Reklama

W końcu na swoim

„Wszyscy ci, których prowadzi Duch Boży, są synami Bożymi” (Rz 8, 14).
Romek: – Chyba będziemy musieli jednak wyjechać z Polski, żeby zarobić na mieszkanie...

Niedziela Ogólnopolska 20/2016, str. 34

Graziako

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Rozumiem, czym się kierujesz. Chcesz mieszkać z żoną, a w przyszłości z dziećmi, w poczuciu bezpieczeństwa, we własnych czterech ścianach. Pensje, które otrzymujecie, w najbliższych kilku latach tego nie gwarantują.

Nie chciałbym, żebyś mnie źle nie zrozumiał. Pamiętaj jednak, że otrzymałeś Ducha Chrystusowego (por. Rz 8, 9), gdy zdecydowałeś się żyć nie według ciała, lecz według Ducha (por. tamże). Nie chcę powiedzieć, że musicie zostać, bo wyjazd zarobkowy jest życiem według ciała. Oczywiście, może tak być. Przypominam tylko, że nawet jeśli wolą Pana jest, byście wyjechali jeszcze na jakiś okres, to i w tym czasie Wasz udział w apostolstwie, misji Kościoła, pozostaje najważniejszym wymiarem codzienności. Jest tak także w Anglii.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Warto jednak wcześniej zapytać, czy nie ma w Polsce jakiegoś dzieła Bożego, które w tym czasie was potrzebuje. Kilka dni temu z wielką radością przysłuchiwałem się temu, co mówił pewien mężczyzna. Pięknie pracuje w nim Boża myśl, Boże słowo, które przekonuje o tym, że powinniśmy troszczyć się przede wszystkim o królestwo Boże, a wszystko inne będzie nam dodane (por. Mt 6, 33; Łk 12, 22). Pan mówił tak nie tylko w odniesieniu do posiadania domu, ale nawet ubrania i jedzenia. Powtórzę, że jeśli jadę, to jako misjonarz, i tam czekają mnie Boże dzieła do wykonania. Główną troską pozostanie dla mnie królestwo Boże i jego sprawiedliwość, czyli wspólne życie Kościoła według woli jedynego Pana.

Czy to rozumiemy?

Mam nadzieję, że tegoroczny okres wielkanocny pomógł ci jeszcze lepiej zobaczyć potrzebę wspólnego życia i działania w Kościele, Bożej rodzinie. Jeśli na początkowym etapie rozwoju wiary chcielibyśmy kierować się podpowiedziami ciała, żyć lekko i swobodnie, to wówczas będziemy wybierali to, co można zrobić samemu lub w mniejszej grupie. Na zaproszenia do większych zgromadzeń lub przedsięwzięć nasze ciała jeszcze długo będą reagować niechęcią lub przynajmniej brakiem chęci.

Reklama

Wciąż popularny jest mit, który mówi o tym, że człowiek dorosły, dojrzały działa sam i po swojemu. Jest to myślenie niebezpieczne we wszystkich dziedzinach życia. Skąd się wzięły triumfy polskiego oręża? Są cudami Bożymi, ale nie dlatego, że ten czy ów żołnierz doznał olśnienia. Nie otrzymali też żołnierze nadludzkiej siły. Cudem było zawsze to, że chcieli prawdziwie oddawać życie za dzieło budowania społeczności zjednoczonej i silnej miłością, a także to, że ze sobą współdziałali i byli posłuszni rozkazom w duchu ufności i w pokorze.

Ale przecież jesteśmy inni...

Zdecydowanie tak, różnimy się od siebie. Przez to służba każdego z nas dla dobra wspólnego – przede wszystkim w dziele budowania rodziny ludzkiej, więzi braterskich – jest niezastąpiona. To, co mnie wyróżnia, nie usprawiedliwi mnie przez samo to, że będę się tym posługiwał dla innych. Usprawiedliwia mnie Jezus i Duch Święty przez uwalnianie mnie, uzdrawianie i prowadzenie według woli Ojca w jedności z braćmi. Wtedy życie jest prawdziwe i pełne, jest życiem według Ducha. Z czasem moje ciało też przekona się do miłości, zapierania się siebie (por. Łk 9, 23). Zostało przecież do niej stworzone, by się dawało.

Pokój w Tobie będzie pokojem Jezusa, który jest wciąż w drodze, nie na swoim, wciąż w misji, albo pokoju w ogóle nie będzie. Nie jestem za tym, żebyśmy nie mieli swoich domów. Jednak najważniejsze jest, aby niezależnie od tego, czy mam swój dom, czy nie, serce moje i Twoje czuło się u siebie i było pełne pokoju przy Jezusie, który wciąż jest w drodze do człowieka.

Idźmy zatem. Pan nas posyła, byśmy w świecie byli zaczynem, tu i tam, w Anglii też. Niemniej – obyśmy byli razem. Nie widzę innego sensu w pielęgnowaniu więzi narodowych, byciu jawnie Polakiem za granicą, jak tylko na sposób Ewangelii o rodzinie, Bożej rodzinie. Polska bez braterstwa w Chrystusie nie będzie sobą. A będąc taką, spełni swoje posłannictwo, i to gdziekolwiek będziemy żyli. Dom, mieszkanie będzie nasze, polskie, Boże nie przez akt własności, ale jeśli będzie w nim Duch Bożej, rodzinnej miłości.

2016-05-11 08:32

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Normy dotyczące uzyskania odpustu zupełnego w czasie Jubileuszu 2025

2024-05-13 13:08

[ TEMATY ]

odpusty

papież Franciszek

Jubileusz 2025

Graziako

Normy dotyczące uzyskania odpustu zupełnego w czasie zwyczajnego Jubileuszu roku 2025, ogłoszonego przez papieża Franciszka, opublikowała dziś Penitencjaria Apostolska.

O UZYSKANIU ODPUSTU PODCZAS ZWYCZAJNEGO JUBILEUSZU ROKU 2025 OGŁOSZONEGO PRZEZ JEGO ŚWIĄTOBLIWOŚĆ PAPIEŻA FRANCISZKA

CZYTAJ DALEJ

107. rocznica objawień Matki Bożej w Fatimie

2024-05-13 07:48

[ TEMATY ]

Fatima

Matka Boża Fatimska

pl.wikipedia.org

Łucja dos Santos wraz z młodszą Hiacyntą Marto

Łucja dos Santos wraz z młodszą Hiacyntą Marto

Dziś przypada 107. rocznica objawień Matki Bożej w Fatimie. Maryja w Fatimie przypomniała, że zdobycie nieba jest celem naszego życia - powiedział PAP kustosz Sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej na Krzeptówkach ks. Marian Mucha. Dodał, że objawienia są wciąż aktualne, ponieważ dziś ludzie żyją jakby Bóg nie istniał.

13 maja 1917 r. Matka Boża objawiła się trójce dzieci - rodzeństwu Franciszkowi i Hiacyncie Marto oraz ich kuzynce Łucji dos Santos, w portugalskiej miejscowości Cova da Iria, znajdującej się dwa i pół kilometra od Fatimy na drodze do Leirii.

CZYTAJ DALEJ

Dziedzictwo religijne Francji przemawia do młodych… i nawraca

2024-05-13 16:42

[ TEMATY ]

młodzież

Karol Porwich/Niedziela

Gotyckie katedry czy romańskie kościoły potrafią skutecznie przemówić do serc współczesnej młodzieży, a wręcz zainteresować ją chrześcijaństwem. We Francji są na to twarde dowody w postaci młodych dorosłych, którzy proszą o chrzest. W tym roku odnotowano tam rekordową liczbę nawróceń na katolicyzm. Okazuje się, że w co trzecim przypadku u początku wiary stało spotkanie z chrześcijańską sztuką sakralną.

Ks. Gautier Mornas zebrał informacje na ten temat we wszystkich francuskich diecezjach. „Skonsultowaliśmy się ze wszystkimi zespołami we Francji, które towarzyszyły dorosłym w ich przygotowaniach do chrztu przez ostatnie pięć lat. Prawie 35 proc. ochrzczonych przyznało, że dziedzictwo religijne było głównym i obiektywnym powodem ich nawrócenia”. W rzeczywistości nie jest to nic nowego. Czyż i Paul Claudel nie wszedł na drogę wiary po wizycie w katedrze Notre-Dame? - pyta kapłan.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję