Reklama

Są wśród najuboższych z ubogich

Zgromadzenie Sióstr Misjonarek Miłości istnieje od 1946 r. Założyła je znana w całym świecie Matka Teresa z Kalkuty. Jadąc pociągiem z Kalkuty na rekolekcje do Darjeeling (10 września 1946 r.), Matka Teresa - wówczas jako siostra loretanka - doznała czegoś, co nazwała „powołaniem w powołaniu”, ażeby opuścić dotychczasowe zgromadzenie i poświęcić się pracy wśród najuboższych, żyjąc wśród nich. Pozwolenie na nowe przedsięwzięcie uzyskała od swojego ojca duchownego, a potem od papieża Piusa XII. W końcu 1948 r. udała się do slumsów Kalkuty i poświęciła się całkowicie służbie najbiedniejszym

Niedziela łódzka 41/2009

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W pierwszą sobotę każdego miesiąca w kościele pw. Matki Boskiej Zwycięskiej przy ul. Łąkowej 27 w Łodzi gromadzą się wierni z różnych parafii, by podczas wspólnej Eucharystii modlić się o wyniesienie na ołtarze sługi Bożego Jana Pawła II. Wrześniowa sobota była - pod przewodnictwem bp. Ireneusza Pękalskiego - okazją do modlitewnego spotkania przedstawicieli parafii pw. św. Józefa i wspólnoty zakonnej Ojców Karmelitów, którym patronuje Matka Boża Szkaplerzna z Góry Karmel, a także łódzkich Sióstr Misjonarek Miłości, które w tym właśnie dniu obchodząc pamiątkę śmierci swej założycielki - Matki Teresy z Kalkuty, uroczyście rozpoczęły przygotowanie do obchodów 100-lecia jej urodzin. Siostry zaznaczyły swą obecność śpiewem i udziałem w procesji z darami, zwracając uwagę strojem zakonnym, który stanowi biały, przepasany sznurem habit i narzucone nań białe z niebieskimi paskami sari, będące jednocześnie nakryciem głowy.
Łódzki dom zakonny Sióstr Misjonarek Miłości - Dom Najświętszego Serca Jezusowego - istnieje od 27 czerwca 2003 r.
Wspólnotę tworzy siedem sióstr: Czeszka (s. Marie Bohuslava Cahova - przełożona), Polka, dwie siostry z Kenii, pozostałe trzy - z Indii, Bangladeszu i Węgier. Powstanie tego domu - jak napisała w „Prezentacji” (WAŁ nr 5/2009) s. Przełożona - „wiąże się z pragnieniem arcybiskupa Władysława Ziółka, który rozmawiał z Matką Teresą w 1984 r. w Rzymie na synodzie biskupów, by siostry przybyły do Łodzi, oraz z koniecznością opuszczenia przez siostry jednego z domów w Warszawie. Najpierw zamieszkałyśmy w drewnianym domku przy Sanktuarium Matki Boskiej Zwycięskiej. Spotkałyśmy się z ogromną życzliwością ze strony sióstr sercanek tam mieszkających, Arcybiskupa Łódzkiego, osób duchownych oraz dobroczyńców. Od początku starałyśmy się dotrzeć do najbiedniejszych i zapraszałyśmy ich na posiłki. Potrzeby przerosły możliwości tego miejsca i musiałyśmy szukać większego pomieszczenia. Urząd Miasta użyczył nam domu przy ul. A. Struga 90A, gdzie obecnie mieszkamy”.
Jest to jednopiętrowy budynek dawnej szkoły, odpowiednio przystosowany do pracy, jaką podjęły siostry. Na parterze znajdują się: kuchnia, jadalnia i duża kaplica dla wszystkich, poświęcona przez abp. Władysława Ziółka 18 lutego 2005 r. Na piętrze urządzono dwie sypialnie (dla 8 i 3 osób), łazienkę i czytelnię oraz klauzurę i kaplicę tylko dla sióstr. W obu kaplicach na ścianie ołtarzowej znajduje się tabernakulum z Najświętszym Sakramentem, a pod ramieniem krzyża - słowo PRAGNĘ, będące osobistym wezwaniem Jezusa konającego, jakie Matka Teresa usłyszała podczas pamiętnej podróży. „W tym słowie - napisała s. Marie Cahova - zawarta jest cała tajemnica naszego charyzmatu i dlatego widnieje ono w centrum każdej naszej kaplicy. Każdego roku dzień 10 września obchodzimy jako Dzień Natchnienia. To ten dzień Matka uznała za prawdziwy początek Misjonarek Miłości”. W innym fragmencie „Prezentacji” czytamy: „Skoncentrowałyśmy się bardziej na pomocy biednym, chorym, samotnym, niepełnosprawnym, szczególnie osobom bez dokumentów, ubezpieczenia, pomagając im zrobić pierwsze kroki do normalnego, godnego życia. (...) W ciągu tygodnia odwiedzamy biednych w ich domach. Odwiedzamy również schroniska dla bezdomnych, a także chorych w szpitalach. Każdego dnia spotykamy się na wspólnej modlitwie, a w niedziele na Mszy św. oraz posiłku. Cztery razy w roku organizujemy tygodniowe rekolekcje dla ubogich. Zapraszamy ich również do naszego domu na Wigilię Bożego Narodzenia oraz na Wielkanoc. Naszą uwagę kierujemy też w stronę dzieci i rodzin w krytycznych sytuacjach, często ofiar alkoholizmu. (...) Chcemy, aby przez nasze małe uczynki miłości ludzie doświadczyli, jak bardzo Bóg ich pragnie i jak kocha najczulszą miłością”.
Siostry prowadzą kronikę życia wspólnoty, udokumentowaną fotografiami. Z największą radością wskazują zdjęcia z uroczystości chrztu św. i I Komunii św. pojedynczych dzieci z rodzin podopiecznych, a także zdjęcie ślubne, na którym znajduje się postać pana młodego - człowieka, który dzięki Siostrom Misjonarkom wrócił na właściwą drogę życia. Siostra Przełożona podkreśla: „Nie przyjmujemy stałego wsparcia finansowego ani od państwa, ani od Kościoła. Nie organizujemy żadnych zbiórek pieniężnych na Zgromadzenie ani na cele Zgromadzenia. Pozostajemy całkowicie zależne od Bożej Opatrzności, wyrażającej się w ofiarności ludzi, a nasza praca jest całkowicie za darmo. Matka Teresa nigdy nie chciała, abyśmy były instytucją, lecz byśmy były otwartym domem, w którym biedni i potrzebujący otrzymają pierwszą, skuteczną pomoc duchową, psychiczną i w miarę możliwości materialną oraz medyczną - niezależnie od narodowości, wiary, statusu społecznego”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Różaniec ze św. Matką Teresą z Kalkuty - tajemnice radosne

2025-10-05 20:56

[ TEMATY ]

różaniec

św. Matka Teresa z Kalkuty

wikipedia.org

Modlitwa różańcowa jest wzniesieniem serca do Boga, który przychodzi, aby zbawiać człowieka. Modlitwa różańcowa - jak przypominał nam Ojciec Święty Jan Paweł II - jest modlitwą kontemplacyjną.

Ona jest Matką całego świata, bo w tej samej chwili, w której anioł przyniósł Jej nowinę, dobrą nowinę, że stanie się Matką Chrystusa, a Ona zgodziła się zostać służebnicą Pańską, zgodziła się także zostać naszą Matką, Matką całej ludzkości. Matka Maryja jest nadzieją ludzkości. (M40)
CZYTAJ DALEJ

Uroczysta chwila w Górze

2025-10-06 08:50

ks. Łukasz Romańczuk

Ks. Arkadiusz Wysokiński prezentuje ołtarz w nowym kościele

Ks. Arkadiusz Wysokiński prezentuje ołtarz w nowym kościele

W przededniu uroczystości odpustowych parafia pw. św. Faustyny w Górze przeżywała wyjątkową uroczystość - uroczyste poświęcenie kościoła, budowanego przez ponad dwie dekady.

W tym roku mija 25 lat od momentu erygowania parafii. Powstała ona decyzją kardynała Henryka Gulbinowicza, poprzez wydzielenie z parafii św. Katarzyny Aleksandryjskiej w Górze. Parafia stała się też siedzibą nowo utworzonego dekanatu Góra Zachód. Początkowo wierni gromadzili się w kaplicy pw. św. Faustyny. Tam rodziło się życie religijne młodej parafii, a jednocześnie krok po kroku powstawała wizja nowej świątyni. Kaplicę wybudował ówczesny proboszcz parafii św. Katarzyny, ks. Bolesław Sylwestrzak, a budowę nowej świątyni rozpoczął ks. Stanisław Chłopecki, który w roku 2000 został proboszczem nowej parafii. Tragiczny wypadek samochodowy jesienią 2005 roku przerwał jego posługę, a nowym proboszczem w tej szczególnej sytuacji został ks. Arkadiusz Wysokiński, który stanął przed zadaniem kontynuowania budowy kościoła. - Początek nie był łatwy, bo to było spotkanie z ludźmi, którzy nagle stracili proboszcza. Księdza, którego dobrze znali, który był lubiany, z którym spotykali się na co dzień. A tu nagle pojawia się ktoś nowy – wspomina ks. Wysokiński, dodając: - Na pierwszym spotkaniu powiedziałem. że na pewno nie będę taki sam jak ksiądz Chłopecki. Każdy z nas ma inny charakter, inne usposobienie. Niektórzy odebrali to jednak tak, jakbym nie chciał go naśladować w dobru, które czynił. To mnie czasami przerażało, bo wydawało się, że oczekiwano ode mnie abym był taki sam jak ksiądz Stanisław.
CZYTAJ DALEJ

Pszenno. Kapłan z sercem pasterza. Pożegnanie ks. kan. Kazimierza Gniota

2025-10-06 17:33

[ TEMATY ]

bp Marek Mendyk

diecezja świdnicka

pogrzeb kapłana

śmierć kapłana

ks. Przemysław Pojasek

kapłan diecezji świdnickiej

ks. Marcin Gęsikowski

ks. Kazimierz Gniot

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Bp Marek Mendyk podczas obrzędu ostatniego pożegnania śp. ks. kan. Kazimierza Feliksa Gniota w kościele św. Mikołaja w Pszennie.

Bp Marek Mendyk podczas obrzędu ostatniego pożegnania śp. ks. kan. Kazimierza Feliksa Gniota w kościele św. Mikołaja w Pszennie.

Wypełniony wiernymi kościół św. Mikołaja był świadkiem pożegnania wyjątkowego kapłana, który przez ponad dwie dekady prowadził miejscową wspólnotę z łagodnością, konsekwencją i głęboką wiarą.

6 października bp Marek Mendyk przewodniczył Mszy świętej pogrzebowej za śp. ks. kan. Kazimierza Feliksa Gniota, wieloletniego proboszcza parafii, który zmarł w 72. roku życia i 46. roku kapłaństwa. Żałobna liturgia, koncelebrowana przez blisko trzydziestu kapłanów z całej metropolii wrocławskiej, wśród nich wikariusza generalnego diecezji świdnickiej ks. kan. Arkadiusza Chwastyka i kanclerza legnickiej kurii ks. prał. Józefa Lisowskiego, była nie tylko modlitwą, ale i świadectwem wdzięczności za życie, które, jak przypomniał biskup świdnicki, było całkowicie zanurzone w Bogu i w ludziach.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję