Reklama

Refleksje o mass mediach (2)

Znaczenie prasy

Niedziela płocka 7/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Znaczenie prasy w naszym kraju jest stosunkowo duże. Obok telewizji i radia, jest ona środkiem komunikowania o największym zasięgu. Czytanie gazet i czasopism jest w naszych czasach zjawiskiem mocno rozpowszechnionym.
Dwa czynniki decydują o czytaniu prasy: głód informacji i posiadanie wolnego czasu. Wedle danych socjologicznych około 70-80% dorosłych Polaków bierze codziennie do ręki gazetę. Na polskiej wsi ten wskaźnik jest znacznie niższy i sięga, co najwyżej 50%. Powód jest prozaiczny: w wioskach brak jest kiosków czy sklepów, w których można by prasę nabyć.
Jak wykazują prasoznawcy, zjawisko czytelnictwa pozostaje w dość wyraźnej zależności od stopnia świadomości danego rejonu i liczby ludności. Toteż nic dziwnego, że najwięcej gazet czyta się w Warszawie i w pozostałych miastach wojewódzkich. Tam też sprzedaje się najwięcej dzienników i tygodników.
Jest również ścisły związek skłonności do czytania z wiekiem człowieka. Młodzież czyta, a może lepiej powiedzieć przegląda, wertuje sporo tygodników, ale za to mało dzienników. U ludzi starszych jest akurat odwrotnie. Ludzie młodzi, w wieku od dwudziestu do trzydziestu lat czytają kilka gazet, starsi - nie przepadający za nowościami - lubią się ograniczać do swojego ulubionego dziennika czy tygodnika. Szerszy zasięg czytelnictwa prasy dostrzega się u mężczyzn. Kobieta więcej zajmuje się domem i dziećmi, mając tym samym mniej czasu na lekturę prasy. Mężczyzna, jak wynika z przeprowadzonych badań i zwykłych codziennych obserwacji, czyta gazetę w drodze do pracy, jadąc autobusem, tramwajem czy pociągiem, w czasie przerwy w pracy. Także po przyjściu z pracy, wielu mężczyzn chętnie odpoczywa, oddając się lekturze zwłaszcza gazet codziennych.
Do najważniejszych wyznaczników czytelnictwa prasy należy zaliczyć wykształcenie. Osoby lepiej wykształcone czytają więcej. Inną kwestią są zainteresowania polskich czytelników prasy. Zdaniem prasoznawcy prof. Franciszka Adamskiego, stopień zainteresowania czytelników rozmaitymi treściami prasowymi nie jest w naszym kraju wielkością stałą. Przeciwnie, zmienia się w zależności od sensacyjnego charakteru opisywanego wydarzenia, w zależności od ważności danego wydarzenia dla życia osobistego konkretnego czytelnika, czy też stanu napięcia sytuacji wewnętrznej kraju, czy też stanu napięcia na arenie międzynarodowej. Samo zaś zainteresowanie treścią pisma różnicuje się najbardziej w zależności od wykształcenia oraz przynależności społecznej i zawodowej czytelnika.
Osoby wszechstronniej i lepiej wykształcone bardziej interesują się zagadnieniami politycznymi, społecznymi, gospodarczymi, kulturalnymi i naukowo-technicznymi. Wyżej wymienione osoby mniej za to interesują się wypadkami, ogłoszeniami, reklamami czy kroniką towarzyską. Wszyscy natomiast albo prawie wszyscy, niezależnie od prezentowanego poziomu umysłowego i wykształcenia zawodowego, interesują się w jednakowej mierze informacjami regionalnymi czy wręcz lokalnymi, sportem, humorem, krzyżówkami czy konkursami. Osoby lepiej wykształcone mają znacznie szersze zainteresowania i więcej artykułów w danej gazecie zamieszczonych czynią przedmiotem swojej lektury.
"Niezależnie od typu pisma - pisze prof. Adamski - uzasadnieniem dla zainteresowań fachowych czytelnika jest zawsze wykonywana praca. Przy zagadnieniach politycznych częściej stwierdza się brak jakiejkolwiek motywacji. Natomiast wszelkie sprawy interwencyjne są czytane na zasadzie analogii do własnej sytuacji, np. sprawy biurokracji, lekceważenie człowieka, straty czasu na załatwienie spraw administracyjnych. Znajomość postępowania w opisywanych sytuacjach, porady prawne, są przydatne w codziennej praktyce czytelnikom, jak też i sąsiadom, którym można coś dobrego doradzić. Nietrudno więc zauważyć, że czytelnik o przewadze takich zainteresowań najchętniej sięgać będzie po pismo poświęcające dużo miejsca tym właśnie sprawom. Na tym tle stwierdza się zainteresowanie małymi pismami lokalnymi" (Siła, zakres i skutki oddziaływania środków masowego przekazu w: Kościół a kultura masowa, Kraków 1984, s. 66).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„Przysięga Ireny”. Zmieniaj świat swoją odwagą!

2024-04-19 08:14

[ TEMATY ]

film

Mat.prasowy

To prawdziwa historia oparta na faktach z życia Ireny Gut-Opdyke, która z narażeniem życia ratowała Żydów ukrywających się po likwidacji getta. To przejmująca opowieść o zachowaniu człowieczeństwa w nieludzkich czasach II wojny światowej.

Premiera w polskich i amerykańskich kinach już 19 kwietnia.

CZYTAJ DALEJ

Papież do młodych: to wy twórzcie przyszłość, razem z Bogiem

2024-04-19 16:20

[ TEMATY ]

młodzi

papież Franciszek

PAP/ETTORE FERRARI

Papież Franciszek

Papież Franciszek

To od was zależy przyszłość i wy macią ją tworzyć. Nie możecie być biernymi widzami - mówił papież na audiencji dla uczniów „szkół pokoju”. Przyznał, że istnieje pokusa, by nie myśleć o jutrze, lecz skupić się wyłącznie na teraźniejszości, a troskę o przyszłość delegować na instytucje lub polityków. Dziś jednak, bardziej niż kiedykolwiek dotąd, potrzeba właśnie brania odpowiedzialności za przyszłość. Potrzebujemy odwagi i kreatywności zbiorowego marzenia - mówił Franciszek.

„Drodzy chłopcy i dziewczęta, drodzy nauczyciele, marzenie to wymaga od nas czujności, a nie snu - mówił papież. - Aby je urzeczywistnić, trzeba pracować, a nie spać, wyruszyć w drogę, a nie siedzieć na kanapie. Musimy dobrze korzystać ze środków, które oferuje informatyka, a nie tracić czas na sieciach społecznościowych. Ale marzenie to urzeczywistnia się również, słuchajcie dobrze, urzeczywistnia się również poprzez modlitwę, czyli razem z Bogiem, a nie jedynie o własnych siłach”.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Halík na zgromadzeniu COMECE: Putin realizuje strategię Hitlera

2024-04-19 17:11

[ TEMATY ]

Putin

COMECE

Ks. Halík

wikipedia/autor nieznany na licencji Creative Commons

Ks. Tomas Halík

Ks. Tomas Halík

Prezydent Rosji Władimir Putin realizuje strategię Hitlera, a zachodnie iluzje, że dotrzyma umów, pójdzie na kompromisy i może być uważany za partnera w negocjacjach dyplomatycznych, są równie niebezpieczne jak naiwność Zachodu u progu II wojny światowej - powiedział na kończącym się dziś w Łomży wiosennym zgromadzeniu plenarnym Komisji Episkopatów Wspólnoty Europejskiej (COMECE) ks. prof. Tomáš Halík. Wskazał, że „miłość nieprzyjaciół w przypadku agresora - jak czytamy w encyklice «Fratelli tutti» - oznacza uniemożliwienie mu czynienia zła, czyli wytrącenie mu broni z ręki, powstrzymanie go. Obawiam się, że jest to jedyna realistyczna droga do pokoju na Ukrainie”, stwierdził przewodniczący Czeskiej Akademii Chrześcijańskiej.

W swoim wystąpieniu ks. Halík zauważył, że na europejskim kontynentalnym zgromadzeniu synodalnym w Pradze w lutym 2023 roku stało się oczywiste, że Kościoły w niektórych krajach postkomunistycznych nie przyjęły jeszcze wystarczająco Vaticanum II. Wyjaśnił, że gdy odbywał się Sobór Watykański II, katolicy w tych krajach z powodu ideologicznej cenzury nie mieli lub mieli minimalny dostęp do literatury teologicznej, która uformowała intelektualne zaplecze soboru. A bez znajomości tego intelektualnego kontekstu niemożliwe było zrozumienie właściwego znaczenia soboru. Dlatego posoborowa odnowa Kościoła w tych krajach była przeważnie bardzo powierzchowna, ograniczając się praktycznie do liturgii, podczas gdy dalszych zmian wymagała mentalność.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję