Reklama

Chodzę tam

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Może widziałeś kiedyś w Gorzowie niewielki, zielony budynek niedaleko centrum, na którym jest napis "Hospicjum św. Kamila"?
Może w nim byłeś, bo umierał tam ktoś z Twoich najbliższych, a może wszedłeś tylko po to, by zrobić wywiad z kimś, kto ma "ciekawą pracę"?
Może "obiło Ci się coś o uszy", ale pomyślałeś, że to takie smutne... i zmieniłeś temat.
Chodzę tam od roku.
Dlaczego właśnie tam? Nie tylko dlatego, że wierzę w sens życia, cierpienia i śmierci. Nie dlatego, by moi znajomi potrząsali z uznaniem głową i mówili: "Podziwiamy Cię". Nie po to, by czuć się lepszą od innych.
Chodzę tam, bo wciąż umiera tam ktoś mi bliski - mój bliźni, który ma prawo umrzeć godnie - umyty, najedzony, w czystej sali, czując się kochanym i potrzebnym do końca.
Chodzę tam, bo moje oczy widzą tam dalej. Patrząc na odleżyny, łyse głowy, ciało zniekształcone przez nowotwór, widzę nie tylko człowieka zmęczonego cierpieniem, z twarzą wykrzywioną bólem, ale także kogoś, kto cierpi wspólnie z Chrystusem. Patrząc na najbliższych chorego, którzy nerwowo chodzą po oddziale, zastanawiając się czy na pewno zrobili już wszystko, widzę jak wiele mam jeszcze do zrobienia dla swoich najbliższych. zanim odczuję podobną bezradność wobec nich.
Chodzę tam, bo moje uszy słyszą tam więcej. Słysząc słowa chorej: "Jestem gotowa" myślę o swej gotowości, bo przecież nie wiem, kiedy Pan zażąda mej duszy (por. Łk 12,20). Słysząc ciężkie oddechy konających, utwierdzam się w przekonaniu, że życie naprawdę ma sens i warto uczynić wszystko, by było piękne.
Chodzę tam, bo moje usta uczą się tam milczeć. Patrząc w pytające oczy człowieka chorego nie próbuję odpowiadać na jego pytania i wątpliwości, nie daję mądrych rad, nie mówię: "Współczuję, rozumiem, wiem", bo przecież nie wiem, jak to jest. Nigdy nie umierałam.
Chodzę tam, bo moje serce uczy się tam kochać - często niezadowoloną panią, pana, który nie dowierza, że w dzisiejszym świecie można robić coś za nic, człowieka, który wstydzi się swej bezsilności i odwraca głowę.
Chodzę tam, bo Chrystus w drugim człowieku potrzebuje moich rąk, nóg, mojej siły, mego czasu, uśmiechu, radości, życzliwości, mej modlitwy, by spokojnie przenieść nią kogoś na "drugi brzeg".
Chodzę tam, bo - choć pewnie paradoksalnie to zabrzmi - czuwając przy umierającym więcej otrzymuję niż daję.
Chodzę tam, bo wierzę w sens słowa "Do widzenia".

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ks. prałat Henryk Jagodziński nuncjuszem apostolskim w Ghanie

[ TEMATY ]

nominacja

dyplomacja

diecezja kielecka

kolegium.opoka.org

Ks. prałat dr Henryk Jagodziński – prezbiter diecezji kieleckiej, pochodzący z parafii w Małogoszczu, został mianowany przez Ojca Świętego Franciszka, nuncjuszem apostolskim w Ghanie i arcybiskupem tytularnym Limosano. Komunikat Stolicy Apostolskiej ogłoszono 3 maja 2020 r.

Ks. Henryk Mieczysław Jagodziński urodził się 1 stycznia 1969 roku w Małogoszczu k. Kielc. Święcenia prezbiteratu przyjął 3 czerwca 1995 roku z rąk bp. Kazimierza Ryczana. Po dwuletniej pracy jako wikariusz w Busku – Zdroju, od 1997 r. przebywał w Rzymie, gdzie studiował prawo kanoniczne na uniwersytecie Santa Croce, zakończone doktoratem oraz w Szkole Dyplomacji Watykańskiej. Jest doktorem prawa kanonicznego.
CZYTAJ DALEJ

Intencje modlitewne papieża Leona XIV na rok 2026

2025-12-23 16:01

[ TEMATY ]

intencje

Papież Leon XIV

Vatican News

Módlmy się, aby modlitwa Słowem Bożym była pokarmem dla naszego życia i źródłem nadziei w naszych wspólnotach, pomagając nam budować Kościół bardziej braterski i misyjny.
CZYTAJ DALEJ

W Wieliczce odbyła się podziemna Pasterka o poranku. To tradycja wyjątkowa nie tylko na skalę Polski

2025-12-24 12:12

[ TEMATY ]

pasterka

Wieliczka

Adobe Stock

101 metrów pod ziemią odbyła się zgodnie z górniczą tradycją w Wigilię rano w kopalni soli w Wieliczce podziemna Pasterka. Wzięło w niej udział ponad 800 osób, w tym górnicy z rodzinami i mieszkańcy miasta.

Uroczystej Mszy św. przewodniczył biskup pomocniczy archidiecezji krakowskiej Robert Chrząszcz. Liturgię koncelebrował kapelan wielickich górników ksiądz Wojciech Olszowski. Muzyczną oprawę zapewniła uroczystości Reprezentacyjna Orkiestra Dęta Kopalni Soli „Wieliczka”, która w tym roku obchodzi jubileusz 195-lecia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję