Reklama

Święci i błogosławieni

Męczennik za wiarę

Męczennik za wiarę św. Andrzej Bobola wspominany jest w liturgii 16 maja. To patron nie tylko m.in. archidiecezji wileńskiej czy łomżyńskiej, ale i całej Polski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Będąc w Warszawie, nie można nie odwiedzić Mokotowa i sanktuarium św. Andrzeja Boboli, przy ul. Rakowieckiej, gdzie spoczywają jego relikwie. Tam właśnie ten największy polski męczennik oczekuje „ciał zmartwychwstania”. Tam też trzeba się pomodlić w intencji tych wszystkich, którzy cierpią prześladowanie za wiarę w Chrystusa Pana.

Kim był św. Andrzej Bobola? Pochodził z jednego z najstarszych rodów w Polsce, którego korzenie sięgają XIII stulecia. Ród Bobolów słynął z przywiązania do wyznania katolickiego. Przyszedł na świat 30 listopada 1591 r. Przyszło mu żyć w czasach, kiedy I Rzeczpospolita nękana była różnorakimi wojnami, poczynając od konfliktów z Rosją, poprzez m.in. wojny z Turcją, a kończąc na szwedzkim najeździe.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Św. Andrzej był wyjątkowo utalentowanym człowiekiem. Został jezuitą. Świetnie władał m.in. językiem greckim, co pozwalało mu na czytanie w oryginale greckich Ojców Kościoła i błyskotliwe dysputy teologiczne z prawosławnymi. Podobno miał porywczy charakter. Niemniej jednak cechowała go wielka pobożność i apostolska gorliwość w głoszeniu Chrystusowej Ewangelii. Był niezmordowany w wygłaszaniu kazań i posłudze spowiednika. Był nawet nazywany apostołem Pińszczyzny i całego Polesia. Pod koniec życia powszechnie uznawano go za człowieka świętego.

Reklama

W zakonie pełnił rozliczne funkcje w różnych miejscach. Moderował m.in. Sodalicje Mariańskie, głosił konferencje nt. Biblii i teologii dogmatycznej.

Poniósł śmierć męczeńską za wiarę 16 maja 1657 r. z rąk Kozaków, którzy napadli na Rzeczpospolitą. „Zdarto ze Świętego suknię kapłańską, na pół obnażonego zaprowadzono pod płot, przywiązano go do słupa i zaczęto bić nahajami (…). Kiedy jednak ani namowy, ani krwawe bicie nie złamało Męczennika, aby się wyrzekł wiary, oprawcy ucięli świeże gałęzie wierzbowe, upletli z nich koronę na wzór Chrystusowej i włożyli ją na głowę kapłana tak, aby jednak nie pękła czaszka. Zaczęto go policzkować, aż wybito mu zęby, wyrywano mu paznokcie i zdarto skórę z górnej części ręki. Odwiązali go wreszcie oprawcy i okręcili sznurem, a dwa jego końce przymocowali do siodeł. Tak musiał Święty biec za końmi, popędzany kłuciem lanc. W Janowie był właśnie targ (…). Kapłana zawleczono do rzeźni miejskiej, rozłożono go na stole i zaczęto przypalać ogniem. Na miejscu tonsury wycięto mu ciało do kości na głowie, na plecach wycięto mu skórę w formie ornatu, rany posypywano sieczką, odcięto mu nos, wargi, wykłuto mu jedno oko. Kiedy z bólu i jęku wzywał stale imienia Jezus, w karku zrobiono otwór i wyrwano mu język u nasady. Potem powieszono Męczennika twarzą do dołu. Uderzeniem szabli w głowę zakończył dowódca nieludzkie męczarnie kapłana” - ks. Wincenty Zaleski tak właśnie opisał okoliczności jego śmierci w „Roku kościelnym” (Wydawnictwo Salezjańskie, Warszawa 1989, t. 1, s. 334nn).

„O Drogi Ziomku, między niebianami, wstaw się, Jędrzeju Bobolo, za nami”.

2013-05-06 14:33

Oceń: +9 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Niezwykła prośba Zuzi

Niedziela świdnicka 28/2020, str. I

[ TEMATY ]

wiara

dziecko

proboszcz

ks. Mirosław Benedyk

Zuzia z rodzicami przy relikwiach drzewa Krzyża Świętego

Zuzia z rodzicami przy relikwiach drzewa Krzyża Świętego

Dziewczyna z wałbrzyskiego Podzamcza, która w pod koniec czerwca przyjęła Pierwszą Komunię św., zaskoczyła zaproszonych gości, a nawet swojego proboszcza.

Uroczystość Pierwszej Komunii św. to wydarzenie, które zamiast z przeżyciami duchowymi, coraz częściej wiąże się z wystawnymi bankietami i drogimi prezentami. Niektóre dzieci wręcz życzą sobie, aby dostać komputer, smartfona, tablet czy konsolę do gier. Tymczasem 10-letnia Zuzia Grubska z parafii Podwyższenia Krzyża Świętego w Wałbrzychu, która do Komunii przystąpiła pod koniec czerwca, poprosiła o coś zupełnie innego.
CZYTAJ DALEJ

Jerozolima: ostatnie tajemnice Bazyliki Grobu Świętego zostaną ujawnione

2025-09-21 13:57

[ TEMATY ]

Jerozolima

Bazylika Grobu Pańskiego

Adobe Stock

Jerozolima, Bazylika Grobu Świętego. Edykuła – budowla kryjąca grób Chrystusa i kopuła rotundy Anastasis

Jerozolima, Bazylika Grobu Świętego. Edykuła – budowla kryjąca grób Chrystusa i kopuła rotundy Anastasis

Procesje wokół kaplicy grobu i zmartwychwstania Chrystusa w Bazylice Grobu Świętego w Jerozolimie są nadal wstrzymane. Za osłonami i plandekami słychać odgłosy młotków, pił i wiertarek, trwają badania i pomiary; mini-ciężarówki wyrównują wyrwane dziury w ziemi, a robotnicy uszczelniają historyczną podłogę grubymi kamiennymi płytami. Niemniej jednak dostęp do dwuczęściowej komory grobowej, w której zgodnie z tradycją złożono ciało Jezusa po ukrzyżowaniu, jest otwarty.

Gdy w 2016 roku opiekujący się świątynią prawosławni, katolicy i Ormianie uzgodnili w ekumenicznym porozumieniu pilną konieczność renowacji najświętszego miejsca chrześcijaństwa, założyli, że Bazylika Grobu Świętego musi pozostać otwarta, a liturgia musi być sprawowana. Mają nadzieję, że już w przyszłym miesiącu zwiedzanie edykuli z rosyjską cebulastą wieżą powinno być, bez przeszkód, ponownie możliwe.
CZYTAJ DALEJ

Incydent z udziałem prezydenta Nawrockiego w USA. Przebieraniec chciał zakłócić Mszę św.

2025-09-22 17:30

[ TEMATY ]

Stany Zjednoczone

Karol Nawrocki

PAP/Leszek Szymański

Prezydent Karol Nawrocki wraz małżonką Martą w niedzielę uczestniczył w uroczystościach w Narodowym Sanktuarium Matki Bożej Częstochowskiej w Doylestown, w stanie Pensylwania. Podczas Mszy św. doszło do incydentu.

Z Mszy św. został wyprowadzony mężczyzna przebrany w ornat, który jednak nie był księdzem. Mężczyzna nie miał przy sobie widocznych niebezpiecznych przedmiotów, nie stawiał też oporu, gdy był wyprowadzany z sanktuarium. Mężczyzna jest znany lokalnej Polonii i już wcześniej zakłócał Msze, jednak po raz pierwszy przebrał się za duchownego.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję