Reklama

Homilia

Na wzór Świętej Rodziny

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W każdym z członków Świętej Rodziny z Nazaretu możemy odnaleźć wzór poszczególnych powołań wewnątrz ludzkich rodzin. Józef, choć nie był naturalnym ojcem Jezusa, stanowi model mężczyzny, który opiekuje się małżonką i dzieckiem, tzn. strzeże domowego ogniska. Papież Franciszek podczas Mszy św. inaugurującej pontyfikat wskazał, że „Józef jest opiekunem, bo umie słuchać Boga, pozwala prowadzić się Jego woli i właśnie z tego względu jeszcze bardziej troszczy się o powierzone mu osoby, potrafi realistycznie odczytywać wydarzenia i (…) podejmować mądre decyzje”. Franciszek zauważył ponadto, że troszczenie się o dom wymaga wrażliwości. Józef był silnym, mężnym człowiekiem fizycznej pracy, ale jednocześnie był wrażliwy, współczujący, czuły. Te właśnie cechy pozwalają mu przyjąć tajemnicę Maryi, która będąc matką Jezusa i małżonką Józefa, pozostaje dziewicą. Maryja tworzy przestrzeń rodzinną, gdzie każdy czuje się chciany i kochany. Ta Jej kobieca otwartość znajduje swój fundament w otwartości na Słowo Boże. „Niech się tak stanie” – mówi Maryja do anioła Gabriela, to znaczy: niech się dzieje w moim życiu wola Najwyższego. W centrum powołania Józefa i Maryi znajduje się Jezus, który swoją postawą ukazuje nam wartość posłuszeństwa. W posłuszeństwie rodzicom wyraża się posłuszeństwo Bogu Ojcu. W ten sposób wcielony Bóg dorasta do wypełnienia swej misji. Z drugiej strony słowa dwunastoletniego Jezusa: „Dlaczego mnie szukaliście. Czyż nie wiecie, że powinienem być w tym, co należy do Ojca mego?” pokazują, że każdy ma przejść własną drogę wskazaną mu przez Boga. Rodzice nie są panami swoich dzieci. To Bóg jest Panem, a dzieci powinny być tak wychowywane, by znajdowały i pełniły Jego wolę, która niekoniecznie pokrywa się z pragnieniami rodziców. Mówi się – i słusznie – że katolickie rodziny są Kościołem domowym. Jako takie mają jakieś zadanie do spełnienia, każda na swoją miarę. Jan Paweł II w homilii wygłoszonej 30 grudnia 1988 r. powiedział: „Kontemplujemy dziś rodzinę w misji, ponieważ Święta Rodzina nie jest niczym innym, jak właśnie ludzką rodziną w Bożej misji”. W Ewangelii widzimy Świętą Rodzinę, która wypełnia przepisy prawa jak każda inna rodzina żydowska w tamtych czasach. Jest zwyczajna. Ale właśnie w tej zwyczajności działa Bóg, przygotowując Józefa, Maryję i Jezusa do wypełnienia misji. Także dzisiaj Bóg chce działać w sposób nadzwyczajny poprzez zwyczajne rodziny. Nowa ewangelizacja nie może zostać skutecznie podjęta bez ewangelizujących rodzin.

Polecamy „Kalendarz liturgiczny” – liturgię na każdy dzień
Jesteśmy również na Facebooku i Twitterze

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2014-12-16 14:21

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Andruszkiewicz o wyroku TSUE: nie poddamy się terrorowi „tęczowych” wyroków

2025-11-25 23:13

[ TEMATY ]

polityka

TSUE

Adobe Stock

Wiceszef kancelarii prezydenta Adam Andruszkiewicz, odnosząc się do wtorkowego wyroku Trybunału Sprawiedliwości UE dot. uznawania małżeństw jednopłciowych zawartych w innym kraju UE powiedział, że kancelaria prezydenta „nie podda się terrorowi tęczowych wyroków”.

Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej orzekł we wtorek na kanwie sprawy z Polski, że państwo członkowskie ma obowiązek uznać małżeństwo pary tej samej płci zawarte legalnie w innym kraju UE, nawet jeśli prawo tego państwa nie uznaje tego typu związków. O ten wyrok we wtorek wieczorem w TV Trwam został zapytany Andruszkiewicz.
CZYTAJ DALEJ

Trudne sytuacje czynią niezwykłych ludzi

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii Łk 21, 12-19.

Środa, 26 listopada. Dzień Powszedni.
CZYTAJ DALEJ

Czujność jest podstawową postawą chrześcijanina

2025-11-26 12:26

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Karol Porwich/Niedziela

Czuwać nie oznacza „nic nie robić”. Kto czuwa, nie stoi w miejscu, w bezruchu. On rośnie. Kiedy wierzący czuwa, to znaczy, że nie śpi, nie poddaje się znudzeniu i nie ulega rozproszeniom.

Jezus powiedział do swoich uczniów: «Jak było za dni Noego, tak będzie z przyjściem Syna Człowieczego. Albowiem jak w czasie przed potopem jedli i pili, żenili się i za mąż wydawali aż do dnia, kiedy Noe wszedł do arki, i nie spostrzegli się, aż przyszedł potop i pochłonął wszystkich, tak również będzie z przyjściem Syna Człowieczego. Wtedy dwóch będzie w polu: jeden będzie wzięty, drugi zostawiony. Dwie będą mleć na żarnach: jedna będzie wzięta, druga zostawiona. Czuwajcie więc, bo nie wiecie, w którym dniu Pan wasz przyjdzie. A to rozumiejcie: Gdyby gospodarz wiedział, o jakiej porze nocy nadejdzie złodziej, na pewno by czuwał i nie pozwoliłby włamać się do swego domu. Dlatego i wy bądźcie gotowi, bo o godzinie, której się nie domyślacie, Syn Człowieczy przyjdzie».
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję