Reklama

Dom nadziei

Niedziela przemyska 43/2009

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zwykle pojawia się w tym miejscu słowo „parafia”. Tym razem postanowiłem zastąpić je słowem nieco cieplejszym, osobistym. Od kilku lat bywam zapraszany przez Księdza Rektora na egzaminy wstępne do Wyższego Seminarium Duchownego w Przemyślu. Trzy lata temu zgłosiło się trzydziestu sześciu kandydatów. Ostatecznie formację i studia rozpoczęło 32 alumnów. Potem w ciągu roku pojawiały się w różnych mediach informacje o nadchodzącym kryzysie powołań do seminarium, ale także, a może szczególnie do życia zakonnego. W miarę możliwości śledziłem te relacje i kiedy przyszedł kolejny rok i kolejny egzamin wstępny, szedłem rozmyślając, jak też w naszej diecezji ujawni się ten wieszczony z różnych stron kryzys. Przyznam, że nie bardzo wierzyłem, że dotknie on nas. Jakież było moje zdziwienie i zasmucenie, kiedy okazało się, że spadek sięgał 50%. Zgłosiło się tylko 16 kandydatów.
Powoli zaczynamy uczyć się, że minęła epoka licznych powołań. Cieszy nas każde serce, które usłyszawszy głos wołania znajduje ufność w wołającym głosie, w jego mocy i decyduje się na tę trudną drogę. Lekcja pokory, jaką ofiarowała nam Opatrzność, każe mobilizować serca do modlitwy o dar licznych i godnych powołań.
W roku akademickim 2009/2010 formację i studia na pierwszym roku rozpoczęło 18 alumnów (ich zdjęcia zamieszczamy obok). To oni stali się „bohaterami” uroczystej inauguracji. Rozpoczęła ją uroczysta Eucharystia celebrowana pod przewodnictwem abp. Józefa Michalika. W słowie powitania ksiądz rektor dr. hab. Dariusz Dziadosz, słowem pełnym biblijnej wirtuozerii wprowadził nas w tajemnicę wydarzeń, których sceną są seminaryjne mury; sale wykładowe, mieszkania, a nade wszystko obie kaplice.
Motywem wystąpienia Księdza Rektora było wydarzenie spod Cezarei Filipowej. Jezus, jak pamiętamy pyta uczniów o opinię ludzi na jego temat. A potem, to samo pytanie stawia bezpośrednio apostołom. Bardzo potrzebne i przemawiające były te słowa księdza rektora, w których zauważył: „Jezus ma prawo postawić to pytanie szczególnie do tych, których powołał, wezwał po imieniu. Powołany nie może powielać jedynie opinii innych. On sam poprzez osobiste doświadczenie Jezusa, poprzez dar Ducha Świętego winien, musi dać osobistą odpowiedź. Dlatego to miejsce, jakim jest seminarium, jest tak ważne, bo tutaj młody człowiek, kandydat do kapłaństwa otrzymuje możliwość osobistych spotkań i szukania osobistej odpowiedzi, na pytanie, jakie stawia Jezus.
Homiletyczna refleksja Pasterza diecezji, podobnie prowadziła nas przez drogi od pewnego czasu szczególnie obecne w nauczaniu Księdza Arcybiskupa: seminarium, jako miejsce uczenia się ducha ofiary. Najpierw ofiary składanej z tego wszystkiego, co stoi na przeszkodzie w byciu dobrym klerykiem. Te przeszkody odczytujemy w sobie, kiedy przychodzi nam realizować wskazania przełożonych. Ludzkie ja buntuje się czasem i dziękować trzeba za to doświadczenie. Z tego buntu należy wyprowadzić pozytywne owoce w postaci obecności w kaplicy seminaryjnej, gdzie trzeba szukać siły i pomocy do pozbycia się tych egotycznych odrośli.
To dopiero początek drogi. Kolejnym jej etapem jest szukanie dróg odkrywania walorów, które mają stać się darem dla ludu Bożego, do którego Bóg nas pośle.
Ta uroczysta Msza św. w tym roku była szczególna, dzięki wrażliwości ks. dr. Waldemara Janigi, który postanowił zaprosić na inaugurację księży seniorów. Z wysokości chórku dało się widzieć wzruszenie tych wysłużonych, bogacących diecezję darem swego krzyża kapłanów, którzy z pewnością uczestniczyli we Mszy św. wędrując duchem po latach swojej młodości. Znalazło to potwierdzenie po zakończeniu Mszy św., kiedy to wielu z nich wstępowało do dolnej kaplicy, za ich czasów głównej kaplicy z historycznymi już freskami Rosena, ze szczególnym przesłaniem Jezusa wypisanym na suficie kaplicy: Nie wyście mnie wybrali, ale ja was wybrałem…
Z kaplicy udaliśmy się do auli. To drugie miejsce, które gromadzi nas w chwilach szczególnie uroczystych. Uroczyste „Gaudeamus”, sprawozdanie roczne z działalności seminarium, dokonań naukowych naszych profesorów, radościach i smutkach, ale także nadziejach. Staje się już trochę zwyczajem seminaryjnym, że wykład inauguracyjny jest dziełem ludzi nadziei. W tym roku wygłosił go ks. dr Tomasz Picur.
Potem nadchodzi czas oczekiwany przez wszystkich - immatrykulacja studentów I roku.
Dedykujemy Czytelnikom ich zdjęcia z nadzieją, że zagoszczą w Państwach domach, jako bliscy, których omadlać będziecie na ich drodze rozpoznawania drogi powołania. Dodatkowo prezentujemy obok sylwetki alumnów III roku, którzy w tym roku 7 grudnia przyjmą szatę duchowną, sutannę, jako zewnętrzny znak wewnętrznego dojrzewania do stania się wyłączną własnością Chrystusa Kapłana w kapłaństwie, w którym za kilka lat będą uczestniczyć.
W roku kapłańskim, w którym wielu z nas odmawia modlitwę Papieża Pawła VI w intencji kapłanów dedykujemy alumnom, księżom profesorom i przełożonym inny tekst Pawła VI z czasów jego kleryckiej młodości:
„Pamiętaj Panie, że jestem Twoim stworzeniem, pamiętaj, że Ty mnie pobudziłeś do życia. Nie było mnie, a Ty o mnie pomyślałeś; powołałeś mnie z niczego i pozwoliłeś mi odpowiedzieć: ja jestem. Ty prowadziłeś z tajemniczą opatrznością drogę mojej egzystencji, Ty przygotowałeś etapy mojej drogi. Oto jestem, dzieło Twoich rąk, niekształtna glina i obraz Twego oblicza. Przywróć we mnie Twoje podobieństwo, Panie, nie osądzaj mnie, jeśli o nim zapomniałem”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Poruszające świadectwo nawrócenia Chopina w godzinie śmierci

2025-10-17 15:36

Adobe Stock

Fryderyk Chopin

Fryderyk Chopin

Jak umarł Fryderyk Chopin? Czy był wtedy w łasce uświęcającej? Mija 176 lat od momentu, kiedy to 17 października odszedł najznamienitszy polski kompozytor. Przejmujące świadectwo jego nawrócenia opisał w liście do Ksawery Grocholskiej Ksiądz Aleksander Jełowicki, który zaopatrzył Chopina w sakramenty. „Bez ciebie, mój drogi, byłbym zdechł – jak świnia!” - miał powiedzieć Fryderyk na łożu śmierci.

Warto wczytać się w przejmujące świadectwo, które pozostawił kapłan towarzyszący w ostatnich chwilach Fryderykowi Chopinowi:
CZYTAJ DALEJ

Rozważanie: Masz bezsenne noce? Spróbuj tego i zobacz co się stanie

2025-10-17 11:05

[ TEMATY ]

ks. Studenski

ks. Marek Studenski

Diecezja Bielsko-Żywiecka

W dobie samoobsługowych sklepów otwartych 24/7 i aptek z nocnym dyżurem coraz częściej oczekujemy, że podstawowe potrzeby da się zaspokoić o każdej porze. A co z potrzebami duchowymi, które dają o sobie znać właśnie w nocy – kiedy bezsenność splata się z lękiem, a myśli krążą wokół spraw, których nie da się „wyłączyć”?

Z takim pytaniem koresponduje rosnące w Polsce i w Europie zjawisko całodobowych miejsc modlitwy – kaplic wieczystej adoracji, dostępnych dla chętnych przez całą dobę.
CZYTAJ DALEJ

Łódź: „Dzień Janka”

2025-10-18 09:30

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Piotr Drzewiecki

"Dzień Janka" - pamięci łódzkiego proboszcza ks. Jana Czekalskiego

Dzień Janka - pamięci łódzkiego proboszcza ks. Jana Czekalskiego

Każdy dwunasty dzień miesiąca to w parafii Matki Boskiej Fatimskiej dzień pamięci o śp. ks. Janie Czekalskim, zmarłym proboszczu.

W październiku „Dzień Janka” nabrał szczególnego akcentu, gdyż zbiegł się z XXV. Dniem Papieskim. O oprawę Mszy św. w tym dniu zadbał Bartek Jaskot wraz z przyjaciółmi, wykonując pieśni uwielbieniowe. - To był szczególny dla nas Dzień Papieski, to był dzień Janka, kochającego Boga, drugiego człowieka, muzykę... 12 października był w naszej parafii „Dniem Janka”, proboszcza, którego Pan powołał do siebie 12 sierpnia br. W dzień jego śmierci co miesiąc gromadzimy się wieczorem, żeby wspólnie uwielbiać Boga śpiewem – mówią parafianie, którzy w mediach społecznościowych i ogłoszeniach zachęcali do dołączenia do uwielbienia. A wierni, rodzina i przyjaciele licznie odpowiedzieli na apel, i jak co miesiąc od sierpnia, przyszli, by pomodlić się za swojego byłego pasterza, który jest ich orędownikiem u Ojca. Wspólne uwielbienie rozpoczęli od Mszy św. sprawowanej przez obecnego księdza proboszcza Adama Grałka wraz z ks. Arkadiuszem Lechowskim i ks. Przemysławem Szewczykiem. Ten dzień miał także symbol pamięci o ks. Janie w parafii Najświętszego Serca Jezusowego w Tomaszowie Mazowieckim, gdzie ponad 20 lat temu swoją pracę jako młody wikariusz, rozpoczął ks. Czekalski. Kolejne uwielbienie połączone z modlitwą za ks. Jana, w listopadzie. Ponadto od 10 do 12 października w parafii Matki Boskiej Fatimskiej trwały warsztaty śpiewu Kościoła im. ks. Jana Czekalskiego. Zakończyły się one Mszą Świętą dziękczynną za cały czas warsztatów, której przewodniczył bp Piotr Kleszcz, a zaśpiewał na niej chór warsztatowy pod batutą Pawła Bębenka i Piotra Pałki, prowadzących warsztaty.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję