3 sierpnia w katedrze wrocławskiej uczestniczyli we Mszy świętej oraz przyjęli błogosławieństwo. Następnie w swoich grupach pielgrzymkowych wsłuchiwali się w konferencję poświęcone uczniom idącym do Emaus i ukierunkowywali się, jak stawać się pielgrzymami nadziei. Gdy uroczystą Mszę świętą sprawował na Jasnej Górze biskup Jacek Kiciński, dziękowali za dar pielgrzymowania przed oblicze Czarnej Madonny, pożegnali się z towarzyszami swojej drogi do tego świętego miejsca i patrzyli z perspektywy dalszej drogi - krakowskich Łagiewnik i Jezusa Miłosiernego - tak można określić grupę ok. 100 pielgrzymów, którzy w ramach roku jubileuszowego postanowili uczcić ten święty czas. W ciągu pięciu dni pielgrzymi pokonali ok. 150 km. W tym czasie przemierzali szlak orlich gniazd, odwiedzili Leśniów, Ogrodzieniec i inne miejscowości, aby na ostatnim etapie z Giebułtowa, wejść do Krakowa i finalnie dotrzeć do Sanktuarium Miłosierdzia Bożego.
Reklama
To było coś nowego. Okazało się, że w gronie idącym na Jasną Górę są osoby, które nie chcą się tylko zatrzymać na Jasnej Górze, ale mają dużo siły, aby pójść dalej i w taki właśnie sposób wyrazić radość z trwającego Roku Jubileuszowego. Jak zaznaczył na trasie pielgrzymki biskup Maciej, ta droga z Jasnej Góry do Krakowa - Łagiewnik to nasza droga z Maryją do Jezusa - mówi ks. Łukasz Romańczuk, rzecznik PPW, dodając: - Po dotarciu do celu naszej drogi zostaliśmy przywitani przez kustosza sanktuarium oraz siostrę przełożoną. Zostaliśmy przywitani z radością i zaproszeni do sanktuarium, gdzie mieliśmy możliwość modlitwy przed Najświętszym Sakramentem oraz przy kaplicy z relikwiami św. Faustyny. Mieliśmy także Eucharystię w Sanktuarium pod przewodnictwem bp. Macieja Małygi
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Podczas drogi pielgrzymi rozważali List św. Pawła do Rzymian. Każdego dnia na tablicy niesionej na czole grupy wpisywane były fragmenty z tego Listu mówiące o nadziei i będące myślami przewodnimi konferencji. Pielgrzymi nieśli także relikwie bł. Róży Czackiej oraz obraz Jezusa Miłosiernego, który okraszony był na tylnej części podpisami wszystkich uczestników pielgrzymki i pozostawiony jako wotum w sanktuarium.
Do nadziei nawiązywała także homilia, którą wygłosił biskup Maciej Małyga na zakończenie pielgrzymki w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie - Łagiewnikach. Nawiązywała ona także do Maryi, jako pielgrzyma nadziei, który wyrusza w drogę wierząc, że spełnią się obietnice dane jej przez Boga. - – Maryja jest znakiem naszej nadziei. Jej życie, z radościami i krzyżami, znalazło kres we Wniebowzięciu. Możemy ufać, że nasze życie też tak będzie wyglądać a my zostaniemy przemienieni, każdy, jak pisze św. Paweł, wg kolejności. I wtedy Bóg odniesie zwycięstwo w życiu wszystkich, którzy do Niego należą - nauczał biskup, dodając: - Nadzieją napełnia nas także ufność złożona w Bożym Miłosierdziu – miłości Boga wychodzącego do człowieka, który jest bezsilny, który nie ma czego Mu dać.
Sierpniowe archidiecezjalne piesze pielgrzymowanie dobiegło końca. Po wspomnienia zapraszamy na naszą stronę www.wroclaw.niedziela.pl oraz do galerii zdjęć na naszym FB: Niedziela Wrocławska, a wszystkich spragnionych pielgrzymowania, w imieniu organizatorów pielgrzymki zapraszamy 18 października br. na 46. Pieszą Pielgrzymkę Wrocławską do grobu św. Jadwigi Śląskiej w Trzebnicy.