotował aż siedemnaście asów serwisowych.

Było to pierwsze spotkanie tych zawodników. Hurkacz grał o awans do trzynastego ćwierćfinału turnieju Masters 1000. Rywal po raz pierwszy stanął przed taką szansą.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję