Reklama

Słowo Naczelnego

Ostatnia prosta

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jesteśmy dzisiaj blisko osoby bł. Jana Pawła II. Minęła 9. rocznica jego śmierci. Pamiętam ten wieczór na Jasnej Górze, kiedy krótko po Apelu Jasnogórskim przyszła wiadomość, że przestało bić serce wielkiego Papieża. Wtedy nastąpiła ogromna cisza, a potem pojawiły się łzy – płakały ludzkie oczy, widzieliśmy to wszędzie; w całej Ojczyźnie, na Jasnej Górze, w Rzymie na Placu św. Piotra. Płakali młodzi i starzy, dziewczęta i chłopcy. To były łzy dzieci, bo umarł ich ojciec. Aż dziw bierze, że śmierć jednego człowieka – i to w jakimś sensie spodziewana, bo Jan Paweł II chorował długo – przyniosła takie poruszenie. Widzieliśmy jego chorobę, cierpienie, zmaganie się z bólem. Trzymał krzyż cierpienia w ręku i pokazywał światu, jak ono jest wrośnięte w jego serce razem z krzyżem Zbawiciela Jezusa Chrystusa. To było niepodzielne, to było razem: krzyż Jezusa Chrystusa i cierpienie polskiego Papieża.

Reklama

Dlatego patrzyliśmy na niego z taką miłością, bo współczuliśmy mu w cierpieniu, byliśmy z nim razem, ale przecież on także w swoim cierpieniu pozostawał razem z wszystkimi ludźmi. Wielka miłość – rodzinna i rodzicielska objawiła się światu. Śmierć żadnego papieża nie była tak widoczna jak Jana Pawła II. Świat znał szczegóły odchodzącego z tego świata Następcy św. Piotra. Im bardziej stawał się stary, niedołężny i cierpiał, tym bardziej był nasz, bardziej przylegaliśmy sercem do niego i chcieliśmy mu pomagać w jego cierpieniu. To było przedziwne ukrzyżowanie Jana Pawła II, przez chorobę, przez udręczenie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Stawał się nam bliski przez to, że widzieliśmy w jego osobie umęczenie wielu chorych, ale też w cierpiących ludziach był Jan Paweł II.

Rocznica śmierci przenosi nas do tamtych dni, gdy jechaliśmy na pogrzeb, gdy patrzyliśmy na Papieża już w trumnie. Wokół rozmodleni ludzie, a wśród nich Polacy. Przybyli też kardynałowie, biskupi, kapłani, siostry zakonne. Świat ludzi świeckich – laikat, niezmierzone morze głów, wołał: Santo subito! Lud od razu ogłosił go świętym. Bo rzeczywiście jest człowiekiem przez Boga naznaczonym świętością.

Patrząc na dzieje beatyfikacji, kanonizacji, zauważymy, że często od śmierci do wyniesienia na ołtarze mijały całe wieki, tak było w przypadku św. Jadwigi Królowej. Jan Paweł II czekał zaledwie 9 lat. Wszyscy go pamiętamy, a za kilkanaście dni będziemy świadkami najwyższego wyniesienia człowieka do chwały ołtarzy. Niech więc dzisiejsza data będzie datą na ostatniej prostej ku kanonizacji Jana Pawła II. Niech te dni będą dniami wielkiego biegu całego naszego narodu do świętości, do kanonizacji.

2014-04-08 12:46

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kryzys... jak dobrze!

Słabość... Nie najlepiej ją kojarzymy. Powiemy intuicyjnie, że słabość trzeba w sobie zwalczać, trzeba ją eliminować, bo blokuje nas ona w rozwoju czy – mówiąc bardziej górnolotnie – w drodze do świętości. Jak to jest zatem, że w Słowie Bożym czytamy: „Moc bowiem doskonali się w słabości”? W dodatku te słowa wypowiedział do św. Pawła sam Chrystus!

Poznali się w kościele. Ona w scholi, on wśród ministrantów. Rodzina długo pamiętała ich ślub. Piękne śpiewy, płomienne kazanie, wspaniała liturgia. Plan na wspólne życie był prosty. Od strony wiary: codzienna wspólna modlitwa i wspólnota, która pomoże wzrastać. Od strony materialnej: stała praca, budowa domu na darowanej przez rodzinę ziemi, dobry samochód, by mieć czym wozić gromadkę dzieci. Scenariusz jak w bajce.
CZYTAJ DALEJ

Św. Szarbel – przybytek, w którym Bóg objawia się światu

[ TEMATY ]

św. Charbel

św. Charbel Makhlouf

Agnieszka Bugała

W ogólnopolskim kalendarzu liturgicznym przypada dziś wspomnienie libańskiego świętego Szarbela Machlufa. Ten żyjący w XIX wieku zakonnik i pustelnik obrządku maronickiego jest dziś jednym z najbardziej znanych i czczonych świętych chrześcijańskich na świecie.

Św. Szarbel uważany jest za jednego z największych cudotwórców pośród świętych Kościoła. Zarejestrowano już kilkadziesiąt tysięcy uzdrowień za jego wstawiennictwem, które są czytelnym znakiem Bożej obecności we współczesnym świecie. Co roku do jego grobu, znajdującego się w klasztorze w miejscowości Annaja, przybywa ponad 4 mln pielgrzymów.
CZYTAJ DALEJ

Ksiądz oskarżony o przywłaszczenie ponad 600 tys. zł. Zawiadomienie złożył Sandomierski Sąd Biskupi

2025-07-28 10:32

[ TEMATY ]

diecezja sandomierska

Tomasz Zajda – stock.adobe.com

73-letni Krzysztof P., były proboszcz w Jeżowem (Podkarpackie), odpowie za przywłaszczenie ponad 600 tys. zł na szkodę parafii i za usunięcie m.in. jej księgi rachunkowej. Akt oskarżenia w tej sprawie został skierowany do Sądu Okręgowego w Tarnobrzegu. Duchowny się nie przyznał.

Śledztwo w tej sprawie prowadziła Prokuratura Okręgowa w Tarnobrzegu po zawiadomieniu złożonym przez Sandomierski Sąd Biskupi w Sandomierzu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję