Reklama

Wiadomości

Lublin: Prokuratura znów zajmie się sprawą zdjęcia krzyża w urzędzie wojewódzkim

Prokuratura ponownie zajmie się zawiadomieniem o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez wojewodę lubelskiego – zadecydował w czwartek sąd. Sprawa dotyczy zdjęcia krzyża ze ściany w reprezentacyjnej sali urzędu wojewódzkiego w grudniu 2023 r.

[ TEMATY ]

krzyż

prokuratura

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Lublinie sędzia Marta Śmiech poinformowała PAP, że w czwartek Sąd Rejonowy Lublin-Zachód rozpatrzył zażalenie pełnomocnika pokrzywdzonych na postanowienie Prokuratury Rejonowej Lublin-Północ z 30 lipca 2024 r. Wówczas śledczy odmówili wszczęcia dochodzenia w sprawie podejrzenia popełnienia przestępstwa przez wojewodę lubelskiego polegającego na przekroczeniu uprawnień i obrazy uczuć religijnych. Jak podała sędzia, w czwartek sąd uchylił zaskarżone postanowienie.

"Z uzasadnienia tej decyzji wynika, że zaskarżone postanowienie jest przedwczesne na obecnym etapie postępowania. Zdaniem sądu organy ścigania nie sprawdziły wszystkich okoliczności przytoczonych przez pokrzywdzonych w zawiadomieniu o popełnieniu przestępstwa" – powiedziała sędzia Śmiech. Dodała, że niezbędne jest przeprowadzenie postępowania sprawdzającego z uwzględnieniem pełnej treści zawiadomienia, czyli co do zarzutów przekroczenia uprawnień i obrazy uczuć religijnych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Na czwartkowe posiedzenie sądu licznie przybyła publiczność z flagami Polski i symbolami Solidarności, w tym środowiska sympatyzujące z prawicą, i miejscy radni PiS Piotr Gawryszczak i Piotr Popiel. Kilkanaście osób weszło na salę rozpraw i – mimo nalegań sędziego Tomasza Posłusznego – nie chciało jej opuścić. Sędzia przekonywał, że posiedzenia co do zasady odbywają się z wyłączeniem jawności, na co publiczność zareagowała niezadowoleniem, jednak po kilku minutach uległa namowom i wyszła na korytarz.

Jedną z osób, które złożyły zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa, jest radny sejmiku województwa dolnośląskiego z PiS Tytus Czartoryski. Powiedział PAP, że decyzję sądu przyjmuje z szacunkiem. Jego zdaniem istnienie państwa i narodu polskiego jest "nierozerwalnie związane z wiarą katolicką, wiernością Bogu, Ewangelii i krzyżowi".

"Usuwanie krzyża z przestrzeni publicznej to jest zamach na istnienie państwa polskiego, na wielowiekową tradycję i uczucia religijne całego narodu" – stwierdził. Uważa, że zdecydowana większość mieszkańców woj. lubelskiego jest do krzyża bardzo przywiązana i jego zdjęcie jest dla nich krzywdzące.

Podziel się cytatem

Reprezentujący zawiadamiających adwokat Olgierd Pankiewicz stwierdził, że decyzja sądu była jedyną możliwą. W jego ocenie w postępowaniu chodzi o poszanowanie dla pokoleń, które walczyły o wolność, zachowanie symboli religijnych i państwowych, a które jako ideał dla swojej ofiary wskazują krzyż.

"Liczymy na odwagę prokuratora, który będzie prowadził tę sprawę" – zaznaczył.

Na posiedzeniu nie stawił się prokurator.

W grudniu 2023 r. podczas pierwszej konferencji na stanowisku wojewody Krzysztof Komorski powiedział, że poprosił o zdjęcie krzyża z reprezentacyjnej sali kolumnowej urzędu i wniesienie flag unijnych. Padły wówczas słowa: "nie jest to działanie, które byłoby obliczone na jakiś happening polityczny", ale "standardowe i rutynowe działania", które – jak stwierdził – przyszły mu w pierwszej kolejności do głowy po wejściu do sali kolumnowej. "Jest to normalna czynność, która dla mnie, jako urzędnika, jest czymś zwyczajnym".

Zapytany o powody zdjęcia krzyża mówił, że "to nie jest najważniejszy element w tej sali". Jak podał, w sali kolumnowej odbywają się publiczne spotkania i bardzo często zaglądają do niej zagraniczne delegacje.

Podziel się cytatem

Reklama

"W związku z tym ta fluktuacja międzykulturowa jest największa. Nie mam zamiaru (...) wydawać żadnego rozporządzenia, które będzie mówiło, że jest zakaz krzyża w całym urzędzie" – powiedział Komorski.

Jego decyzję skrytykowali m.in. poseł PiS Przemysław Czarnek, były wojewoda Lech Sprawka i ówczesna europosłanka Beata Mazurek.

Dzień po swojej konferencji prasowej Komorski przeprosił wszystkich, którzy poczuli się urażeni. Powiedział, że krzyż nie został zabrany, tylko przeniesiony do innej sali, a on sam jest osobą wierzącą.

"Nie ma mowy o zdejmowaniu krzyża w Lubelskim Urzędzie Wojewódzkim" – powiedział potem.

Za obrazę uczuć religijnych grozi grzywna, ograniczenie wolności lub do dwóch lat więzienia.

2024-10-10 22:29

Oceń: +11 -3

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prok. Nowak: warszawska prokuratura okręgowa opublikuje protokół przesłuchania Barbary Skrzypek

Prokurator okręgowy w Warszawie zdecydował o upublicznieniu protokołu z przesłuchania Barbary Skrzypek - poinformował we wtorek rzecznik Prokuratury Krajowej prok. Przemysław Nowak. Zostanie opublikowany na stronie internetowej warszawskiej prokuratury.

Jak zaznaczył prokurator, protokół zostanie zanonimizowany.
CZYTAJ DALEJ

Co Jezus i Maryja przekazali s. Łucji w Pontevedra? Mało znane objawienie

2025-09-13 08:01

[ TEMATY ]

pierwsze soboty miesiąca

objawienia fatimskie

Polski.fr

Figurka Dzieciątka Jezusa w miejscu objawienia z 15 lutego 1926 r

Figurka Dzieciątka Jezusa w miejscu objawienia z 15 lutego 1926 r

Choć w tym roku mija dokładnie 100 lat od objawienia Dzieciątka Jezus i Matki Bożej s. Łucji dos Santos, to jednak nie jest ono powszechnie znane. A była tam mowa o nabożeństwie, które jest szczególnym narzędziem do wyproszenia pokoju na świecie, tak bardzo potrzebnego zwłaszcza współcześnie. Przypominamy najważniejsze fakty z okazji 108. rocznicy piątego objawienia Maryi dzieciom fatimskim 13 września 1917 r.

Do objawienia w Pontevedra doszło 10 grudnia 1925 r. Wizjonerka fatimska Łucja dos Santos, wtedy już jedyna żyjąca z trojga dzieci, które widziały Maryję w 1917 r., była postulantką w Zgromadzeniu Sióstr Świętej Doroty (tzw. Doroteuszki). Klasztor znajdował się w hiszpańskiej miejscowości Pontevedra.
CZYTAJ DALEJ

Gest Matki Bożej musi pozostawać jednoznaczny

2025-09-13 09:49

Biuro Prasowe AK

- Chcemy nie tylko ze wzruszeniem i przejęciem patrzeć na to czułe, pewne dobroci oblicze Matki Najświętszej, ale chcemy zrozumieć Jej gest: Czyńcie wszystko, co Wam mówi Pan Jezus – mówił abp Marek Jędraszewski podczas Mszy św. inaugurującej obchody 700-lecia parafii Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Krzęcinie.

Na początku proboszcz parafii Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Krzęcinie, ks. Józef Motyka powitał metropolitę krakowskiego, zwracając uwagę jego posługę jako następcy Apostołów. – Oto jesteś z nami jako jeden spośród tych, których sam Bóg wybrał na następcę Apostołów Chrystusa – zwrócił się do abp. Marka Jędraszewskiego. Przypomniał, że parafia Narodzenia Najświętszej Maryi Panny została wymieniona w spisie z 1326 roku, a do jubileuszu 700-lecia wierni przygotowują się m.in. przez peregrynację kopii obrazu Matki Bożej Krzęcińskiej. – „Dobrze zrobiłeś, żeś przyszedł”. Chcemy słuchać słów, które przez Ciebie Pan zechce łaskawie skierować do nas – dodał proboszcz, cytując słowa z Dziejów Apostolskich.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję