W swojej homilii papież skoncentrował się na wierze w zmartwychwstanie, o której mówi łącząc relację o śmierci Pana z opisem pustego grobu św. Marek (15, 33-39; 16, 1-6). Zaznaczył, że wydarzenie zmartwychwstania odpowiada na długie poszukiwania ludu Bożego, poszukiwania każdego człowieka i całej ludzkości. Franciszek podkreślił, że każdy z nas jest zaproszony do wejścia w to wydarzenie, zatrzymania się pod krzyżem Jezusa, wraz z Maryją i kobietami, wysłuchania krzyku Jezusa a następnie przejmującej ciszy, trwającej przez całą Wielką Sobotę i wreszcie odkrycia że grób Pana jest pusty, „powstał, nie ma Go tu”(Mk 16,6). „Tutaj znajdujemy odpowiedź, tutaj jest fundament, skała, nie «w przekonujących słowach mądrości» ale w żywych słowach krzyża i zmartwychwstania Jezusa” - stwierdził Ojciec Święty.

Franciszek dodał, że również św. Paweł (1 Kor 15, 20-24a. 25-28) głosi, iż Jezus umarł i zmartwychwstał. W przeciwnym razie próżna byłaby nasza wiara. Ponieważ jednak On zmartwychwstał, a nawet więcej – jest Zmartwychwstaniem, to nasza wiara jest pełna prawdy i życia wiecznego.

Mówiąc o zmarłych w ciągu minionego roku kardynałach i biskupach papież zaznaczył, że ich oblicza są nie tylko bliskie nam, żyjącym, ale spogląda też na nich z miłością Ojciec Niebieski, a także Matka wstawiająca się za swymi umiłowanymi dziećmi. „Niech wraz z wiernymi, którym służyli tu na ziemi cieszą się radością Nowej Jerozolimy” - zakończył swoją homilię Franciszek.