Reklama

Ocalić od zapomnienia

Życie jest jak pochodnia, która zapala się, jakiś czas płonie i gaśnie. Jedne pochodnie zaledwie się tlą, aby wreszcie zgasnąć na zawsze... i po nich szybko zanika ślad

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Inne natomiast palą się jasnym płomieniem, dają światło i ciepło - takim człowiekiem na pewno był Biskup Adam. Jedyne co nam pozostaje to dziękować Bogu za tak wspaniałego Człowieka i Pasterza oraz ocalić od zapomnienia te chwile, które były Jego udziałem.
W dniach pogrzebu Biskupa Ordynariusza w bazylice katedralnej zostały wystawione księgi kondolencyjne. W nich wierni dzielili się swoimi wspomnieniami o Księdzu Biskupie, pisali, zatrzymywali się przy istotnych momentach, wyrażali swój żal, smutek i radość... Wybrane fragmenty ukazały się drukiem i w ten sposób powstała księga wspomnień pt. „Biskup Adam Śmigielski SDB 1933-2008. Księga Pamiątkowa”. W publikacji, oprócz wypisu z ksiąg kondolencyjnych znajdują się także: życiorys Księdza Biskupa, testamenty, słowa homilii pogrzebowych, telegramy, listy i kondolencje, które były znakiem solidarności w dniach żałoby.
Wydawcą książki jest Kuria Diecezjalna w Sosnowcu. Projekt powstał w Studiu „Na Górce” przy parafii Świętej Trójcy w Będzinie. Nad składem redakcyjnym pracowali: ks. dr Mariusz Karaś i ks. Paweł Rozpiątkowski. Licząca 160 stron publikacja jest opatrzona słowami: „Księdzu Biskupowi Adamowi Śmigielskiemu SDB, pierwszemu Pasterzowi Świętego Kościoła Sosnowieckiego - wdzięczni kapłani”.
Niniejsza publikacja to garść wspomnień osób, którym dane było spotkać Księdza Biskupa na swej drodze, przeczytamy tam m.in.: „Zawsze pamiętałeś, wspierałeś, byłeś blisko. Od kiedy pamiętam zawsze byłeś. A teraz…. wciąż jesteś. Nauczyłeś mnie kochać, kochać Różaniec, Matkę Najświętszą i wszystkich. Nie pytamy Cię Panie Boże, dlaczego nam Go zabrałeś. Dziękujemy Ci za to, że nam Go dałeś”, „Biskupie Adamie, byłeś naszym Pierwszym Biskupem, perłą tej czerwono-czarnej ziemi”, „Świat jest pełen cudów, cierpliwie czekających, aż nasze zmysły dojrzeją, by je dostrzec”. Cudem było spotkać takiego Człowieka, Kapłana i Biskupa”, „Bóg zapłać za ostatnie błogosławieństwo mojej córeczki Anieli w czasie ostatniej wizytacji w czerwcu tego roku”.
Ks. prał. Czesław Tomczyk wspomina m.in. ostatnie spotkanie z Biskupem Adamem, 2 października, który z trudem powiedział: „Trzeba umierać”. Udzielił nam biskupiego błogosławieństwa. Mieliśmy świadomość, że otrzymujemy je z Jego rąk i serca po raz ostatni”. „Dziękujemy Mu za całe bogactwo Jego osobowości, za Jego talent pasterski i ojcowski. W niniejszej publikacji chcielibyśmy zachować od zapomnienia to wszystko, co zostało powiedziane w związku z Jego pogrzebem” - napisał w słowie wstępnym administrator naszej diecezji bp Piotr Skucha.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dzień po dniu budujmy osobistą relację z Jezusem

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii J 21, 20-25.

Sobota, 18 maja. Dzień powszedni albo wspomnienie św. Jana I, papieża i męczennika

CZYTAJ DALEJ

Święty od trudnych spraw

Nie ma tygodnia, żeby na Marianki, do Wieczernika, nie trafiło świadectwo cudu lub łaski za sprawą św. Stanisława Papczyńskiego

Ten list do sanktuarium św. Stanisława Papczyńskiego na Marianki w Górze Kalwarii nadszedł z jednej z okolicznych miejscowości. Autorem był kompozytor i zarazem organista w jednej z parafii. Załączył dwie pieśni ku czci św. Stanisława, jako wotum dziękczynne za uzdrowienie żony. Oto, gdy dowiedzieli się, że jeden z guzów wykrytych u żony jest złośliwy, od razu została skierowana na operację. „Rozpoczęły się modlitwy. Nasze rodziny, zaprzyjaźnieni ludzie i ja osobiście polecałem zdrowie żony nowemu świętemu, o. Papczyńskiemu. Nowemu, a przecież staremu, bo znam go od dzieciństwa, pochodzę z parafii mariańskiej” – napisał w świadectwie.

CZYTAJ DALEJ

Papież do dzieci w Weronie: nie bój się iść pod prąd, jeśli chcesz zrobić coś dobrego,

2024-05-18 12:59

[ TEMATY ]

papież Franciszek

Grzegorz Gałązka

Nie bój się iść pod prąd, jeśli chcesz zrobić coś dobrego - radził wezwał Franciszek podczas spotkania z dziećmi na placu św. Zenona w Weronie. Papież odpowiedział na trzy pytania dzieci.

Pierwsze dotyczyło tego, jak rozpoznać, że wezwanie Jezusa do pójścia za Nim. Franciszek w dialogu ze swymi młodymi słuchaczami wskazał, że kiedy Jezus do nas mówi, czujemy w sercu radość. Gdy zaś mówi do nas diabeł lub gdy robimy coś złego, czujemy się źle.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję