Reklama

Leon XIV

Watykan/ Leon XIV: musimy powiedzieć "nie" wojnie słów

Papież Leon XIV powiedział w poniedziałek przedstawicielom mediów z całego świata, że trzeba powiedzieć "nie" wojnie słów. "Pokój zaczyna się od nas" - podkreślił.

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Vatican Media

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W czasie audiencji dla watykanistów i wysłanników mediów z wielu krajów świata, zebranych w Auli Pawła VI, wybrany w czwartek papież podziękował wszystkim za pracę w ostatnim czasie.

Mówił o potrzebie zaangażowania na rzecz "innego komunikowania, które nie zabiega o poparcie za wszelką cenę, nie używa agresywnych słów, nie wdaje się w rywalizację, nie odłącza nigdy dążenia do prawdy miłości, której pokornie musimy szukać".

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Leon XIV dodał: "Pokój zaczyna się od nas, od sposobu, w jaki patrzymy na innych, słuchamy innych, mówimy o innych"

Włodzimierz Rędzioch

Jak zaznaczył, dlatego komunikowanie ma fundamentalne znaczenie. "Musimy powiedzieć +nie+ dla wojny słów i obrazów, musimy odrzucić paradygmat wojny" - oświadczył papież.

Buongiorno. Dzień dobry i dziękuję za wspaniałe przyjęcie. Mówi się, że oklaski na początku nie mają większego znaczenia. Jeśli jednak na koniec nadal nie zaśniecie i nadal zechcecie oklaskiwać, bardzo dziękuję.

Vatican Media

PEŁNA TREŚĆ

Bracia i siostry!

Witam was, przedstawicieli mediów z całego świata. Dziękuję wam za pracę, którą wykonaliście i nadal wykonujecie w tym czasie, który dla Kościoła jest zasadniczo czasem łaski.

Podziel się cytatem

Reklama

W „Kazaniu na Górze” Jezus ogłosił: „Błogosławieni, którzy wprowadzają pokój” (Mt 5,9). Jest to błogosławieństwo, które stanowi wyzwanie dla nas wszystkich i dotyczy was w sposób szczególny, wzywając każdego do zaangażowania się w rozwój innego rodzaju komunikacji, która nie dąży za wszelką cenę do konsensusu, nie posługuje się słowami agresywnymi, nie podejmuje modelu rywalizacji, nigdy nie oddziela poszukiwania prawdy od miłości, z jaką powinniśmy jej pokornie szukać. Pokój zaczyna się od każdego z nas: od sposobu, w jaki patrzymy na innych, słuchamy innych, mówimy o innych; i w tym sensie sposób, w jaki się komunikujemy ma znaczenie fundamentalne: musimy powiedzieć „nie” wojnie słów i obrazów, musimy odrzucić paradygmat wojny.

Pozwólcie mi zatem ponownie wyrazić solidarność Kościoła z dziennikarzami uwięzionymi za usiłowanie przekazywania prawdy oraz prosić o ich uwolnienie. Kościół dostrzega w tych świadkach - myślę tu o tych, którzy relacjonują wojnę nawet za cenę życia - odwagę tych, którzy bronią godności, sprawiedliwości i prawa narodów do informacji, ponieważ tylko narody poinformowane mogą dokonywać wolnych wyborów. Cierpienie tych uwięzionych dziennikarzy porusza sumienie narodów i społeczności międzynarodowej, wzywając nas wszystkich do ochrony cennego dobra, jakim jest wolność słowa i prasy.

Dziękuję wam, drodzy przyjaciele, za waszą służbę prawdzie. Byliście w Rzymie w ostatnich tygodniach, aby opowiadać o Kościele, jego różnorodności, a jednocześnie o jego jedności. Towarzyszyliście obrzędom Wielkiego Tygodnia, a następnie opowiadaliście o bólu spowodowanym śmiercią papieża Franciszka, która nastąpiła jednak w świetle Wielkanocy. Ta sama wiara paschalna wprowadziła nas w ducha konklawe, podczas którego byliście szczególnie zaangażowani w męczące dni; i również przy tej okazji udało wam się opowiedzieć o pięknie miłości Chrystusa, która nas wszystkich jednoczy i sprawia, że jesteśmy jednym ludem, prowadzonym przez Dobrego Pasterza.

PAP/EPA/ETTORE FERRARI

Reklama

Przeżywamy czasy trudne do przebycia i opowiedzenia, stanowiące wyzwanie dla nas wszystkich, przed którym nie możemy uciekać. Wręcz przeciwnie, wymagają one od każdego z nas, w naszych różnych rolach i posługach, abyśmy nigdy nie ulegali przeciętności. Kościół musi podjąć wyzwanie czasu, podobnie jak nie może istnieć komunikacja i dziennikarstwo poza czasem i historią. Jak przypomina nam św. Augustyn: „żyjmy dobrze, a czasy będą dobre. Czasy są takie, jacy i my jesteśmy” (Mowa 311).

Dziękuję zatem za to, co zrobiliście, aby wyjść poza stereotypy i banały, przez które często postrzegamy życie chrześcijańskie i samo życie Kościoła. Dziękuję, ponieważ udało wam się uchwycić istotę tego, kim jesteśmy, i przekazać ją wszelkimi środkami całemu światu.

Podziel się cytatem

Dzisiaj jednym z najważniejszych wyzwań jest promowanie komunikacji, która pozwoli nam wyjść z „wieży Babel”, w której niekiedy się znajdujemy, z pomieszania języków pozbawionych miłości, często ideologicznych lub stronniczych. Dlatego wasza posługa, słowa, których używacie, i styl, jaki przyjmujecie, są ważne. Komunikacja nie jest bowiem tylko przekazywaniem informacji, ale tworzeniem kultury, środowisk ludzkich i cyfrowych, które stają się przestrzenią dialogu i wymiany poglądów. Patrząc na ewolucję technologiczną, misja ta staje się jeszcze bardziej niezbędna. Myślę tu w szczególności o sztucznej inteligencji z jej ogromnym potencjałem, która wymaga jednak odpowiedzialności i rozeznania, aby narzędzia te były wykorzystywane dla dobra wszystkich, tak aby przynosiły dobrodziejstwa dla ludzkości. Odpowiedzialność ta dotyczy wszystkich, proporcjonalnie do wieku i roli społecznej.

Drodzy przyjaciele, z czasem nauczymy się lepiej się poznać. Przeżyliśmy - możemy powiedzieć razem - naprawdę wyjątkowe dni. Dzieliliśmy je za pomocą wszystkich środków komunikacji: telewizji, radia, internetu, mediów społecznościowych. Bardzo chciałbym, aby każdy z nas mógł powiedzieć, że dni te odkryły przed nami odrobinę tajemnicy naszego człowieczeństwa i pozostawiły pragnienie miłości i pokoju. Dlatego powtarzam dziś zachętę papieża Franciszka zawartą w jego ostatnim orędziu na najbliższy Światowy Dzień Środków Społecznego Przekazu: do rozbrojenia komunikacji z wszelkich uprzedzeń, niechęci, fanatyzmu i nienawiści; do oczyszczenia jej z agresji. Nie potrzebujemy głośnej, agresywnej komunikacji, ale raczej takiej, która potrafi słuchać, podejmować głos słabych, tych którzy nie mają głosu. Rozbrójmy słowa a przyczynimy się to do rozbrojenia Ziemi. Rozbrojona i rozbrajająca komunikacja pozwala nam dzielić się innym spojrzeniem na świat i działać w sposób zgodny z naszą ludzką godnością.

Jesteście na pierwszej linii frontu, opowiadając o konfliktach i nadziejach na pokój, o sytuacjach niesprawiedliwości i ubóstwa oraz o cichej pracy wielu ludzi na rzecz lepszego świata. Dlatego proszę was, abyście świadomie i odważnie wybrali drogę komunikacji pokoju.

Podziel się cytatem

Dziękuję. Niech Bóg wam błogosławi!

2025-05-12 11:08

Ocena: +23 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W Watykanie i w całym Rzymie trwają przygotowania do niedzielnej inauguracji pontyfikatu Leona XIV

W Watykanie i w całym Rzymie trwają przygotowania do niedzielnej uroczystej mszy inaugurującej pontyfikat papieża Leona XIV, wybranego 8 maja. Oczekuje się, że udział w niej weźmie około 250 tysięcy osób i 200 oficjalnych delegacji. Msza na placu Świętego Piotra odbędzie się w dniu 105. urodzin Jana Pawła II.

Rzym, który został przygotowany na masowy przyjazd pielgrzymów z całego świata z okazji Roku Świętego, ponownie w ciągu trzech tygodni staje przed wyzwaniem, jakim jest obecność tłumów wiernych na inauguracji pontyfikatu pierwszego papieża z USA. Wcześniej kilkaset tysięcy osób uczestniczyło w uroczystościach pogrzebowych Franciszka i w powitaniu jego następcy po konklawe.
CZYTAJ DALEJ

USA: bliźniaczki mogły się nie urodzić. Dziś bronią życia

2025-06-16 09:33

[ TEMATY ]

prolife

Adobe Stock

Od dwóch lat Clare i Catherine Kracht, identyczne 21-letnie bliźniaczki amerykańskie, które jako nienarodzone dzieci były zagrożone przez tzw. zespół przetoczenia krwi, prowadzą środowe poranne rozmowy w obronie życia przed kliniką aborcyjną w St. Paul w stanie Minnesota. Pragną w ten sposób spokojnie przekazać wszystkim napotkanym osobom, że ich życie jest wyjątkowym darem od Boga. O cudzie urodzenia i działalności tych obrończyń życia napisała katolicka autorka Susan Klemond 6 czerwca na stronie „National Catholic Register”.

Urodzone w 2003 roku w Weiden w Niemczech, w rodzinie amerykańskiego wojskowego, Clare i Catherine cierpiały na tzw. zespół przetoczenia krwi między płodami (TTTS), który dotyka 10 proc. identycznych bliźniąt. Według Johns Hopkins Medicine, TTTS to schorzenie, w którym jedno z bliźniąt otrzymuje więcej krwi niż drugie. Może to prowadzić do poważnych powikłań, a bez diagnozy do 20. tygodnia ciąży - do śmierci obu dzieci.
CZYTAJ DALEJ

MSZ: ewakuacja ok. 200 polskich obywateli z Izraela przez Amman w ciągu kilkudziesięciu godzin

2025-06-16 15:31

[ TEMATY ]

ewakuacja

pixabay.com

Ewakuacja polskich obywateli z Izraela, którzy tam utknęli, jest możliwa w ciągu kilkudziesięciu godzin, obejmie ok. 200 osób - poinformowała w poniedziałek wiceszefowa MSZ Henryka Mościcka-Dendys. Dodała, że planowany jest najpierw konwój lądowy do Jordanii, a potem samolot z Ammanu do Warszawy.

Mościcka-Dendys zaznaczyła w poniedziałek podczas konferencji prasowej po naradzie w MSZ, że przestrzeń powietrzna nad Izraelem pozostaje zamknięta, co utrudnia akcje ewakuacyjne, otwarta jest za to droga lądowa przez Jordanię. "Wdrożyliśmy scenariusz ewakuacji polskich obywateli, którzy utknęli w Izraelu przez Amman" - przekazała.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję