Reklama

Homilia

Pokora wzrastania

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Teksty Pisma Świętego z dzisiejszej niedzieli zapraszają nas do przeżywania wiary jako pokornego wzrastania z pomocą łaski Boga. Ukazana w nich cierpliwość rolnika, który czeka na owocowanie ziarna, jest gwarancją, że miłość Boga i Jego prawo zaszczepione w naturze ludzkiej wydadzą plon w dniu ostatecznego żniwa. W Księdze proroka Ezechiela słyszymy Bożą obietnicę, która jest jednocześnie zaproszeniem do nadziei. Pan Bóg ustami proroka mówi o gałązce, którą zasadził na górze, i którą uczyni wspaniale owocującym cedrem. Obraz ten przedstawia przemianę społeczną narodu Izraela, który przebywał wówczas w niewoli babilońskiej. Ta przemiana dokonuje się mocą Boga, podnosi swój naród z upokorzenia i wywyższa wśród narodów świata, które zdawały się panować na arenie politycznej. Ezechiel woła, przytaczając słowa Pana: „Ja jestem Panem, który poniża drzewo wysokie, który drzewo niskie wywyższa, który sprawia, że drzewo zielone usycha, który zieloność daje drzewu suchemu” (Ez 17, 24). Jest w tym głosie Bożym wezwanie do pokory i wdzięczności za otrzymany dar.

Reklama

Prawdziwa pokora nie ma nic wspólnego z niskim poczuciem własnej wartości ani z fałszywą nutą skromności. Człowiek skromny ma świadomość bycia kimś cennym i ważnym w oczach Boga. To ukazuje nam prawdę o sobie, daje nam wewnętrzną wolność, pozwala wyprostować się i podnieść głowę. Bóg wie o nas wszystko i nadal widzi w nas dobro i piękno, pomimo naszych ludzkich niepokojów. I to daje nam niezbywalną godność, niezależną od ludzkich opinii czy naszych słabości. Prawdziwa pokora zdaje się na Boga i Jego opatrznościową troskę o nas. Pozwala, aby Bóg w nas działał, bo – mówiąc słowami św. Pawła z Drugiego Listu do Koryntian: „Wiemy, że jak długo pozostajemy w ciele, jesteśmy pielgrzymami z daleka od Pana. Albowiem według wiary, a nie dzięki widzeniu postępujemy. (...) Wszyscy bowiem musimy stanąć przed trybunałem Chrystusa, aby każdy otrzymał zapłatę za uczynki dokonane w ciele, złe lub dobre” (2 Kor 5, 6-7. 10).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dobrze wiemy, że sami z siebie nie jesteśmy zdolni do wielkich rzeczy. Trzeba więc dbać o to – jak mówi dzisiejsza Ewangelia według św. Marka – by gleba naszego serca była otwarta i podatna na działanie Ducha Bożego. Przyjęta więc wówczas łaska Boża – jak owo ziarnko gorczycy – rozrasta się w naszym wnętrzu jak ogromne drzewo, dające cień i schronienie innym. Taka siła tkwi ukryta w ziarnku gorczycy, a od strony duchowej – tkwi w słowie Boga i Eucharystii, która ma moc przemienić nasze życie. Dzisiaj to jest radością naszego Kościoła, że wzrastamy razem, karmiąc się Ewangelią Chrystusa i Eucharystią na życie wieczne.

Polecamy „Kalendarz liturgiczny” – liturgię na każdy dzień

Jesteśmy również na Facebooku i Twitterze

2015-06-09 13:32

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kard. Ryś pozdrawia przed konklawe i prosi o modlitwę

2025-05-07 07:45

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Archidiecezja Łódzka

Kochani,
CZYTAJ DALEJ

Konklawe jest sakramentem

2025-05-07 16:42

[ TEMATY ]

konklawe

Milena Kindziuk

Red

W ten oto sposób, po złożeniu przysięgi przez kardynałów i wypowiedzeniu słynnych słów: "extra omnes" – wszyscy na zewnątrz - kończy się konklawe medialne, a rozpoczyna to prawdziwe, mające wymiar religijny.

Teraz naprawdę nie liczą się już prognozy dziennikarskie, strategie medialne, prezentowane frakcje. Klucz pozostaje jeden – to klucz do Królestwa. A sześć tysięcy dziennikarzy akredytowanych przy Stolicy Apostolskiej przeobraża się w grono „maluczkich”, którzy muszą zgodzić się na paradoks, że najbardziej medialnego wydarzenia na świecie nie dadzą rady przedstawić w mediach.
CZYTAJ DALEJ

Konklawe i najpilniej obserwowany komin świata

2025-05-07 21:12

[ TEMATY ]

konklawe

PAP/EPA/FABIO FRUSTACI

Choć to jeden z głównych symboli konklawe, to jego tradycja sięga jedynie nieco ponad 100 lat. Biały dym z komina zamontowanego na Kaplicy Sykstyńskiej obwieszcza światu wybór papieża. Fumata bianca weszła też na stałe do języka włoskiego jako synonim rozwiązania jakiejś sprawy, zakończenia oczekiwania.

Po raz pierwszy biały dym zwiastował wybór papieża 3 września 1914 roku, gdy wybrano kardynała Giacomo della Chiesa, który przybrał imię Benedykta XV. Wcześniej wybór papieża oznaczał… brak dymu, bowiem karty ze skutecznego głosowania archiwizowano. Dłuższa jest historia czarnego dymu. We wcześniejszych wiekach, niezależnie od tego czy konklawe odbywało się w Watykanie, czy na rzymskim Kwirynale (gdy istniało Państwo Kościelne) czerń z komina była znakiem, że wakat na Stolicy Apostolskiej trwał.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję