Do zdarzenia doszło w piątek około godz. 2 w nocy w szkole St. Mary’s, w której uczą się dzieci i młodzież w wieku od 12 do 17 lat.
Na miejsce ataku zostali wysłani m.in. policjanci i wojskowi, którzy patrolują okolicę.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Do porwania nie przyznała się żadna grupa ani organizacja, ale według specjalistów w Nigerii gangi często uprowadzają dla okupu uczniów, turystów i mieszkańców wiosek na dalekiej prowincji. Zdaniem władz do gangów tych należą przeważnie byli pasterze bydła, którzy wobec skąpych zasobów zwrócili się przeciwko rolnikom. Z opinii analityków często atakują oni szkoły, by przyciągnąć uwagę.
Choć wśród atakowanych społeczności są chrześcijanie, to zdaniem specjalistów większość ofiar stanowią muzułmanie z północnej części Nigerii.
Do porwania doszło zaledwie kilka dni po uprowadzeniu przez uzbrojonych mężczyzn 25 uczennic z internatu dla dziewcząt w stanie Kebbi, w północno-zachodniej Nigerii. Według informacji przekazanych przez władze jednej z porwanych miało udać się uciec.
We wtorek uzbrojeni mężczyźni porwali 38 wiernych z kościoła w stanie Kwara przy granicy z Nigrem. Jak przekazał w piątek przedstawiciel kościoła w rozmowie z agencją Reutera, sprawcy zażądali okupu w wysokości 100 mln naira (około 69 tys. dolarów) za każdego z uprowadzonych. (PAP)
