Reklama

„Otwórzcie drzwi Chrystusowi!”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Drodzy Przyjaciele „Niedzieli”!
Pozwólcie, że nawiążę do sławnego października 1978 r., kiedy to do świata i do Kościoła zwrócił się Papież z rodu Polaków, wypowiadając pamiętne słowa: „Nie bójcie się Chrystusa! Otwórzcie drzwi Chrystusowi!”... Może wtedy nie mieliśmy dostatecznego rozeznania, co one oznaczają, nie znaliśmy jeszcze tego Papieża, który wiedział, że Chrystus jest jedynym, który może dać zrozumienie człowieka i jego losu na ziemi, że Chrystus jest Zbawicielem świata.
Ojciec Święty Jan Paweł II żył Chrystusem. Przeżywał Jego obecność w gorącej modlitwie i kontemplacji. Wiedział, że Chrystus - Bóg Objawiony - spełnia swoją mesjańską misję, dotyczącą losu człowieka na ziemi. Zagadnienie losu człowieka jest podejmowane przez wiele systemów filozoficznych, socjologicznych, a nawet politycznych. Chrystus przyniósł nam Siebie. Przyniósł miłość osobową, w której ukazał, że wszystko, co mieści się w naturze ludzkiej, ma sens tylko wtedy, gdy skierowane jest na miłość. I całe dzieje człowieka związane są z istnieniem Boga, który jest Miłością. Trzeba ciągle przypominać to, co powiedział Pan Jezus: „Bóg tak umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne” (J 3, 16).
To najpiękniejsze zwieńczenie losu człowieka. Po to Chrystus przyszedł na świat, po to jest Boże Narodzenie. Gdybyśmy tylko umieli przeżywać ten fakt, że Bóg Ojciec po to dał nam swojego Syna, że chce zbawić człowieka... Że wszystko, co przeżywamy na ziemi, dzieje się w klimacie Bożej miłości, której Znakiem jest Chrystus oraz Duch Święty - trzecia Osoba Trójcy Przenajświętszej... I że człowiek powinien zapatrzeć się w tę Miłość...
Dlatego właśnie chrześcijaństwo nie jest kontrowersyjne. Jest to religia, która przylega do wszystkich ludzi i może służyć zjednoczeniu całej ludzkości, głosi bowiem miłość nawet wobec nieprzyjaciół. Powinniśmy o tym pamiętać my, chrześcijanie, którzy może zapędziliśmy się zbyt daleko w życiu politycznym, w kulturze materialistycznej, a zapomnieliśmy, że sednem naszego życia jest miłość, która tłumaczy wszystko, która pokazuje - zwłaszcza wyznawcom Chrystusa - dlaczego mają tak a nie inaczej żyć.
Starajmy się więc przeżyć święta Bożego Narodzenia 2009 w duchu miłości do Trójcy Przenajświętszej. Umiejmy odczytać przyjście na świat Jezusa Chrystusa jako Bożego Syna, Zbawiciela świata - z miłości. On przynosi - jak śpiewamy w kolędzie - „pokój ludziom dobrej woli”, czyli wszystkim otwartym na Miłość. Niech ta świadomość będzie obecna w czasie świąt Bożego Narodzenia w naszych rodzinach, wspólnotach parafialnych, w naszym państwie. Ewangelia jak najgłębiej winna wniknąć w życie wszystkich struktur społecznych. Nie odrzucajmy chrześcijaństwa na rzecz laicyzmu. Bez miłości, której symbolem jest krzyż, wszystko staje się trudne i skomplikowane. Widzimy to choćby w różnych komisjach, przesłuchujących ludzi, gdzie zabrakło dobrej intencji, uczciwego spojrzenia, sumienia. Bo ludzie sumienia to ludzie obdarzeni miłością, porządkującą wszystkie życiowe działania.
Boże Narodzenie nie może więc być świętem przeżywanym tylko zewnętrznie, teatralnie. Trzeba je potraktować na serio. Jesteśmy kuszeni przez reklamowe, merkantylne hasła, będące wyrazem poszukiwania pretekstów dla celów zarobkowych. Zrozumiejmy: najważniejsze jest to, że Bóg jest Miłością i że sensem życia oraz ostatecznym spełnieniem człowieka jest miłość.
Dramatem Europy jest to, że nie umie ona dziś spojrzeć w oczy Boga-Miłości, nie chce dostrzec Ewangelii, która jest obecna w życiu Starego Kontynentu od tak wielu lat. Przechodzimy obok chrześcijańskich zapisów czy to w postaci wspaniałych europejskich katedr, wielkiego malarstwa, literatury czy filozofii, która tu się narodziła. Może nie mamy dostatecznej łaski wiary. Grzech ma to do siebie, że niszczy łaskę, powoduje jej niedobór, zamyka oczy na Boże wartości, a uzbraja pychę, która każe człowiekowi krzyczeć wobec Boga: „Non serviam!” - Nie będę służył! Prowadzi to jednak do wielkiego smutku człowieka, a nawet do rozpaczy.
Boże Narodzenie otwiera nasze serca na Jedyną Prawdę. To jest najwspanialszy Dar tych świąt. Przeżyjmy je w duchu pięknych kolęd i pastorałek, w serdeczności naszych rodzin, w duchu miłości. I popatrzmy na świat przez pryzmat światła Betlejem i oczu maleńkiego Jezusa, Bożego Dzieciątka, które podpowiadają, w jaki sposób wpływać na nasze dziś i jutro. Niech Pan Jezus przyjdzie do nas ze swoją łaską, niech rozjaśni ciemności i ubogaci wewnętrznie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Jędraszewski: tylko budowanie na Chrystusie pozwoli ocalić siebie i swoją tożsamość

2024-05-05 18:59

[ TEMATY ]

abp Marek Jędraszewski

Karol Porwich/Niedziela

Abp Marek Jędraszewski

Abp Marek Jędraszewski

I dawne, i niezbyt odległe, i współczesne pokolenia, jeśli chcą ocalić siebie i swoją tożsamość, muszą nieustannie zwracać się do Chrystusa, który jest naszą skałą, kamieniem węgielnym, na którym budujemy wszystko - mówił abp Marek Jędraszewski w czasie wizytacji kanonicznej w parafii św. Sebastiana w Skomielnej Białej.

W czasie pierwszej Mszy św. proboszcz ks. Ryszard Pawluś przedstawił historię parafii w Skomielnej Białej. Sięga ona przełomu XV i XVI w. Pierwsza kaplica pod wezwaniem św. Sebastiana i św. Floriana powstała w 1550 r., a w XVIII w. przebudowano ją na kościół. Drewnianą budowlę wojska niemieckie spaliły w 1939 r. a już dwa lata później poświęcono tymczasowy barokowy kościół, a proboszczem został ks. Władysław Bodzek, który w 1966 r. został oficjalnie potwierdzony, gdy kard. Karol Wojtyła ustanowił w Skomielnej Białej parafię. Nowy kościół oddano do użytku w 1971 r., a konsekrowano w 1985 r. - Postawa wiary łączy się z zatroskaniem o kościół widzialny - mówił ksiądz proboszcz, podsumowując zarówno duchowy, jak i materialny wymiar życia wspólnoty parafialnej w Skomielnej Białej. Witając abp. Marka Jędraszewskiego, przekazał mu ciupagę.

CZYTAJ DALEJ

Lubartów. Powołani do służby

2024-05-05 12:27

Ks. Krzysztof Podstawka

Alumni: Mateusz Budzyński z parafii Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Lubartowie, Karol Kapica z parafii św. Wita w Mełgwi, Bartłomiej Kozioł z parafii Matki Bożej Bolesnej w Kraśniku, Bartosz Starowicz z parafii Matki Bożej Królowej Polski w Krakowie oraz Wojciech Zybała z parafii Wniebowstąpienia Pańskiego w Lubartowie - klerycy 5. roku Metropolitalnego Seminarium Duchownego w Lublinie, przyjęli święcenia diakonatu z rąk bp. Artura Mizińskiego 4 maja w kościele Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Lubartowie.

CZYTAJ DALEJ

Prymas Polski: gdy czynisz znak krzyża, głosisz miłość Boga

2024-05-05 16:06

[ TEMATY ]

abp Wojciech Polak

flickr.com/episkopatnews

Abp Wojciech Polak

Abp Wojciech Polak

„Gdy z wiarą patrzysz na krzyż, gdy czynisz znak krzyża na sobie, gdy znakiem krzyża błogosławisz drugich, głosisz miłość Boga potężniejszą niż grzech, potężniejszą niż śmierć. Miłość, która zwycięża obojętność i nienawiść, która niesie przebaczenie i pojednanie, która przygarnia i jednoczy” - mówił w niedzielę w Pakości Prymas Polski abp Wojciech Polak.

Metropolita gnieźnieński przewodniczył uroczystościom odpustowym na Kalwarii Pakoskiej, w Archidiecezjalnym Sanktuarium Męki Pańskiej, z okazji święta znalezienia Krzyża świętego. W homilii przypomniał, że właśnie na Krzyżu, w męce, śmierci i zmartwychwstaniu Jezusa, najpełniej objawiła się miłość Boga. „To miłość, która rodzi życie” - podkreślił, przypominając, że znakiem tej miłości każdy chrześcijanin został naznaczony w dniu swojego chrztu świętego. „I choć znaku tego nie widać na naszych czołach, to powinien być w naszym sercu”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję