Zapomniana piosenka, gdzieś pod sercem ukryta...

Gdy 2 lata temu rozlepiałem afisze zapraszające na nasz Wieczór wspólnego śpiewania przy ognisku, u stóp archikatedry Świętej Rodziny, w rocznicę polskiego zwycięstwa w Bitwie nad Niemnem, afisze z tytułem zaczerpniętym z ułańskiej żurawiejki „Bolszewika goń, goń, goń!”, podszedł do mnie starszy pan i, oburzony, domagał się zdjęcia afisza. To było parę dni po oświadczeniu rządu rosyjskiego, że zamordowanie oficerów polskich w Katyniu nie było zbrodnią ludobójstwa, i po gwałtownym proteście Putina przeciw planowi zainstalowania w Polsce amerykańskiej tarczy antyrakietowej. No właśnie... W 1939 r. Hitler i Stalin nie musieli się przejmować angielskimi i francuskimi papierowymi gwarancjami dla Polski. Ale amerykańska tarcza antyrakietowa w Polsce to nie papierowa gwarancja, to konkret. Stąd protest Putina. Czy można widzieć to inaczej? Oczywiście. Słowa Bogdana Poręby, reżysera filmowego: „Kaczyńscy popełniają wielki błąd. Putin to mądry polityk”... Zbrodnie Sowietów, a także zbrodnie i kłamstwa rządzących zniewoloną Polską komunistycznych zdrajców miały przekreślić polskie zwycięstwo w 1920 r., zwycięstwo, które ocaliło Europę. NIE PRZEKREŚLIŁY! W tym roku po raz pierwszy w Polsce już niepodległej w Święto Żołnierza 15 sierpnia, w rocznicę Bitwy Warszawskiej, odbyła się w stolicy pod przewodnictwem prezydenta Lecha Kaczyńskiego defilada Wojska Polskiego. Minister obrony narodowej Aleksander Szczygło powiedział o idei wzniesienia w Warszawie Łuku Triumfalnego dla upamiętnienia polskiego zwycięstwa nad Sowietami.
Ponawiam, co parę miesięcy, swój apel o wzniesienie MUZEUM POLSKIEGO ZWYCIĘSTWA 1920 r.... I oto dzisiaj przeczytałem przygotowany przez redakcję komunikat Fundacji budowy w Warszawie pomnika łączącego ideę Łuku Triumfalnego z Muzeum Bitwy Warszawskiej i Wojny Polsko-Bolszewickiej. Ogarnia radość i poczucie ogromnej wdzięczności dla weteranów wojny 1920 r., którzy podjęli myśl Marszałka Piłsudskiego - wzniesienia Łuku Triumfalnego dla uczczenia bohaterów polskiego zwycięstwa nad bolszewikami i wdzięczności dla tych, którzy tę ideę złączyli z ideą MUZEUM POLSKIEGO ZWYCIĘSTWA 1920 r. Cieszę się, że moje apele mogły w tym pomóc. Na Wieczorze przy ognisku, w rocznicę polskiego zwycięstwa w Bitwie nad Niemnem, zwrócę się do uczestników z apelem o włączenie się w realizację tego Dzieła - ŚWIADECTWA SIŁY POLSKIEGO DUCHA. Rodaków, członków Fundacji, proszę o kontakt. Mój adres: ul. L. Schillera 4/68, 42-200 Częstochowa; tel. (0-34) 322-05-29. Serdecznie dziękuję Teresie i Mieczysławowi Kużniakom z Ogrodzieńca, którzy jako jedni z pierwszych poparli mój apel. Dziękuję szczególnie za słowa: „Dobrze, że zaapelował Pan w chwili, gdy Naród odzyskał prawie prawdziwą wolność. To będzie Muzeum ZWYCIĘSTWA, nie tragizmu. Kochana polska młodzież potrzebuje takiego symbolu”. Wśród głosów poparcia dla mojego apelu jest dobitny głos o. Eustachego Rakoczego, Jasnogórskiego Kapelana Żołnierzy Niepodległości. 14 sierpnia, w wigilię Święta Żołnierza, o. Eustachy został uhonorowany przez Ministra Obrony Narodowej Odznaką Honorową i Medalem Pamiątkowym Kustosza Tradycji, Chwały i Sławy Oręża Polskiego. Ojcze, gratuluję!
W imieniu ks. płk. Stanisława Rospondka, kapelana Żołnierzy Ziemi Częstochowskiej, i swoim, zapraszam na Mszę św. za Ojczyznę w niedzielę 30 września o godz. 18.00 w częstochowskiej archikatedrze Świętej Rodziny - w rocznicę polskiego zwycięstwa nad bolszewikami w decydującej Bitwie nad Niemnem w 1920 r. Po Mszy św., przy ognisku, przed archikatedrą - Wieczór wspólnego śpiewania ocalonych od zapomnienia polskich pieśni i piosenek. Tytuł Wieczoru: „Bolszewika goń, goń, goń!”. Śpiewniki bezpłatne. Bardzo proszę uczestników o rejestrację Mszy św. i Wieczoru kamerami i magnetofonami. Proszę o przyniesienie gałęzi na ognisko. W razie niepogody spotkamy się w sali parafialnej.

Cud nad Wisłą, czyli Polska Młócka

sierpień 1920 r.

słowa: Benedykt Hertz
melodia: Władysław Jeziorski

Zapędziły się psiejuchy
pod samą Warszawę,
lecz im nasze bractwo dało
galantną odprawę.