Reklama

Niedziela Podlaska

Homilie bp. Antoniego Dydycza z lat 2002-2007

„Czuwajcie…”

Niedziela podlaska 51/2012, str. 8

[ TEMATY ]

książka

Fragment okładki książki "Czuwajcie..."

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Po owocach go poznacie

W Liście do Tytusa św. Paweł przypomina, że biskup winien być takim człowiekiem, by „przekazując zdrową naukę, mógł udzielać upomnień i przekonywać” (Tt 1, 9). O tym, że bp Antoni P. Dydycz wpisuje się w ten biskupi rysopis Apostoła Narodów, można się przekonać, biorąc do rąk najnowszy tom serii wydawniczej „Biblioteka Drohiczyńska”. Książka pt. „Czuwajcie…” stanowi zbiór homilii wygłoszonych przez niego w latach 2002-2007, czyli w okresie ważnym zarówno dla świata i Polski (choćby ze względu na paschę Jana Pawła II i wybór Benedykta XVI), jak i dla nadbużańskiej diecezji (peregrynacje obrazu Jezusa Miłosiernego i figury Matki Bożej Fatimskiej).

Pasterz, patriota, erudyta

Dzięki tej pozycji można poznać bp. Dydycza jako gorliwego pasterza, odwołującego się w licznych analogiach zarówno do Pisma Świętego, jak i do Magisterium Kościoła (a zwłaszcza do nauczania bł. Jana Pawła II). Autor nie waha się też udzielać upomnień (piętnuje m.in. niesprawiedliwość społeczną czy medialne manipulacje). Przez jego homilie przebija także duch patriotyzmu. Pamięta o tych, o których wielu zdaje się zapominać, m.in. o Sybirakach czy o bohaterach podziemia niepodległościowego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Przez pryzmat homilii można dostrzec w Autorze także miłośnika polskiej kultury i konesera literatury. Zwraca uwagę trafny dobór cytatów użytych w homiliach, który świadczy o bardzo dobrej znajomości dziedzictwa polskiej prozy, poezji i dramatu. Książka została wzbogacona także o indeksy: biblijny, nazw osobowych i geograficzny. Dzięki nim czytelnik może szybko odnaleźć interesujące go treści.

Tom homilii Biskupa Drohiczyńskiego stanowi wartościową propozycję dla codziennej lektury, która ubogaci serce i poszerzy horyzonty.

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papieskie Wadowice – atak i obrona

Otwierające ten album panoramiczne zdjęcie pokazuje pogodnie zamyślonego niedawno wybranego Papieża Polaka. To Jan Paweł II wspierając głowę na prawej ręce klęczy w wadowickim kościele przed niewidocznym na fotografii obrazem Matki Bożej Nieustającej Pomocy. Przed nim bukiet pięknych, kolorowych mieczyków. Tak było pamiętnego 16 czerwca 1979 r. Ojciec Święty zapewne dziękował w owej chwili Panu Bogu za to, że już w pierwszym roku pontyfikatu mógł odwiedzić swe rodzinne miasto Wadowice, a w nim ukochany kościół parafialny, w którym został ochrzczony, gdzie przystąpił do Pierwszej Komunii św., służył do Mszy św. Rodzinne miasto, z którym wiązało się wiele różnych wspomnień, w którym przeżył chwile piękne i radosne, ale też i bardzo smutne.
CZYTAJ DALEJ

Papież: myślałem, że przejdę na emeryturę, ale zdałem się na Boga

W samolocie, w drodze powrotnej z Libanu do Rzymu Leon XIV spotkał się z dziennikarzami i mówił o roli Stolicy Apostolskiej, która pracuje „za kulisami” nad negocjacjami pokojowymi, aby strony odłożyły broń. W odniesieniu do Ukrainy podkreślił zaangażowanie Europy oraz znaczenie możliwej roli Włoch. Odpowiedział, na pytanie o to, jak zareagował na wybór podczas konklawe oraz o swoją duchowość: oddać życie Bogu i pozwolić, by to On był „szefem”.

„Przede wszystkim chcę podziękować wam wszystkim, którzy tak wiele pracowaliście. Chciałbym, żebyście przekazali tę wiadomość także pozostałym dziennikarzom, zarówno w Turcji, jak i w Libanie, którzy pracowali, by przekazywać ważne treści tej podróży. Także i wy zasługujecie na gromkie brawa za tę podróż”. W ten sposób papież Leon XIV przywitał 81 dziennikarzy obecnych na pokładzie samolotu wracającego z Bejrutu do Rzymu i odpowiedział na pytania niektórych z nich, mówiąc po angielsku, włosku i hiszpańsku.
CZYTAJ DALEJ

Papież: myślałem, że przejdę na emeryturę, ale zdałem się na Boga

W samolocie, w drodze powrotnej z Libanu do Rzymu Leon XIV spotkał się z dziennikarzami i mówił o roli Stolicy Apostolskiej, która pracuje „za kulisami” nad negocjacjami pokojowymi, aby strony odłożyły broń. W odniesieniu do Ukrainy podkreślił zaangażowanie Europy oraz znaczenie możliwej roli Włoch. Odpowiedział, na pytanie o to, jak zareagował na wybór podczas konklawe oraz o swoją duchowość: oddać życie Bogu i pozwolić, by to On był „szefem”.

„Przede wszystkim chcę podziękować wam wszystkim, którzy tak wiele pracowaliście. Chciałbym, żebyście przekazali tę wiadomość także pozostałym dziennikarzom, zarówno w Turcji, jak i w Libanie, którzy pracowali, by przekazywać ważne treści tej podróży. Także i wy zasługujecie na gromkie brawa za tę podróż”. W ten sposób papież Leon XIV przywitał 81 dziennikarzy obecnych na pokładzie samolotu wracającego z Bejrutu do Rzymu i odpowiedział na pytania niektórych z nich, mówiąc po angielsku, włosku i hiszpańsku.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję