Reklama

Męskie ramię Kościoła

Milion siedemset tysięcy - tylu obywateli nie mają takie małe państwa, jak Estonia, Cypr czy Malta. Ale uwaga! Tylu członków (ok. 1,7 mln!) skupia w swoich szeregach katolicka organizacja mężczyzn, która narodziła się w USA, a od kilku lat prężnie rozwija się również w Polsce. To właśnie w Krakowie przy Sanktuarium Miłosierdzia Bożego powstała pierwsza Rada tej organizacji w naszym kraju.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Rycerze Kolumba? Co kryje się pod tą tajemniczą nazwą? Żeby zrozumieć, kim są członkowie największej bratniej organizacji na świecie, trzeba cofnąć się do roku 1881. Wtedy to w piwnicy kościoła Najświętszej Maryi Panny przy alei Hillhouse w New Haven, w stanie Connecticut, z inicjatywy proboszcza ks. Michaela McGivneya spotkało się kilku mężczyzn. Założyli oni stowarzyszenie bratnie, które zakładało wzajemną pomoc i solidarność. Przysięgali bronić swojej ojczyzny, rodziny i wiary, jak na prawdziwych rycerzy przystało. Niecały rok później działalność organizacji została zalegalizowana. Założona wtedy pierwsza Rada Rycerzy Kolumba rozrosła się po ponad stu latach do kilkunastu tysięcy Rad w wielu krajach świata - w USA, Kanadzie, Meksyku, Portoryko, Republice Dominikańskiej, Panamie, Gwatemali, na Filipinach, Bahamach, Wyspach Dziewiczych, Guam i Saipan i Polsce. Rady zrzeszają od kilku do kilkuset osób.

Zamiast zbroi i miecza

Reklama

Dlaczego rycerze za swojego patrona obrali Krzysztofa Kolumba? To właśnie odkrywca Ameryki przywiózł chrześcijaństwo do Nowego Świata. Organizacja ma charakter ewangelizacyjny. Członkowie świeckiego zakonu, założonego przez ks. McGivneya (trwa jego proces beatyfikacyjny), postanowili, że będą bronić Kościoła, że będą się angażować społecznie, propagując katolicką edukację i pomoc charytatywną najbardziej potrzebującym. Członkowie zakonu nie noszą zbroi i nie walczą mieczem. Z dumą służą Kościołowi na szczeblu lokalnym, diecezjalnym i uniwersalnym - służą społeczeństwu, niosąc nadzieję tym, których los dotkliwie dotknął. Rycerze z dumą stają w obronie wartości chrześcijańskich, szczególnie wtedy, gdy atakowana jest rodzina i niewinne ludzkie życie. Kolejnym powodem do dumy dla wszystkich należących do tej wielkiej wspólnoty mężczyzn jest świadomość, że nikt nie ustępuje im pierwszeństwa w służeniu oparciem Ojcu Świętemu, biskupom i księżom, w służbie bliźnim, szczególnie tym najbardziej potrzebującym. W swoim działaniu kierują się miłosierdziem, jednością, braterstwem i patriotyzmem - dochować tych wartości przyrzekają podczas czterech stopni wtajemniczenia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pomagają Ojcu Świętemu

Rycerze stworzyli wspólnotę, która pomagała sobie nawzajem. Dlatego z inicjatywy założyciela stworzyli oni program ubezpieczeniowy - na początku chcieli w ten sposób zapewnić byt wdowom i sierotom po zmarłych rycerzach. Po latach program uzyskał wysokie notowania i pomógł realizować wiele szczytnych celów. Obecnie Rycerze Kolumba przeznaczają wiele milionów dolarów na inicjatywy kolejnych papieży. Współpracowali z Watykanem w dziedzinie technologii komunikacji radiowej i telewizyjnej w czasie pontyfikatu Jana Pawła II, finansowali także liczne konkretne projekty Ojca Świętego i ściśle z nim współpracowali przy realizacji tych inicjatyw - m.in. finansowali wiele pielgrzymek, Światowe Dni Młodzieży, wydawali filmy z wizyt Ojca Świętego, założyli fundację, której dochody finansują wiele inicjatyw charytatywnych. W Polsce program ubezpieczeniowy nie funkcjonuje (aby był opłacalny, musi do niego należeć kilkanaście tysięcy osób), ale zakon zyskuje coraz więcej członków, którzy angażują się w dzieła charytatywne i zdobywanie innych dla Chrystusa, bowiem to jest jego głównym celem. Bracia rycerze często mają w rękach różaniec, którym „walczą” dla Chrystusa.

Po stu latach - Polska

Reklama

Rycerze Kolumba mają swoją Najwyższą Radę, która jest organem zarządzającym Rycerzy Kolumba i jest odpowiedzialna za rozwój organizacji jako całości. Na czele zakonu stoi Najwyższy Rycerz. Od 2000 r. jest nim (trzynasty z kolei Najwyższy Rycerz) Carl A. Anderson. Z reguły rady lokalne Rycerzy Kolumba zakładane są przy parafiach. Rady lokalne decydują o rodzaju podejmowanych działań na comiesięcznych spotkaniach.
W 2006 r. Rycerze Kolumba rozpoczęli swoją działalność w Polsce. Co ciekawe, dopiero po stu latach w szeregi organizacji przyjęte zostało nowe państwo. Dlaczego Polska? Przede wszystkim dlatego, że Polska to kraj, z którego pochodził Jan Paweł II, jest ona bliska także Benedyktowi XVI. Główna siedziba Zakonu na Polskę znalazła swoje miejsce w Krakowie. Przy Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Łagiewnikach powstała Rada nr 14 000 im. Jana Pawła II. Wielkim Rycerzem Rady Krakowskiej jest Tadeusz Augustyn, funkcję kapelana sprawuje ks. Tomasz Kraj. Kapelanem krajowym Rycerzy Kolumba w Polsce jest krakowski kardynał Franciszek Macharski.

„W służbie Jedynemu. W służbie wszystkim”

Do krakowskiej Rady nr 14 000 należy kilkadziesiąt mężczyzn, ale ich liczba ciągle wzrasta. Wykonują oni różne profesje - jest wśród nich lekarz, prawnik, informatyk, inżynier budowlany, są przedstawiciele wielu innych zawodów. Do tej pory członkowie krakowskiej Rady Rycerzy Kolumba angażowali się m.in. w akcję rozdawania wózków inwalidzkich, którymi obdarowywani są co roku chorzy w Polsce. Krakowscy Bracia - bo tak nawzajem zwracają się do siebie rycerze, rozdawali także paczki dla ubogich pod Oknem Papieskim w przededniu świąt Bożego Narodzenia (akcja „Choinka”), przechodzą oni również coroczne szkolenia: „Rycerz na Drodze” z zasad udzielania pierwszej pomocy medycznej - to szkolenia dla członków Rady i społeczności. Jeden z braci ufundował obuwie dla matek i dzieci z Domu Matki i Dziecka przy ul. Żywieckiej w Krakowie - opiekę nad tym Domem Rycerze sprawują już od kilku lat. Ciągle pojawiają się nowe pomysły. Wciąż potrzeba też mężczyzn, którzy wstąpią w szeregi Rycerzy Kolumba i będą świadczyć miłosierdzie, które jest główną doktryną Zakonu.

Zostań Rycerzem Kolumba!

Reklama

Rycerzem Kolumba może zostać:
1) mężczyzna, który ukończył 18 lat
2) jest głęboko wierzącym i praktykującym katolikiem Kościoła rzymskokatolickiego
3) czuje wewnętrzną potrzebę pomocy bliźnim i pogłębiania swojej wiary
4) a) zostanie zaproszony przez innego rycerza
lub b) dostarczy zaświadczenie od proboszcza swojej parafii, potwierdzające, że jest praktykującym katolikiem, i podda się rozmowie kwalifikacyjnej z Kapelanem Zakonu
Wymagania: otwarte serce na czynienie dobra; wiara, nadzieja, miłość

Jeśli ktoś chciałby dołączyć do szeregu Rycerzy Kolumba, powinien skontaktować się z najbliższą Radą - oprócz Rady Krakowskiej w naszej archidiecezji działa także Rada nr 14 001 im. Matki Bożej Ludźmierskiej w Ludźmierzu, gdzie Wielkim Rycerzem jest Krzysztof Kuranda. Kontakt do Rady Krakowskiej: tel. (0-12) 376-52-90 krakow@rycerzekolumba.com), do Rady w Ludźmierzu: tel. 0-517-527-307 ludzmierz@rycerzekolumba.com. Więcej informacji znaleźć można na stronie www.rycerzekolumba.com.

Na godle widzimy średniowieczną tarczę umieszczoną na tle krzyża „Formee” - jest on symbolicznym Krzyżem Chrystusa, przez który spłynęły na ludzkość wszelkie łaski. To symbol katolickiego ducha Zakonu. Na tarczy widoczne są trzy przedmioty: pęk rózg liktorskich (pęk rózg związany z toporem tzw. „fasces”) w pozycji pionowej, a z tyłu skrzyżowane kotwica i sztylet (albo krótki miecz). „Fasces” w czasach rzymskich stanowiły symbol posiadanego autorytetu, który jest niezbędny, żeby organizacja sprawnie działała. Kotwica pełni rolę symbolu marynarskiego Krzysztofa Kolumba, patrona Zakonu. Sztylet stanowił broń używaną przez Rycerzy w misjach miłosierdzia. Tarcza wyraża katolickie Rycerstwo w zorganizowanej akcji miłosierdzia, a litery „K of C” oznaczają Rycerzy Kolumba (Knights of Columbus).

„Wielokrotnie w przeszłości, a także dzisiaj daliście wyraz swojej solidarności z misją papieża. W Waszej pomocy widzę kolejny dowód - o ile dowody takie są jeszcze potrzebne - Waszej świadomości, że Rycerze Kolumba przywiązują szczególną wagę do uczestnictwa w wysiłku ewangelizacyjnym Kościoła”
Jan Paweł II

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Najświętsze Imię Maryja

Niedziela świdnicka 39/2017, str. 8

[ TEMATY ]

wspomnienie Imienia NMP

Ks. Zbigniew Chromy

Bazylika Santa Maria Maggiore – najważniejsza świątynia dedykowana Matce Bożej

Bazylika Santa Maria Maggiore – najważniejsza świątynia dedykowana Matce Bożej
Wśród wielu uroczystości, świąt i wspomnień Najświętszej Maryi Panny, jakich wiele jest w ciągu roku liturgicznego, dowolne wspomnienie Najświętszego Imienia Maryi jest nieco zapomniane, już przez sam fakt, że jest ono dowolne. Święto imienia Maryi zaczęto obchodzić w Hiszpanii, ale dopiero po zwycięstwie odniesionym przez Jana III Sobieskiego pod Wiedniem, 12 września 1683 r. papież bł. Innocenty XI, na wniosek polskiego króla rozciągnął jego obchód na cały Kościół katolicki. Zgodnie z tradycją i żydowskim zwyczajem Matka Boża cztery dni po swoim urodzeniu otrzymała imię Maryja. Ponieważ Jej urodziny obchodzimy 8 września, stąd 12 września przypada wspomnienie nadania Najświętszej Dziewicy imienia Miriam. To hebrajskie imię oznacza „być pięknym lub wspaniałym”, zaś w języku aramejskim, którym posługiwano się w Palestynie w czasach Jezusa i Maryi, imię to występuje w znaczeniu „Pani”. Gdy zsumujemy znaczenia tego imienia w języku hebrajskim i aramejskim, otrzymamy tytuł „Piękna Pani”. Zatem Maryja to „Piękna Pani”, i tak jest ona nazywana od najdawniejszych czasów. Potwierdziły to badania archeologiczne przeprowadzone w Grocie Nazaretańskiej pod kierownictwem o. Bellarmimo Bagattiego. Największą niespodzianką było wydobycie kamienia z napisem: EMAPIA. To skrót greckiego wyrażenia: „Chaire Maria” (Bądź pozdrowiona, Maryjo). To jedne z najstarszych dowodów czci oddawanej Maryi, Matce Bożej. Po przeprowadzeniu zaś wnikliwych badań archeolodzy doszli do wniosku, że znaleziska te są fragmentami najstarszej świątyni chrześcijańskiej w Nazarecie. Znaleziono tam również dwa inne napisy z końca I wieku. Drugi z nich zawiera dwa słowa: „Piękna Pani”. Kiedy czytamy relacje osób widzących Matkę Bożą, np. św. Katarzyny Labouré, św. Bernadety Soubirous czy Dzieci z Fatimy, wszystkie te osoby nazywają Maryję Piękną Panią. Przejdźmy teraz do samego wspomnienia Najświętszego Imienia Maryi. Wyżej powiedziano, że bł. Innocenty XI wspomnienie to rozciągnął na cały Kościół na wiosek naszego Króla Polski. W 1683 r. potężna turecka armia groziła całej Europie, w tym Stolicy Apostolskiej. Pewny siebie Sułtan Mehmed IV rozmyślał, jak to uczyni z Bazyliki św. Piotra stajnię dla swoich rumaków. Wydawało się, że nie ma już ratunku ani dla oblężonego Wiednia i całego chrześcijaństwa. W tym ciężkim położeniu bł. Innocenty XI wysłał posła do Jana III Sobieskiego z prośbą, aby pośpieszył na odsiecz, podobne poselstwo wysłał cesarz austriacki. Jednak Sejm, mając na uwadze pusty skarb i wyczerpany wojnami kraj, wahał się. Wtedy to spowiednik króla św. Stanisław Papczyński dzięki Maryi ostatecznie przekonał króla oraz sejm. Matka Boża ukazała się św. Stanisławowi i zapewniła o zwycięstwie. Kazała iść pod Wiedeń i walczyć. Założyciel Marianów wystąpił wobec króla, senatu, legata papieskiego i przemówił tymi słowami: „Zapewniam cię, królu, Imieniem Dziewicy Maryi, że zwyciężysz i okryjesz siebie, rycerstwo polskie i Ojczyznę nieśmiertelną chwałą”. Sobieski idąc na odsiecz Wiednia, zatrzymał się na Jasnej Górze. Wstępował też po drodze do innych sanktuariów maryjnych, aby błagać Maryję o pomoc. 12 września Sobieski przed bitwą uczestniczył w dwóch Mszach św., w tej drugiej służąc bł. Markowi d’Aviano jako ministrant. Przystąpił do Komunii św. i leżąc krzyżem, wraz z całym wojskiem ufnie polecał się Matce Najświętszej. Chcąc, aby wszystko działo się pod Jej znakiem, dał rycerstwu hasło: „W imię Panny Maryi – Panie Boże, dopomóż!”. Polska jazda z imieniem Maryi na ustach ruszyła do ataku, śpiewając „Bogurodzicę”. Armia turecka licząca ok. 200 tys. żołnierzy uciekała przed 23 tys. polskiej jazdy. Atak był tak piorunujący i widowiskowy, że wojska cesarza austriackiego opóźniły swoje uderzenie, żeby podziwiać szarżę naszej husarii. Tego dnia zginęło 25 tys. Turków, a Polaków tylko jeden tysiąc.
CZYTAJ DALEJ

Co Jezus i Maryja przekazali s. Łucji w Pontevedra? Mało znane objawienie

2025-09-13 08:01

[ TEMATY ]

pierwsze soboty miesiąca

objawienia fatimskie

Polski.fr

Figurka Dzieciątka Jezusa w miejscu objawienia z 15 lutego 1926 r

Figurka Dzieciątka Jezusa w miejscu objawienia z 15 lutego 1926 r

Choć w tym roku mija dokładnie 100 lat od objawienia Dzieciątka Jezus i Matki Bożej s. Łucji dos Santos, to jednak nie jest ono powszechnie znane. A była tam mowa o nabożeństwie, które jest szczególnym narzędziem do wyproszenia pokoju na świecie, tak bardzo potrzebnego zwłaszcza współcześnie. Przypominamy najważniejsze fakty z okazji 108. rocznicy piątego objawienia Maryi dzieciom fatimskim 13 września 1917 r.

Do objawienia w Pontevedra doszło 10 grudnia 1925 r. Wizjonerka fatimska Łucja dos Santos, wtedy już jedyna żyjąca z trojga dzieci, które widziały Maryję w 1917 r., była postulantką w Zgromadzeniu Sióstr Świętej Doroty (tzw. Doroteuszki). Klasztor znajdował się w hiszpańskiej miejscowości Pontevedra.
CZYTAJ DALEJ

Rzym: na Placu Weneckim odkryto trzy medale papieża Pawła II

2025-09-13 10:56

Trzy medale z wizerunkiem papieża Pawła II z XV wieku znaleziono podczas budowy stacji metra przy rzymskim Placu Weneckim. Monety znajdowały się w glinianym dzbanku i zostały ukryte prawdopodobnie podczas wznoszenia kompleksu Pałacu Weneckiego.

Budowa stacji metra linii C przy Placu Weneckim jest jednocześnie wielkim stanowiskiem archeologicznym. Jak informuje włoskie Ministerstwo Kultury, właśnie podczas prac wykopaliskowych, prowadzonych przez Specjalną Dyrekcję Archeologiczną w Rzymie odnaleziono gliniany dzbanek, zawierający trzy brązowe medale pamiątkowe z 1465 roku. Przedstawiają one wizerunek papieża Pawła II, który zlecił budowę kompleksu Pałacu Weneckiego oraz sąsiedniego Palazzetto, powstałego w 1467 roku.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję