Reklama

Alfabet „Niedzieli”

Źródło

„Kto do Mnie przychodzi, nie będzie łaknął; a kto we Mnie wierzy, nigdy pragnąć nie będzie” (J 6, 35) - tak powiedział Jezus uczniom. W przedostatnim numerze pierwszej serii naszego niedzielnego cyklu proponujemy naszym Czytelnikom tekst o Jezusie, który jest - jak mówi Litania do Najświętszego Serca Pana Jezusa - „źródłem życia i świętości”.

Niedziela świdnicka 40/2009

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Podczas pielgrzymki do Polski w 1999 r. Jan Paweł II tak mówił do wiernych zebranych w Elblągu na nabożeństwie czerwcowym: „Wszystko, co Bóg chciał nam powiedzieć o sobie, o swojej miłości, to wszystko w jakiś sposób złożył (…) w Sercu swego Syna i przez to Serce wyraził. (…) Poprzez Serce Jezusa odczytujemy (…) odwieczny Boży plan zbawienia. A jest to plan miłości. (…) Chrystus, który nas miłuje, ukazuje nam swe Serce jako źródło życia i świętości, jako źródło naszego odkupienia. (…) Z Niego [Jezusa - przyp. autorów] bierze początek życie Boże w człowieku. Trzeba tylko do Niego się przybliżyć, trzeba w Nim trwać, by mieć udział w tym życiu. A czymże jest to życie, jeżeli nie początkiem świętości człowieka! Świętości, która jest w Bogu i którą człowiek może osiągnąć przy pomocy łaski. Wszyscy pragniemy pić z Bożego Serca, które jest źródłem życia i świętości. (…) Serce Jezusa, które jest źródłem życia, gdyż przez nie dokonało się zwycięstwo nad śmiercią. Ono także jest źródłem świętości, gdyż w nim zostaje przezwyciężony grzech, który jest przeciwnikiem świętości, przeciwnikiem duchowego rozwoju człowieka”.
Tak jak źródło jest początkiem każdego strumienia, tak Jezus jest początkiem każdej i każdego z nas. Jest źródłem życia. Jezus Chrystus pragnie, abyśmy czerpali z tego źródła siłę, ponieważ „wszystko ma swoje istnienie” w Nim i „przez Niego wszystko się stało”. „Albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał, aby każdy, kto w niego wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny. Bo nie posłał Bóg Syna na świat, aby sądził świat, lecz aby świat był przez niego zbawiony” (J 3, 16-18). Jezus jest naszym początkiem i naszym końcem, celem. Źródłem naszych dobrych myśli i uczynków, i łask, które otrzymujemy. Czy zastanawialiśmy się, kim On dla nas, ludzi, jest? O Jezusie Chrystusie opowiedzieli nam mieszkańcy naszej diecezji.
„Nie potrafię jednym słowem określić, co znaczy dla mnie Chrystus, na pewno jest Bogiem, któremu oddaję cześć, a jednocześnie jest przyjacielem - najlepszym i najpewniejszym - mówi 42-letni Paweł ze Świdnicy. - Myślę, że Jezus jest dla mnie punktem odniesienia”. „Dla mnie jako matki Jezus jest przede wszystkim Tym, który daje życie. Mam troje dzieci, i za każdym razem, kiedy przychodziły na świat, olśniewał mnie cud życia” - mówi Basia z Wałbrzycha. Dla pewnej dziennikarki z tego samego miasta jest „usprawiedliwieniem poddania się temu, co musi znieść, usprawiedliwieniem nadziei”, a dla Michała z Dzierżoniowa: źródłem siły do „znoszenia świata i wszystkiego, co niesie: starość, rozstania, choroby, śmierć”.
Kasia z Ząbkowic do prawdy, że Jezus jest jej najgłębszym pragnieniem i centrum życia, dojrzewała bardzo długo. „O Jezusie wiedziałam tyle, co inni. W zasadzie wychowano mnie na pogankę - mówi. - Owszem, «odbyłam I Komunię św.», ale na tym skończyła się moja chrześcijańska edukacja. Obraz Jezusa wymiótł wicher pierwszej młodości. Byłam niewierząca… Miałam trzydzieści lat, gdy Jezus wtargnął nagle w moje życie, wtargnął dzięki chorobie… Kilkanaście miesięcy wyjętych z życiorysu, ból, samotność, bezradność. Niepojęte są drogi Boga… Moja choroba pozwoliła mi spotkać Chrystusa na nowo. Odnalazłam Go na dnie mojego cierpienia oraz w ludziach, którzy z pokorą przyjmowali «wyrok» lekarzy, i w ofiarnym kapłanie, który codziennie przychodził do szpitala. Zrozumiałam Jezusa. Moja choroba nabrała sensu, pogodziłam się z nią… dla Niego, już nie czułam się samotna. W tamtym okresie uświadomiłam sobie, że wszystko, co robiłam w życiu, to były błahostki, bo w gruncie rzeczy obywałam się bez Jezusa. Zrozumiałam, że dotąd nie byłam szczęśliwa, bo sama chciałam kierować swoim życiem. Byłam ochrzczona, ale w moim życiu nie było Boga, dawałam antyświadectwo. W chorobie spotkałam Boga i spotykam Go w każdej minucie mojego życia. On jest sensem mojego życia, źródłem mojego szczęścia”.
„Jeśli chcesz znaleźć źródło, musisz iść do góry, pod prąd. Nie wystarczy przekroczyć próg, trzeba iść w głąb” - mawiał ks. Karol Wojtyła. Jezus jako źródło życia chce to życie nam podarować. Nie wystarczy zaakceptować, że to źródło istnieje. Trzeba chcieć dotrzeć do źródła. Trzeba świadomie podejmować trud wchodzenia pod górę naszych przyzwyczajeń, wad i grzechów i „zdobywać” Jezusa. Tylko u Niego możemy znaleźć pomoc w pokonywaniu samego siebie, swojego grzesznego „ja”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Katarzyna Tekakwitha

2024-04-17 07:59

[ TEMATY ]

święci

pl.wikipedia.org

Katarzyna Tekakwitha

Katarzyna Tekakwitha

Św. Katarzyna Tekakwitha, zwana też Kateri, była Indianką z plemienia Mohawków. Przyszła na świat w kwietniu 1656 r. Jej ojciec był poganinem, wodzem osady. Matka była chrześcijanką, Indianką z plemienia Algonkinów.

Kateri wcześnie straciła rodziców, którzy zmarli na ospę. Wychowywała się u ciotki i wuja, który został wodzem plemienia. Chrzest przyjęła w wieku 18 lat. Za patronkę obrała sobie św. Katarzynę ze Sieny. Robiła krzyże z zebranych gałęzi, rozdawała je ludziom i umieszczała je w różnych miejscach w lesie. Nie rozstawała się z różańcem, a jej pobożność zrobiła wrażenie nie tylko na Indianach lecz także na Francuzach.

CZYTAJ DALEJ

Kustosz sanktuarium św. Andrzeja Boboli: ten męczennik może nam wiele wymodlić

2024-03-22 18:36

[ TEMATY ]

Warszawa

sanktuarium

św. Andrzej Bobola

polona.pl

Kustosz narodowego sanktuarium św. Andrzej Boboli jezuita o. Waldemar Borzyszkowski zauważa od lat wzmożenie kultu męczennika. Teraz, kiedy wolność Polski jest zagrożenia, szczególnie warto modlić się za jego wstawiennictwem - zaznacza w rozmowie z KAI. W dniach 16-24 marca odbywa się ogólnonarodowa nowenna o pokój, pojednanie narodowe i ochronę życia za wstawiennictwem św. Andrzeja Boboli i bł. Jerzego Popiełuszki.

Joanna Operacz (KAI): Czy w sanktuarium św. Andrzeja Boboli widać, że ten XVII-wieczny męczennik jest popularnym świętym? Czy jest bliski ludziom?

CZYTAJ DALEJ

Oświadczenie ws. beatyfikacji Heleny Kmieć

2024-04-18 13:53

[ TEMATY ]

Helena Kmieć

Fundacja im. Heleny Kmieć

Helena Kmieć

Helena Kmieć

W związku z wieloma pytaniami i wątpliwościami dotyczącymi drogi postępowania w procesie beatyfikacyjnym Heleny Kmieć, wydałem oświadczenie, które rozwiewa te kwestie - mówi postulator procesu beatyfikacyjnego Helelny Kmieć, ks. Paweł Wróbel SDS.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję