Rada Etyki Mediów zaniepokojona jest sygnałami o destrukcyjnych
społecznie przejawach zaniku poczucia odpowiedzialności i umiaru
w publikacjach dotyczących nagości, seksu i przemocy. Chodzi o reklamy.
Obrazy, które "atakowały wrażliwość odbiorców", znalazły się - zdaniem
Rady - m.in. na plakatach reklamujących miesięczniki: Playboy, Machina
i Maxim.
W opublikowanym 30 kwietnia br. oświadczeniu Rada zaapelowała
do mediów o wykonywanie obowiązującego w Polsce prawa i unikanie
korzystania z usług agencji reklamowych, w których pomysłowość i
artyzm zastępowane są "nieodpowiedzialnym stosowaniem bodźców erotycznych"
. Rada chce też, by media poważnie traktowały ostrzeżenia formułowane
przez psychologów społecznych o związkach przestępczości i po-staw
agresywnych z dostępnością przedstawień przemocy i obrazów ciała "
redukowanego do wizualnej zachęty erotycznej".
"Służba mediów na rzecz dobra odbiorcy wymaga, aby wyżej
niż zysk stawiano godność osoby ludzkiej, szacunek należny ludzkiemu
ciału i sferze płciowości. Ostatnio coraz częściej publiczne oburzenie
wywołują akcje reklamowe posługujące się wielkiego formatu plakatami,
których treść oceniana jest przez wielu jako pornograficzna, drastycznie
atakująca wrażliwość dzieci, poniżająca dla kobiet" - napisali członkowie
Rady w oświadczeniu.
Zdaniem Rady, "natarczywość i prymitywizm" tych form
promocji wyróżnia Polskę negatywnie w rodzinie krajów europejskich
i nadaje naszym ulicom "barbarzyński i prowincjonalny" charakter.
Pomóż w rozwoju naszego portalu