Reklama

Patrząc w niebo

Wspomnienie lata

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dni stają się coraz krótsze, więc jesień sprzyja patrzeniu w niebo. Ta pora roku wcale nie musi być szara i smutna. Wystarczy pogodny wieczór i spokojne miejsce do obserwacji, aby zachwyciło nas mrowie mrugających gwiazd. Pamiętajmy, że im dalej od ulicznych latarni i zabudowań, tym wspanialsze gwieździste niebo nad nami. Oby tylko dopisała pogoda.
Jesień i zima są wspaniałym czasem dla miłośników astronomii ze względu na szybko zapadający zmierzch. Wspomnienie upalnego lata szybko powróci jesienią, jeżeli rozpoznamy na niebie tzw. Trójkąt Letni. Łatwo go znaleźć, ustawiając się twarzą do zachodniego horyzontu. Zobaczymy tam wyróżniający się układ trzech jasnych i znanych powszechnie gwiazd. W konstelacji Łabędzia świeci gwiazda Deneb, w Lutni - gwiazda Wega, a w gwiazdozbiorze Orła - Altair. Wszystkie trzy tworzą wyraźny duży trójkąt. Nazywamy go Trójkątem Letnim, ponieważ jest prawdziwą ozdobą letniego nieba. Świeci wówczas bardzo wysoko, o czym pamiętajmy zawsze w lipcu i sierpniu. Jesienią obserwujemy go coraz niżej nad horyzontem. Jeżeli sprawdzimy co godzinę położenie poszczególnych gwiazd, okaże się, że już około północy zajdzie Altair, zaś dwie pozostałe ujrzymy wtedy niziutko nad horyzontem. Wszystkie gwiazdy Trójkąta są jednymi z najjaśniejszych na naszym niebie, więc będzie jeszcze okazja napisać o nich więcej.
Wiemy już, że w miarę upływu nocy wszystkie gwiazdy zmieniają równocześnie swoje położenie. Wydaje się, jakby cała sfera niebieska była wielkim kołem wykonującym obrót wokół znanej nam Gwiazdy Polarnej. Gwiazdy znacznie oddalone od bieguna północnego wschodzą i zachodzą za horyzontem, natomiast te znajdujące się bliżej bieguna nigdy u nas nie zachodzą. Wieczorem nisko nad północnym horyzontem rozpoznajemy Wielki Wóz. Razem z Małym Wozem wykonują swój odwieczny taniec na niebie. Dyszlami zwrócone są zawsze w przeciwne strony, a około północy Wielki Wóz ustawi się swoim dyszlem w stronę północnego horyzontu. Wygląda wtedy jak szykujący się do lotu wielki latawiec zaczepiony na sznurku. Rzeczywiście, im bliżej świtu, tym wyżej szybować będzie po niebie. Gdyby nie Słońce, ujrzelibyśmy go jesienią prawie w zenicie. W tym miejscu zobaczymy go zresztą wieczorami w lutym i marcu, ponieważ do tego czasu Słońce znacząco zmieni swoje położenie względem gwiazd.
Na południowo-zachodnim niebie obserwujemy teraz piękny układ zbliżającego się do pełni Księżyca oraz Marsa. Zauważmy, jak Księżyc przechodzi obok Marsa w niedzielę i poniedziałek. Czerwona planeta jest jeszcze tak jasna, że nie oślepia jej nawet blask Srebrnego Globu. Podobny układ zobaczymy jeszcze za miesiąc. Księżyc często tworzy wspaniałe pary z jasnymi planetami, ozdabiając nam wieczorne niebo.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Marek, Ewangelista

[ TEMATY ]

św. Marek

Arkadiusz Bednarczyk

Św. Marek (A. Mirys, Tyczyn, XVIII wiek)

Św. Marek (A. Mirys, Tyczyn, XVIII wiek)
CZYTAJ DALEJ

Beata Kempa dla portalu niedziela.pl: Przyglądałam się temu szaleństwu Zielonego Ładu z niedowierzaniem

2024-04-25 10:01

[ TEMATY ]

Łukasz Brodzik

Beata Kempa

Archiwum Beaty Kempy

Beata Kempa

Beata Kempa

Ostatnia kadencja Parlamentu Europejskiego obfitowała w szereg absurdalnych dyskusji - powiedziała portalowi niedziela.pl Beata Kempa. Jak podkreśliła europoseł Suwerennej Polski kompletną aberracją było m.in. ponad sto debat, które łajały Polskę tylko dlatego, że w naszym kraju były konserwatywne rządy.

Beata Kempa dodaje, że w Europie jest sporo problemów gospodarczych spowodowanych nie tylko wojną na Ukrainie, ale także Zielonym Ładem. A to pcha elity europejskie, bojące się teraz własnych wyborców, do debat, które mocno elektryzują społeczeństwa ideologicznie.

CZYTAJ DALEJ

Bp Milewski: nie możemy ustawać w głoszeniu Ewangelii

2024-04-25 19:23

[ TEMATY ]

Ewangelia

bp Mirosław Milewski

Karol Porwich/Niedziela

Wielu powie, że głoszenie Ewangelii to niemożliwe zadanie. Trzeba nam jednak ją głosić i się nie zniechęcać, choć przeszkód i problemów tak dużo - uważał bp Mirosław Milewski w Nasielsku w diecezji płockiej, w święto św. Marka Ewangelisty. Zachęcił także wiernych, aby „pozostawali wierni sobie i wierni Bogu”.

W święto św. Marka Ewangelisty, ucznia Pana Jezusa, towarzysza św. Piotra i św. Pawła, apostoła - misjonarza, bp Milewski stwierdził, że dzięki jego Ewangelii poznajemy czyny miłości Boga wobec ludzkości. Naoczny świadek życia Jezusa swoją księgę zaadresował do ludzi do środowiska chrześcijan, którzy nie urodzili się Żydami. Symbolem ewangelisty stał się skrzydlaty lew, zwierzę symbolizujące potęgę i działanie, moc i odwagę, siłę ducha.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję