Reklama

Prosto i jasno

Człowiek, który wystraszył „elity”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Otrzymałem niewielką książkę o abp. Stanisławie Wielgusie, której autorem jest absolwent Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu - Michał Kramek. Jej tytuł mówi sam za siebie: „Człowiek, który wystraszył «elity»”. Ten zdolny, młody autor pokusił się o napisanie krótkiego traktatu o filozofii i umysłowości jednego z najwybitniejszych polskich hierarchów, którego niesprawiedliwie posądzono o współpracę ze Służbą Bezpieczeństwa PRL, co spowodowało, że ks. Stanisław Wielgus zrzekł się urzędu arcybiskupa warszawskiego.

Jak pisze we wstępie poseł Andrzej Jaworski, przewodniczący Parlamentarnego Zespołu ds. Przeciwdziałania Ateizacji Polski, publikacja ta jest skromną formą zadośćuczynienia za krzywdę, jaka spotkała czcigodnego arcybiskupa, odważnego męża Kościoła, który nie szukał sposobów na przypodobanie się mediom, ale zawsze starał się wskazywać kierunek myślenia i działania wiernego Bogu i Ojczyźnie. Także prof. Hieronim Mykietiuk, fizyk atomowy, w posłowiu dodaje, że abp Wielgus to prawdziwy świadek wiary, „postać formatu nie tylko polskiego czy europejskiego, lecz formatu światowego. Wspaniale łączy naukę z wiarą, ukazuje istnienie Boga, szeroko i dogłębnie wykorzystując osiągnięcia naukowe z różnych dziedzin nauki. Ma bardzo dobre rozeznanie również w sensie społecznym i politycznym”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

O krzywdzie, jaka spotkała w 2007 r. abp. Wielgusa, pisałem kilkakrotnie na łamach „Niedzieli”, dlatego w niniejszym tekście chciałbym jedynie zająć się książeczką Michała Kramka, która jest równocześnie jego pracą licencjacką, pisaną pod kierunkiem prof. Ryszarda Michalskiego na temat: „Humanizm chrześcijański w nauczaniu abp. S. Wielgusa”. Pierwsza część traktuje o osobowym bycie człowieka. Nie trzeba dodawać, że różne poglądy i wizje na temat tego: kim jest człowiek, doprowadziły do powstania wielu zbrodniczych ideologii. Działo się tak zawsze, kiedy kwestionując istnienie Boga, tym samym „gaszono” jego odblask w człowieku. Jak pisze abp Wielgus, jeśli „zakwestionuje się istotę człowieczeństwa, wówczas człowiek, odarty ze swojej, w Bogu zakorzenionej, godności dziecka Bożego, pozostaje tylko zwierzęciem, którym można dowolnie dysponować”. Zdaniem Księdza Arcybiskupa, wszelkie bunty, rewolucje były wynikiem źle pojmowanej koncepcji człowieka. Oderwanie człowieka od Boga prowadzi do nihilizmu. Ludzie, którzy wyrzucili Boga ze swego życia, sami czynią się bogami, sami rozstrzygają, co jest dobre, a co złe.

Bardzo ciekawe są na kanwie myśli abp. Wielgusa rozważania o wolności i odpowiedzialności człowieka. W chrześcijańskim rozumieniu wolności człowiek jest wolny, lecz granicą jego wolności nie jest wolność lub krzywda drugiego człowieka - jak głosi liberalizm, lecz granicą tą są Boże przykazania. Prawdziwa wolność wymaga ładu moralnego, ładu w sferze wartości, ładu prawdy i dobra.

Część druga książki jest poświęcona pojęciom: „ojczyzna”, „naród”, „rodzina” i „nauka”, a więc tematom szczególnie bliskim nauczaniu abp. Wielgusa. Czytamy m.in., że naród, jako dobro najwyższe, nie może być okłamywany, wyzyskiwany i niszczony fizycznie i moralnie. Na narodzie nie można przeprowadzać eksperymentów - czy to ekonomicznych, czy ideologicznych, jeśli skutków tych działań nie da się do końca przewidzieć. Nie wolno narodu dzielić, ateizować, pozbawiać dumy narodowej, gdyż właścicielem jedynym narodu jest Bóg.

Reklama

Michał Kramek przypomina, że w 1999 r. abp Wielgus porównał obecne czasy do Polski szlacheckiej, w której panowały anarchia, pijaństwo, egoizm, awanturnictwo, brak poszanowania prawa i państwa. Nie kierowano się wówczas kategoriami dobra wspólnego, a głupotą. W dzisiejszej Polsce da się zaobserwować podobne zjawiska: brak jest poszanowania państwa i prawa, panują korupcja, alkoholizm, deprawacja moralna oraz - tak jak w Polsce szlacheckiej - wielu polityków kieruje się wyłącznie dobrem prywatnym bądź interesem swojej partii, a nie dobrem wspólnym.

Trzecia część książki traktuje o nowych ideologiach zła, które niszczą człowieka. Opierają się głównie na fałszywej antropologii. Wykorzystują wpływy polityczne, finansowe, oraz potężne i bardzo skuteczne w swoim działaniu liberalne media. Analizie poddano zjawiska postmodernizmu, sekularyzmu, laicyzmu, liberalnej demokracji, źle rozumianej tolerancji itp. Ksiądz Arcybiskup, opisując dzisiejszy świat, pełen duchowych zagrożeń dla człowieka i rodziny, jednocześnie ostrzega, że wolność bez Boga prowadzi do deformacji sumienia, którego funkcje, z jednej strony przejmują mass media, a z drugiej - ludzie u władzy. Kiedy sumienie zostanie w ten sposób stłumione, nie może dziwić fakt, że ludzie nie rozróżniają dobra od zła.

Książka, o której mowa, jest skromnym darem autora z okazji złotego jubileuszu kapłaństwa abp. Stanisława Wielgusa, jednego z tych hierarchów, który ucząc rozumienia świata, demaskuje współczesne kłamstwa. Wydawcą publikacji jest Introligatornia Mirex. Dla zainteresowanych podaję numer telefonu: 791-835-991.

* * *

Czesław Ryszka
Pisarz i polityk, publicysta „Niedzieli”, poseł AWS w latach 1997 - 2001, w latach 2005-2011 senator RP;
www.ryszka.com

2013-01-29 13:24

Oceń: +3 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Witajcie w Kosmosie

Pomysł na książkę narodził się na Uniwersytecie Princeton, którego władze postanowiły zachęcić studentów kierunków innych niż fizyka czy astronomia do poszerzenia swoich horyzontów. Interdyscyplinarne zajęcia prowadzone przez trzech astrofizyków: Neila deGrasse’a Tysona, Michaela A. Straussa oraz J. Richarda Gotta okazały się wielkim sukcesem, dlatego postanowiono je przelać na papier. Tak powstała książka „Witamy we wszechświecie. Podróż astrofizyczna”. To lektura niełatwa, ale – przy odrobinie wysiłku – wciągająca i przemawiająca do wyobraźni.
CZYTAJ DALEJ

Skrutinium, czyli jak wybiera się papieża podczas konklawe

2025-05-07 16:26

[ TEMATY ]

konklawe

Vatican Media

Każde głosowanie w Kaplicy Sykstyńskiej odbywa się w sposób ceremonialny i ściśle określony. Sprzyja temu papierowa i indywidualna forma oddania tajnego głosu.

Teoretycznie papież może zostać wybrany już wieczorem w dniu rozpoczęcia konklawe. Wówczas przeprowadza się pierwsze głosowanie. Dzieje się tak od 2005 roku, wcześniej głosowania odbywały się od rana drugiego dnia. Jednak w ostatnim wieku najszybciej papieża wybrano w 1939 roku. Kard. Eugenio Pacelli, późniejszy Pius XII, zyskał wymagane poparcie już w trzecim głosowaniu. Także w drugim dniu konklawe kończyło się w 2005 i w 2013 roku.
CZYTAJ DALEJ

W 2024 r. było więcej powołań męskich, a mniej żeńskich

2025-05-07 22:20

[ TEMATY ]

zakonnice

zakonnicy

Karol Porwich/Niedziela

W 2024 r. do seminariów diecezjalnych i zakonnych wstąpiło 301 mężczyzn, o 21 więcej niż w 2023 r. Żeński nowicjat zakonny rozpoczęło 66 kobiet, a w klasztorach kontemplacyjnych przybyło 15 mniszek, o 12 mniej niż rok wcześniej – poinformowała Krajowa Rada Duszpasterstwa Powołań.

Z danych przekazanych PAP przez Krajową Radę Duszpasterstwa Powołań (KRDP) wynika, że w 2024 r. formację rozpoczęło 301 mężczyzn, w tym w seminariach diecezjalnych 196, a w zakonnych 105. Rok wcześniej było to 280 mężczyzn, w tym w diecezjalnych 195 i 85 w zakonnych. To o 21 mężczyzn więcej niż rok wcześniej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję