Reklama

Wiadomości

Zmarł Juliusz Kulesza, powstaniec warszawski

Nie żyje Juliusz Kulesza pseudonim "Julek", żołnierz AK i Powstania Warszawskiego, był ostatnim żyjącym obrońcą reduty Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych. Miał 96 lat.

[ TEMATY ]

śmierć

powstaniec

Autorstwa Adrian Grycuk - Praca własna/ commons.wikimedia.org

Juliusz Kulesza

Juliusz Kulesza

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

"Z ogromnym żalem informujemy, że na wieczną wartę odszedł Juliusz Kulesza ps ps. "Julek". Serdeczny przyjaciel Muzeum Powstania Warszawskiego. Grafik. Członek Związku Polskich Artystów Plastyków, Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej, Związku Powstańców Warszawskich i Polskiego Towarzystwa Historycznego" – napisało Muzeum Powstania Warszawskiego w czwartek na Facebooku.

Juliusz Kulesza urodził się 19 maja 1928 r. w Warszawie. Podczas okupacji był uczeniem tajnych kompletów gimnazjalnych i wieczorowej szkoły poligraficznej. W latach 1942–1944 pracował jako praktykant-rysownik w PWPW (ówczesna Staatsdruckerei).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W Armii Krajowej, do której należał, miał przydział do zgrupowania "Róg" – oddziału PWB/17/S ("Podziemna Wytwórnia Banknotów"), dowodzonego przez mjr. Mieczysław Chyżyński ps. "Pełka".

W czasie Powstania Warszawskiego, 2 sierpnia 1944 r. uczestniczył w opanowaniu kompleksu PWPW. Do 28 sierpnia wchodził w skład jego obrońców po czym wycofał się na Nowe Miasto. Po upadku Starego Miasta wyszedł w grupie ludności cywilnej do obozu w Pruszkowie (Dulag 121), skąd udało mu się uciec.

Reklama

W 1954 r. Kulesza uzyskał dyplom Akademii Sztuk Pięknych na wydziale grafiki. Był członkiem Związku Polskich Artystów Plastyków, uczestnik krajowych i zagranicznych wystaw, w tym kilku indywidualnych. W latach 1956-1958 był członkiem grupy artystycznej "Korekta". Przez ponad 30 lat projektował grafiki użytkowe dla wydawnictw.

W latach 80. zajął się historią Powstania Warszawskiego. Jest autorem książek, m.in.: "Z Tasiemką na czołgi" (1979), "Reduta PWPW" (1989), "Sierpień przez całe życie" (1994), "Batalion +Dzik+ w Powstaniu Warszawskim" (1994), "Przeciw konfidentom i czołgom", wspólnie z Robertem Bieleckim, "Starówka. Warszawskie Termopile 1944" (1999), "W murach Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych" (2003), "Garłuch. 7 pułk piechoty AK" (2004), "Bohaterowie dwóch miast" (2006), "Powstańcza Starówka. Ludzie i ulice" (2007).

Był odznaczony Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski, Krzyżem Walecznych (1944), Krzyż Kawalerski OOP, Krzyż Armii Krajowej, Warszawski Krzyż Powstańczy, Krzyż Partyzancki, Medal Wojska, Medal za Warszawę, Medal za popularyzację Powstania Warszawskiego, Odznaka za zasługi dla Warszawy. Otrzymała też odznaki honorowe kombatanckich środowisk: zgrupowania "Leśnik", zgrupowania "Róg", batalionów "Dzik" i "Pięść". W 2023 r. otrzymał tytuł Honorowego Obywatela Warszawy.

Podziel się cytatem

Juliusz Kulesza był zapalonym miłośnikiem futbolu. Jeszcze przed wojną zaczął kibicować warszawskiej Polonii. W czasie okupacji brał udział w nielegalnych rozgrywkach, był zawodnikiem drużyny juniorów AKS Żoliborz. W latach 1946–1947 był piłkarzem łódzkiego KS "Spójnia". Był także autorem książek poświęconych podziemnym rozgrywkom piłkarskim w Warszawie w okresie okupacji – "Podziemny futbol 1939-1944" (2012), "Zakazane gole. Futbol w okupowanej Warszawie" (2014). (PAP)

szt/ szt/

2025-02-06 11:33

Oceń: +5 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zmarł Michaił Gorbaczow - ostatni przywódca ZSRR, twórca pieriestrojki

[ TEMATY ]

śmierć

Rosja

AP/EPA/SERGEI ILNITSKY

Zmarły w wieku 91 lat Michaił Gorbaczow był ostatnim przywódcą ZSRR i jedynym prezydentem imperium sowieckiego, autorem reform i laureatem pokojowego Nobla. Ceniony na Zachodzie za wkład w zakończenie zimnej wojny, w swej ojczyźnie budził sprzeczne uczucia.

Gorbaczow urodził się 2 marca 1931 r. we wsi Priwolnje w Kraju Stawropolskim w południowej części Rosji. Jego przodkowie osiedlili się w tym regionie po reformach Aleksandra II, które zniosły pańszczyznę. Tuż przed narodzinami Michaiła ponownie zostali przywiązani do ziemi, tym razem jako chłopi w tworzonych przez Stalina kołchozach. W 1933 r. z głodu zmarło 40 procent wsi Priwolnje. Dziadek przyszłego przywódcy ZSRS nienawidził komunizmu. W 1931 r. ochrzcił swojego wnuka w cerkwi. Za niedotrzymanie planu wysiewów w 1933 r. trafił do łagru na Syberii. Ojciec Gorbaczowa walczył w Armii Czerwonej. Został ranny w czasie marszu przez ziemie polskie i trafił do szpitala polowego w Krakowie. Rodzina od strony matki pochodziła z Ukrainy. Ojciec jego matki w czasie wielkiej czystki został oskarżony o trockizm i skazany na karę śmierci. Uratowało go spowolnienie machiny terroru u schyłku lat trzydziestych.
CZYTAJ DALEJ

Ojciec Pio, dziecko z Pietrelciny

Niedziela Ogólnopolska 38/2014, str. 28-29

[ TEMATY ]

O. Pio

Commons.wikimedia.org

– Francesco! Francesco! – głos Marii Giuseppy odbijał się od niskich kamiennych domków przy ul. Vico Storto Valle w Pietrelcinie. Ale chłopca nigdzie nie było widać, mały urwis znów gdzieś przepadł. Może jest w kościele albo na pastwisku w Piana Romana? A tu kabaczki stygną i ciecierzyca na stole. W całym domu pachnie peperonatą. – Francesco!

Maria Giuseppa De Nunzio i Grazio Forgione pobrali się 8 czerwca 1881 r. w Pietrelcinie. W powietrzu czuć już było zapach letniej suszy i upałów. Wieczory wydłużały się. Panna młoda pochodziła z rodziny zamożnej, pan młody – z dużo skromniejszej. Miłość, która im się zdarzyła, zniwelowała tę różnicę. Żadne z nich nie potrafiło ani czytać, ani pisać. Oboje szanowali religijne obyczaje. Giuseppa pościła w środy, piątki i soboty. Małżonkowie lubili się kłócić. Grazio często podnosił głos na dzieci, a Giuseppa stawała w ich obronie. Sprzeczki wywoływały też „nadprogramowe”, zdaniem męża, wydatki żony. Nie byli zamożni. Uprawiali trochę drzew oliwnych i owocowych. Mieli małą winnicę, która rodziła winogrona, a w pobliżu domu rosło drzewo figowe. Dom rodziny Forgione słynął z gościnności, Giuseppa nikogo nie wypuściła bez kolacji. Grazio ciężko pracował. Gdy po latach syn Francesco zapragnął być księdzem, ojciec, by sprostać wydatkom na edukację, wyjechał za chlebem do Ameryki. Kapłaństwo syna napawało go dumą. Wiele lat później, już w San Giovanni Rotondo, Grazio chciał ucałować rękę syna. Ojciec Pio jednak od razu ją cofnął, mówiąc, że nigdy w życiu się na to nie zgodzi, że to dzieci całują ręce rodziców, a nie rodzice – syna. „Ale ja nie chcę całować ręki syna, tylko rękę kapłana” – odpowiedział Grazio Forgione, rolnik z Pietrelciny.
CZYTAJ DALEJ

Zakon Maltański na Ukrainie: 4 miliony osób objętych pomocą

2025-09-23 17:31

[ TEMATY ]

pomoc

Ukraina

Zakon Maltański

4 miliony

Vatican Media

Wielki Szpitalnik Zakonu Maltańskiego, Josef D. Blotz

Wielki Szpitalnik Zakonu Maltańskiego, Josef D. Blotz

Ludzie na Ukrainie muszą otrzymać pomoc, aby poradzić sobie ze skutkami wojny, fizycznymi i psychicznymi. I to stara się zapewniać od początku Suwerenny Zakon Maltański. O wsparciu Ukraińców mówi mediom watykańskim Wielki Szpitalnik Zakonu Maltańskiego, Josef D. Blotz, który w zeszłym tygodniu odbył wizytę na Ukrainie.

Obecny na terytorium Ukrainy od ponad 30 lat Zakon Maltański uruchomił już w lutym 2022 roku - kiedy wybuchła wojna na pełną skalę na Ukrainie - skoordynowaną akcję wszystkich swoich Stowarzyszeń, Korpusów Ratunkowych oraz około 1000 wolontariuszy (zarówno zagranicznych, jak i ukraińskich), aby zapewnić pomoc medyczną, społeczną i psychologiczną, a także bezpieczne schronienie dla osób przesiedlonych w swoim kraju i do krajów sąsiednich. Wsparciem objęto około 4 miliony osób.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję