Reklama

Wiadomości

Eksperci biją na alarm. Coraz młodsi spędzają godziny przed smartfonami

40 proc. dzieci przed 9. urodzinami ma własny smartfon, a w Internecie spędza około 5 godzin dziennie. W mediach społecznościowych dziewczęta spędzają średnio niemal 4 godziny, godzinę więcej niż chłopcy. - Istnieje powiązanie między nadużywaniem cyfrowych technologii, zwłaszcza portali społecznościowych, a dobrostanem psychicznym dzieci i młodzieży - mówi ekspertka KUL, psycholog dr Bernadeta Lelonek-Kuleta.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kilka dni temu media obiegła depesza o decyzji kalifornijskich ustawodawców dotyczącej obowiązku umieszczania ostrzeżeń o zagrożeniach dla zdrowia psychicznego w mediach społecznościowych. Celem jest ochrona dzieci i młodzieży, a ostrzeżenia mają się pojawić w wersji elektronicznej w social mediach, podobnie jak ostrzeżenia o szkodliwości palenia papierosów.

- To jest taki „plasterek” na problem - mówi dr Bernadeta Lelonek-Kuleta z Instytut Psychologii Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II. Jej zdaniem, informowanie o szkodliwości uzależnienia od Internetu wpisuje się w działania profilaktyczne, ale jest to metoda najmniej skuteczna. - Samo informowanie, że coś nam szkodzi, nie sprawia, że ludzie zaniechają szkodliwych zachowań. Ważne jest jednak to, że wreszcie poważnie potraktowano zagrożenia płynące z korzystania z cyfrowych technologii, w tym z portali społecznościowych. Bo niestety świadomość społeczna tych zagrożeń jest niska - uważa ekspertka KUL.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Nie da się zakazać dostępu do Internetu, bo jest w nim wszystko, łącznie z treściami wartościowymi, edukacyjnymi, z możliwościami komunikacji. Rolą rodziców jest jednak zwrócenie uwagi na treści oraz czas spędzany przez dzieci w Internecie. A ten czas już teraz liczony jest w wielu godzinach, co pokazuje najnowszy raport „Nastolatki” opublikowany przez Państwowy Instytut Badawczy NASK (wrzesień 2025 r.). - Aby to wyważyć potrzeba pewnej wiedzy i świadomości: co jest zdrowe a co jest niezdrowe. Jakie są konsekwencje nadużywania niektórych zachowań. Nauczmy dzieci zarządzania własnym czasem, umiejętności korzystania z Internetu do wydobywania tego, co służy, pomaga, chociażby w komunikacji, w nauce, zdobywaniu wiedzy, czy własnym rozwoju. To pozwoli zminimalizować potencjalnie negatywne skutki, do których może prowadzić nadużywanie technologii - mówi dr Lelonek-Kuleta.

Cyfrowe uzależnienia nie są traktowane tak poważnie jak uzależnienia od substancji psychoaktywnych. Wiele osób nie wierzy, że można uzależnić się od komputera, od Internetu czy telefonu.

Kiedy mamy problem?

Trudno odpowiedzieć na pytanie, od jakiego wieku rozpoczyna się uzależnienie od mediów społecznościowych i cyfrowych technologii. Specjaliści wskazują, że im wcześniejszy wiek kontaktu z Internetem tym większe ryzyko wystąpienia problemów. - Badania przeprowadzone w Polsce pokazują, że rodzice udostępniają urządzenia cyfrowe dzieciom w coraz młodszym wieku. Już 2-3 letnie dzieci dostają telefon po to, żeby np. zająć im czas - mówi dr Lelonek-Kuleta. Wynikać to może z niskiej wiedzy i świadomości rodziców, którzy cyfrowe technologie traktują jako jedną z form spędzania czasu. - Dzieci potrzebują innej stymulacji i bodźców po to, żeby prawidłowo się rozwijać. Szkodliwość treści dostępnych w Internecie polega na tym, że dzieci mają stosunkowo niski poziom autorefleksji i krytycznej oceny, a pewne treści odbierają bardzo dosłownie - wskazuje ekspertka KUL. Młodsze dziecko może bezkrytycznie przyjmować treści pod kątem wzorców zachowania i funkcjonowania.

Reklama

- Bardziej niebezpieczne jest korzystanie z urządzeń cyfrowym w młodszym wieku, mniej niebezpieczne w starszym, ale też nie mogę powiedzieć, że w starszym wieku jest zupełnie bezpieczne. Mamy przykłady dorosłych, którzy tracą kontrolę - ostrzega psycholog. - Ważne jest to, aby wiek częstego i regularnego korzystania z cyfrowych technologii odraczać w czasie, aby dostarczyć dziecku zdrowych bodźców umożliwiających wszechstronny rozwój - zaleca dr Lelonek-Kuleta.

Dlaczego my się uzależniamy od internetu?

Jak mówi ekspertka KUL, w Internecie jest „wszystko” - relacje, przyjemności, rozrywka, emocje, czyli podstawowe potrzeby człowieka. - Podobnych rzeczy człowiek szuka w uzależnieniach od substancji chemicznych czy hazardu. Czasem zażywa substancje dla towarzystwa, czasem dla emocji, ostudzenia tych przykrych, bądź zyskania tych przyjemnych. Czasem dla odcięcia się od problemów życiowych i to wszystko dostarcza Internet - wymienia. - Internet z jednej strony zaspokaja bardzo dużo naszych potrzeb, a przy tym nie wymaga niemal żadnego wysiłku - dodaje psycholog. Żeby spotkać się z kimś i doświadczyć relacji społecznych, trzeba wygospodarować czas czy wykonać wysiłek związany z ustaleniem terminu.

Charakterystyczne jest to, że dzieci i młodzież zamiast spotykać się twarzą w twarz wybierają komunikatory czy Internetowe grupy. Wybierają łatwą drogę do zaspokajania wielu potrzeb, szczególnie że ciągle wszystkim brakuje czasu. - To bardzo kuszące, że możemy wiele ważnych potrzeb zaspokoić bez wychodzenia z domu i bez wysiłku - mówi ekspertka KUL. Dlatego tak istotna jest świadomość zagrożeń i własnych, prawdziwych potrzeb. Bo relacje to nie czatowanie z obcymi ludźmi w Internecie. Prawdziwa relacja to jest spotkanie twarzą w twarz, to jest szczera rozmowa - podkreśla dr Bernadeta Lelonek-Kuleta.

2025-10-03 09:29

Ocena: +1 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Eksperci: by zwiększyć transport wodny konieczne jest pogłębianie rzek

Inwestycje w infrastrukturę śródlądową powinny zacząć się od zwiększenia żeglowności rzek poprzez pogłębianie koryta głównego. Dopiero wtedy można będzie myśleć o zwiększeniu wodnego transportu towarowego w Polsce - oceniła dla PAP Marta Waldmann z Łukasiewicz - Poznańskiego Instytutu Technologicznego.

Naukowcy z sieci badawczej Łukasiewicz - Poznańskiego Instytutu Technologicznego i Uniwersytetu Gdańskiego sprawdzili, w jakim stanie są polskie szlaki rzeczne, na których odbywają się rejsy towarowe. Pilotaż polegał na monitorowaniu rejsów transportowych po Odrze i Wiśle.
CZYTAJ DALEJ

Oto nadchodzi dzień

2025-11-10 13:58

Niedziela Ogólnopolska 46/2025, str. 20

[ TEMATY ]

homilia

Adobe Stock

Listopad zachęca nas wszystkich do refleksji nad przemijalnością i tajemnicą ludzkiej egzystencji i śmierci. Bez względu na naszą wrażliwość, wszystko w wymiarze duchowym i świeckim przypominało nam o uroczystości Wszystkich Świętych i Dniu Zadusznym. Nic, co jest na tym świecie, nie będzie trwało wiecznie. Nie jesteśmy w stanie stworzyć czy uczynić czegokolwiek, co by nie uległo zniszczeniu. Choćby było trwałe jak kamień, i tak ulegnie unicestwieniu. Nie przetrwa. Myśli te nieraz mogą napawać nas lękiem. Każdy chciałby być gotowy na dzień, w którym nastąpi przysłowiowy koniec. Ów lęk przez wielu jest wykorzystywany do szerzenia zamętu, wzbudzania trwogi i innych negatywnych uczuć.

Jezus przygotowuje swoich uczniów, a zatem i każdego z nas na dni ostateczne. W aspekcie nie tylko końca świata, ale i naszego bycia na ziemi tu i teraz. Zakładając, że każdy z nas jest świątynią, możemy powiedzieć, iż każdy może być przyozdobiony pięknem duchowym – dobrymi uczynkami i wieloma innymi walorami duchowymi, wydającymi się nie do zniszczenia. Ale jako żywa świątynia będziemy także poddawani próbie, polegającej na tym, że nasza wiara będzie stawiana przed różnymi wyzwaniami. Przyjdzie na każdego z nas taki czas, że nawet „kamień na kamieniu nie pozostanie na miejscu” w naszym życiu duchowym. Stąd potrzeba naszej czujności, zwłaszcza wtedy, kiedy czujemy się mocni i „nie do ruszenia”. W każdej próbie jednak powinniśmy być stali w naszym zaufaniu do Pana Boga. Jezus przestrzega nas przed „głosicielami dobrej nowiny” z nutą sensacji i wyłącznością na prawdę i zbawienie. Nasza wiara musi być niewzruszona. Jezus nie niesie sensacji, ale przynosi pokój. Bądź zatem wierny i stały w drodze, po której zmierzasz. Świat bowiem nie niesie pokoju, ale przynosi wojnę. Twoja wierność zostanie poddana próbie przez prześladowanie. Niekoniecznie musi ono mieć wymiar spektakularny. Czasem będą to czynić najbliżsi przez okazywanie pogardy, śmiech, kpiny, wytykanie czy inne formy upokorzenia. We wszystkim tym Jezus oczekuje od nas ufności. On w mocy Ducha Świętego będzie przy nas. Da nam niewzruszoną pewność obranej przez nas drogi, bez względu na to, z kim przyjdzie się nam zmierzyć. Może nawet wobec ludzi staniemy się całkowicie samotni i w wymiarze światowym wyobcowani, ale musimy pamiętać, że właśnie wtedy Bóg jest przy nas. Taką postawą ocalimy swoje życie.
CZYTAJ DALEJ

Muzeum Auschwitz apeluje o przekazywanie wszelkich pamiątek poobozowych

2025-11-16 15:59

[ TEMATY ]

muzeum

Muzeum Auschwitz

Agata Kowalska

Nieustannie apelujemy o przekazywanie do Muzeum Auschwitz wszelkich poobozowych pamiątek – powiedział w niedzielę PAP rzecznik placówki Bartosz Bartyzel. Słowa te padły w reakcji na informacje o planowanej w Niemczech aukcji przedmiotów z okresu terroru niemieckiego podczas II wojny światowej.

- Każdy przedmiot i dokument ma dla nas olbrzymie znaczenie i powinien znaleźć swoje miejsce w zbiorach i archiwum muzeum. Tutaj będą chronione, konserwowane, badane i eksponowane. Tu jest ich miejsce. Dlatego nieustannie apelujemy o przekazywanie do muzeum wszelkich poobozowych pamiątek – oświadczył Bartyzel.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję