Drodzy Bracia i Siostry!
Rozpoczynamy Adwent, liturgiczny okres przygotowania do świąt Bożego Narodzenia, aby dziękować Bogu, za pierwsze, to sprzed dwóch tysięcy lat, przyjście Jezusa na świat. Jednocześnie kierujemy nasze myśli do Jego powtórnego przyjścia przy końcu wieków, prosząc aby utwierdził nasze serca w świętości (por. 1 Tes 3, 13).
1. Trwa Rok Jubileuszowy
Narodzony w Betlejem Boży Syn przyszedł, aby wszystkim ludziom
ogłosić niekończący się "rok łaski". Bóg bowiem pragnie, by wszyscy
ludzie zostali zbawieni (por. 1 Tm 2, 4). Przypomnienie tej prawdy
nadaje sens zintensyfikowanym wysiłkom Jubileuszowego Roku 2000/2001
oraz uzasadnia wolę Kościoła, aby pierwsze lata Trzeciego Tysiąclecia
poświęcić nowej ewangelizacji. Takie właśnie jest hasło najbliższego
roku duszpasterskiego, który razem z Wami pragnę realizować w naszej
archidiecezji
Autorem programu nowej ewangelizacji jest Kościół. To
on, będąc Oblubienicą Słowa, chce usłużyć Chrystusowi Oblubieńcowi
i w wypełnieniu swych zadań troszczy się o to, aby wszyscy ludzie
zostali zbawieni.
Nowa ewangelizacja ma być głoszeniem niezmiennych prawd
Ewangelii we współczesnym świecie, wśród nowych sytuacji i z nowym
zapałem.
Niekiedy będzie to reewangelizacja tych, którzy zapomnieli
o prawdzie zbawczej lub nie poznali jej dogłębnie.
Innym znów razem będzie głoszeniem Ewangelii ludziom,
którzy jej nie znają, bo nie zetknęli się ze Słowem Pana. Będzie
przeto kolejnym dawaniem szansy, aby uwierzyli.
Bez zaangażowania ludzi nie uda się nowa ewangelizacja
i dlatego zmierza ona do ukształtowania nowego człowieka, który przecież
przez chrzest przyoblekł się w Chrystusa, stał się nowym stworzeniem (
por. Gal 3, 27). Zakłada ona nowe duszpasterstwo wymagające nowej
gorliwości, nowych metod i nowego sposobu głoszenia i świadectwa
o Ewangelii.
Jan Paweł II od wielu lat przejął się poleceniem Pana
Jezusa: Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu (
Mk 16, 15), zachęcając do podjęcia szczególnego wysiłku w dawaniu
świadectwa, że Ewangelia nie straciła na znaczeniu, że to wezwanie
jest nadal aktualne i palące. Dotyczy wszystkich wiernych - duchownych
i świeckich. Niech rodzice będą świadkami wobec dzieci i młodzieży!
Niech młodzi niosą Dobrą Nowinę swoim rówieśnikom, kiedy często tracą
poczucie sensu życia. Niech duszpasterze nie zapominają o tym, że
duch misyjny, troska o każdego człowieka, który poszukuje Chrystusa
i tego, który się od Niego oddala, należy do istoty ich pasterskiej
misji (Jan Paweł II, 6 czerwca 2000, Homilia z okazji Polskiej Narodowej
Pielgrzymki do Rzymu).
Reklama
2. Poznać Boga rawdziwego poprzez lekturę Pisma Świętego
Papież, jak powiedzieliśmy, nie żałuje mocnych słów, aby zachęcić
do troski o los Ewangelii zbawienia. Nic nie zastąpi gorliwości ochrzczonych
o Ewangelię. Jednakże w dzisiejszych czasach sprawą niezmiernie ważną
jest kompetencja, znajomość wiary i autorytet tego, kto daje świadectwo
Ewangelii. Zdarza się, niestety, że ewangelizujący nie zna tego,
co przekazuje. Głosi wtedy Boga fałszywego, o jakim myśli, że jest
prawdziwy, a nie takiego jakim On JEST.
Mówiąc o naszej kompetencji w sprawach wiary trzeba pamiętać,
że konieczna jest wiedza teologiczna, ale nie da się jej odłączyć
od wrażliwości wobec Misterium, czyli Tajemnicy. Bóg daje się poznać
na tyle, na ile jesteśmy w stanie Go przyjąć. Najpełniejsze poznanie
realizuje się przez przyjęcie Jego Słowa, a św. Hieronim uważał,
że nieznajomość Pisma Świętego jest nieznajomością Chrystusa.
Wniosek z powyższego jest dla mnie jednoznaczny: nie
da się poznać Boga prawdziwego bez znajomości Jezusa i Jego Matki,
bez nieustannego zgłębiania tego, co o sobie powiedział On sam, lub
co Duch Święty o Nim powiedział ustami i piórem historycznych świadków
objawienia. Stąd rodzi się potrzeba częstego i wnikliwego czytania
Pisma Świętego, do czego chciałbym gorąco wszystkich zachęcić i pomóc
w podjęciu tej modlitewnej inicjatywy. I dlatego w archidiecezji
naszej został utworzony zespół rekolekcyjny, złożony z kilkudziesięciu
księży, którzy pod kierunkiem profesorów biblistyki przeprowadzą
w każdej parafii triduum przed intronizacją Ewangelii w rodzinach.
Stworzy to okazję do jeszcze bliższego związku z tak drogą nam lekturą
Słowa Pańskiego i do zdynamizowania naszego duszpasterstwa, ożywienia
modlitwy i pogłębienia wiary. Proszę pamiętać, że inną wagę ma lektura
Pisma Świętego w pojedynkę, a inną lektura wspólnotowa, np. w rodzinie.
Rodzina nasza przeżywa dziś poważne przemiany, odchodzi
od wzorców tradycyjnych. Jest bombardowana perspektywą nowych możliwości,
postępu i dobrobytu, ale niejednokrotnie bywa też karmiona złudzeniami.
Wejdźmy na nową i bezpieczną drogę, cierpliwie uczmy się myślenia
wiarą. Jeśli nie posłuchamy Tego Głosu, daremne będzie każde ludzkie
słowo.
Wielu ludzi opuszcza dziś rodzinę w poszukiwaniu pracy.
Trzeba dążyć ze wszystkich sił do tego, aby samotny wyjazd ojca lub
matki nie przedłużał się. Każdy miesiąc nieobecności w domu to nowe
niebezpieczeństwo wystudzenia miłości rodzinnej. Po kilku latach
powrót zazwyczaj jest już niemożliwy. Mówmy o tym w rodzinach i módlmy
się za emigrantów. Tylko łaska Boża nigdy nie traci swej skuteczności.
Nierzadkie są też przypadki "emigrantów" wiary i Kościoła, zwłaszcza
wśród młodych. Rodzina i parafia przyjmie ich zawsze i warto dołożyć
troski, aby pomóc im wrócić sercem do chrześcijańskiej zdrowej tradycji,
do sakramentów i modlitwy.
Ojciec Święty wezwał chrześcijan, aby na progu nowego
tysiąclecia powrócili do zdrowych, czystych źródeł wiary i sięgnęli
z nowym zapałem do Biblii (TMA nr 40). Życzeniem Papieża jest, aby
Ewangelii nie zabrakło w żadnym polskim domu. Czytajcie i medytujcie!
Pozwólcie by Chrystus mówił (Pelplin, 6 czerwca 1999). Myślę, że
Jan Paweł II wie którędy prowadzi droga do pogłębienia wiary w zlaicyzowanym,
zziębniętym świecie. Jego zalecenie jest przecież tylko echem słów
Kogoś Ważniejszego: błogosławieni ci, którzy słuchają Słowa Bożego
i zachowują je (por. Łk 11, 28).
Przyjęcie Ewangelii i jej lektura może stanie się skuteczną
drogą do zachowywania nauki Pana. Nie zapominajmy, że Słowo Boże
jest narzędziem Ducha Świętego. Jego lektura i medytacja umożliwia
wewnętrzny dialog serca z Duchem Świętym. Odtąd działał będzie On.
Myśmy spełnili naszą rolę.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
3. Pamiętajcie o ubogich
Wrócę jeszcze raz do homilii Jana Pawła II wygłoszonej do naszej
Narodowej Pielgrzymki: Tworząc plany duszpasterskie w kraju, w diecezji
czy parafii, trzeba stale wracać do idei opcji preferencyjnej na
rzecz ubogich i potrzebujących. Papież szczególnie wskazuje na rodziny
wielodzietne, ludzi starych, chorych, osamotnionych i bezrobotnych.
Gazety podały, że nasze województwo podkarpackie miało w dniu 31
grudnia 1999 r. jeden z najwyższych w kraju procent bezrobotnych (
Nowiny, 1 listopada 2000).
Nie wiem w jaki sposób moglibyśmy pomóc najbardziej potrzebującym,
ale wiem, że nie godzi się stać bezczynnie, wiem, że z bezrobociem
w wielu naszych rodzinach kontrastują opuszczone pola i ugory. Pomagajmy
sobie wzajemnie w wyszukiwaniu zajęć. Może będą one na początku mniej
płatne, ale dostarczą podstaw do życia i uchronią od biedy. Promocja
rzemiosła artystycznego, haftu czy hodowla wymaga trudu, ale chroni
od bezczynności i beznadziei. Źle jest w państwie, gdy tylko rośnie
biurokracja, a zanika twórczość materialna i kulturalna.
Jubileuszowy rok łaski głoszą także dzieła czynnej miłości
bliźniego i ludzka, wzajemna życzliwość. Okazji do dzieł miłosierdzia
jest w archidiecezji wiele. Caritas - miłosierdzie jest "piątą" ewangelią,
a może sprawdzianem czterech Ewangelii.
Ze szczególną wdzięcznością patrzę na pracę świeckich
i księży w dziełach charytatywnych: są domy opieki i domy dziecka,
jest kilka świetlic popołudniowych prowadzonych przez Fundację "Wzrastanie",
domy Brata Alberta i dzieła zakonów, istnieje Dom Samotnej Matki
w Przemyślu i trwa praca grup charytatywnych w niektórych parafiach
i szkołach. To są naprawdę piękne karty Kościoła. W najbliższym roku
należy promować zespoły charytatywne w kolejnych parafiach, aby uwrażliwiać
nas wszystkich na ludzką biedę, zwłaszcza na cierpienie dzieci wyrzuconych
poza nawias miłości rodzinnej. Same sobie nie dadzą rady. Bez naszej
wrażliwości sobie nie poradzą!
Wszystkie wysiłki, które podejmiemy mają swoje najgłębsze
uzasadnienie w tym, że: Największym bogactwem, jakie na progu Trzeciego
Tysiąclecia możemy przekazać młodemu pokoleniu jest nasza wiara (
Jan Paweł II, do Polskiej Pielgrzymki 6 lipca 2000).
4. Podsumowanie
Księży Proboszczów i Katechetów, a także wszystkich diecezjan,
proszę o podjęcie przedstawionego programu duszpasterskiego, który
jest prosty i konkretny. Zaleca lekturę Pisma Świętego i intronizację
Biblii w rodzinach. Przypomina też dzieła miłosierdzia chrześcijańskiego,
do których każdy z nas jest naprawdę zobowiązany. Będzie to także
owocna jubileuszowa realizacja zaleceń naszego Synodu, który od września
obowiązuje w archidiecezji.
Ufam, że Akcja Katolicka i Katolickie Stowarzyszenie
Młodzieży pomocnie staną obok księdza proboszcza w realizowaniu tych
programów. Zaś do założenia tych stowarzyszeń zachęcam parafie, gdzie
dotąd jeszcze nie znalazło się choćby kilkunastu chętnych, pragnących
włączyć się w tę drogą mi formę nowoczesnego duszpasterstwa podejmowaną
ochotnie przez samych świeckich w różnych wspólnotach, oazach, ruchach
duchowości i apostolstwa.
Przypomnieć jeszcze chciałbym, że zakończenie Roku Jubileuszowego
nastąpi w dniu 6 stycznia 2001 r. Powinno ono znaleźć szczególną "
oprawę wiary" w każdej parafii. Każda też parafia powinna odbyć pielgrzymkę
do Kościoła Jubileuszowego dla uzyskania odpustu.
Drogich Braci Kapłanów, Siostry Zakonne i wszystkich
Diecezjan przez pośrednictwo Matki Najświętszej, Chrystusowi Panu
w Jego Roku Jubileuszowym całym sercem polecam i błogosławię
Przemyśl, 3 grudnia 2000 r.