Reklama

Niedziela Świdnicka

Słowo Pasterza

Chleb Eucharystyczny

Niedziela świdnicka 27/2013, str. 5

[ TEMATY ]

Eucharystia

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jak chleb materialny podtrzymuje nasze życie fizyczne, biologiczne, tak ciało Chrystusa ukryte w przemienionym chlebie jest pokarmem dla naszego ducha, byśmy mogli wierzyć, kochać, czynić dobrze i po życiu ziemskim otrzymać życie wieczne.

Postawmy ważkie pytanie, dlaczego jest tak ważne przyjmowanie Ciała Pańskiego?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Po pierwsze, przyjmowane pod postacią chleba Ciało Chrystusa daje nam moc do życia bardziej ludzkiego, do życia w prawdzie, do życia w postawie daru dla drugich Chrystus jako chleb ożywia naszego ducha do modlitwy, do trwania przy prawdzie i dobru.

Jak chleb fizyczny potrzebny jest nam do podtrzymania naszych sił biologicznych, tak Chleb Eucharystyczny ożywia w nas życie nadprzyrodzone, uzdalnia nas do podejmowania dobrych decyzji, usposabia do podejmowania czynów miłości.

Reklama

Jesteśmy w drodze. Każdemu z nas winno zależeć na tym, żeby przejść przez życie w dobrym stylu, gdy nie może być ono tu, na ziemi, powtórzone. Droga za nami ciągle się wydłuża, a przed nami skraca. To, co za nami, jest nam znane, to, co przed nami, jest zakryte. Na każdym kroku natrafiamy na różne ograniczenia. Jest nam potrzebne Boże światło i Boża moc do odnajdywania prawdy i do twórczego kształtowania codziennego życia. Potrzebujemy Bożego światła do odkrywania sensu życia, sensu wydarzeń, w których uczestniczymy czy tylko obserwujemy. Potrzebujemy także mocy do miłowania, do pokonywania napotykanych trudności, do cierpliwego i wytrwałego niesienia różnych krzyży. W naszej wędrówce przychodzimy na liturgię, by przypomnieć sobie, że na ziemi żyje z nami w Kościele Chrystus, że On towarzyszy nam i umacnia nas w ziemskim wędrowaniu. Otrzymujemy na tym spotykaniu dar Bożego Słowa, które wyznacza nam styl wędrowania i dar Bożego Chleba, który uzdalnia nas do podjęcia owego stylu życia określonego przez Boże Słowo. Św. Paweł kieruje do nas takie słowa: „Niech zniknie spośród was wszelka gorycz, uniesienie, gniew, wrzaskliwość, znieważanie - wraz z wszelką złością. Bądźcie dla siebie nawzajem dobrzy i miłosierni. Przebaczajcie sobie nawzajem, tak jak i Bóg wam przebaczył w Chrystusie” (Ef 4, 31-32). Nie wykonamy tych zaleceń Apostoła bez Bożej pomocy. Potrzebujemy do tego Chleba Eucharystycznego.

Po drugie, przyjmowanie Chleba Eucharystycznego zapewnia nam otrzymanie życia wiecznego: „Jeśli kto spożywa ten chleb, będzie żył na wieki” (J 6,51). Wieczność nas nie minie. „Czas ucieka, wieczność czeka”. Tylko Jezus jest tym, który będzie przydzielał miejsca w wieczności - nikt inny.

„Jeśli kto spożywa ten chleb, będzie żył na wieki” (J 6,51). Komunia św. zapewnia nam życie wieczne. Tak prowadźmy nasze życie, byśmy zawsze byli dysponowani i usposobieni do przyjmowania Ciała Pańskiego. „Jeśli kto spożywa ten chleb, będzie żył na wieki” (J 6,51).

Oprac. ks. Łukasz Ziemski

2013-07-04 11:42

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Co jest najcenniejsze?

Niedziela toruńska 30/2020, str. I

[ TEMATY ]

święto

małżeństwo

Eucharystia

Katarzyna Kalczyńska

W Eucharystii uczestniczyły rodziny z całej diecezji

W Eucharystii uczestniczyły rodziny z całej diecezji

To chwila, w której zatrzymał się czas dla małżonków – tak można podsumować święto miłości małżeńskiej obchodzone w grębocińskiej parafii.

W podtoruńskim Grębocinie kościołowi patronuje św. Teresa od Dzieciątka Jezus. Ta wielka święta nie wzięła się znikąd. Mała Tereska jest córką świętych rodziców – Zelii i Ludwika Martin, których relikwie są czczone w tamtejszej parafii. 12 lipca już po raz drugi przeżywano tam święto miłości małżeńskiej, które było przepełnione miłością, życzliwością i powrotem do Źródła.
CZYTAJ DALEJ

Kiedy troska o dusze staje się samowolą [Felieton]

2025-09-13 23:34

Karol Porwich/Niedziela

W piątkowe popołudnie opublikowany został list otwarty do abp. Józefa Kupnego autorstwa ks. Karla Stehlina FSSPX, przełożonego polskiego dystryktu. List, w którym możemy odnaleźć słowa stanowiące wyraz troski o „misję ratowania dusz” i niepodważalnej wierności tradycji. Zauważyć też można, że działanie Bractwa to nic innego jak heroizm wobec „upadającego Kościoła”. Kapłani Bractwa chcą chronić wiernych przed „zepsutymi rytami” po Soborze Watykańskim II. Brzmi heroicznie, dramatycznie wręcz. Tylko że… wierność w Kościele katolickim obejmuje nie tylko gorliwość o liturgię i nauczanie, ale również pełne posłuszeństwo papieżowi i biskupom.

W Liście padają słowa, że “Stolica Apostolska wydała wiele zarządzeń, które potwierdzają słuszność naszej misji od samego początku.” Podkreślony jest fakt, że papież Franciszek w liście apostolskim “Misericordia et misera” udzielił kapłanom Bractwa jurysdykcji do ważnego słuchania spowiedzi i rozgrzeszania. Jednak wkrada się w to pewna wybiórczość. Bo przecież w 12 punkcie czytamy: „Dla duszpasterskiego dobra wiernych, kierowanych wolą wyjścia naprzeciw ich potrzebom i zapewnienia im pewności co do możliwości otrzymania rozgrzeszenia, postanawiam z własnej decyzji udzielić wszystkim kapłanom Bractwa Św. Piusa X upoważnienia do ważnego i godziwego udzielania sakramentu pojednania.” Kluczowe są tutaj dwa elementy. Pierwszy to: dla duszpasterskiego dobra wiernych” – Papież Franciszek nie mówi, że czyni to jako „uznanie misji” Bractwa, lecz ze względu na dobro duchowe wiernych, którzy korzystają z ich posługi. Chodzi o to, by nie mieli wątpliwości co do ważności i godziwości sakramentu spowiedzi. Drugi: „udzielam upoważnienia” – papież nie stwierdza, że Bractwo ma je z mocy prawa czy własnej misji. Przeciwnie – uznaje, że takiego upoważnienia nie mieli i dlatego nadaje je swoją decyzją.To rozróżnienie jest istotne: papież działa z troski o wiernych, a nie jako potwierdzenie „kanonicznej misji” Bractwa. Właśnie dlatego Benedykt XVI pisał wcześniej, że „dopóki Bractwo nie ma statusu kanonicznego, jego duchowni nie pełnią żadnej posługi w sposób legalny”. Franciszek nie zmienił tego faktu, lecz zrobił wyjątek dla sakramentów: Pokuty i Pojednania oraz Małżeństwa, aby wierni nie żyli w niepewności co do sakramentów. Innymi słowy – to akt miłosierdzia wobec wiernych, a nie potwierdzenie misji Bractwa.
CZYTAJ DALEJ

Kardynał Biffi i realistyczne podejście do imigracji

2025-09-16 10:43

[ TEMATY ]

imigranci

Adobe.Stock

Dziesięć lat temu, 11 lipca 2015 roku, zmarł kard. Giacomo Biffi, jedna z najwybitniejszych postaci Kościoła we Włoszech, która pozostawiła po sobie głęboki i niezatarty ślad. Urodzony w Mediolanie w 1928 r., Biffi był arcybiskupem Bolonii w latach 1984–2003. Wyrafinowany teolog, głęboki myśliciel i otwarty duszpasterz, Biffi łączył w sobie doktrynalną głębię i rozbrajającą ironię. Potrafił łączyć teologię z codziennym życiem i znany był z prowokacyjnych wypowiedzi i bezpośredniego stylu.

Przypomniałem sobie postać kardynała właśnie teraz, gdy w Polsce dyskutuje się na temat masowej i niekontrolowanej imigracji i działalności obywatelskiego Ruchu Obrony Granic. Kard. Biffi zajmował się tym problemem już ponad ćwierć wieku temu, gdy nie miała ona tak masowego charakteru i gdy nie było widać jeszcze jej wszystkich negatywnych i dramatycznych skutków. 12 września 2000 r. wydał notę duszpasterskiej zatytułowaną „Miasto św. Petroniusza w trzecim tysiącleciu” (san Petronio, czyli św. Petroniusz jest patronem Bolonii).
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję