Reklama

Niedziela Przemyska

Kraczkowa

Kolejne relikwie św. Jana Pawła II

Już w miesiąc po śmierci Papieża Polaka parafianie z Kraczkowej, a później także pielgrzymi zaczęli gromadzić się na Nowennie Miesięcy. Wszyscy modlili się najpierw o beatyfikację, a następnie o kanonizację Jana Pawła II

Niedziela przemyska 52/2016, str. 7

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

relikwie

Archiwum parafii

Relikwie przekazał do parafii abp Mieczysław Mokrzycki

Relikwie przekazał do parafii abp Mieczysław Mokrzycki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Obecnie modlitwa ma charakter dziękczynny za kanonizację i połączona jest z prośbą o wstawiennictwo św. Jana Pawła II w różnych potrzebach.

Reklama

2 grudnia Nowennie przewodniczył abp Mieczysław Mokrzycki, metropolita lwowski i przewodniczący Konferencji Episkopatu Ukrainy. Na początku Mszy św. Ksiądz Arcybiskup przekazał parafii patenę i kielich mszalny używany przez Jana Pawła II. Na czaszy kielicha wygrawerowany jest łaciński napis: „HIC EST ENIM CALIX SANGVINIS MEI”, a na stopce i patenie herb Jana Pawła II. W homilii Ksiądz Arcybiskup odniósł się do Eucharystii sprawowanej przez Ojca Świętego: „Tak bardzo czczony w waszej wspólnocie św. Jan Paweł II wszystko w swoim życiu zaczynał u stóp Chrystusa utajonego w Najświętszym Sakramencie, a sprawowanie Eucharystii było dla niego najważniejszym i świętym wydarzeniem dnia i centrum całego życia. Wiele razy powtarzał tę świętą powinność, trzymając w rękach ten kielich i patenę, które dzisiaj pozostawiam waszej wspólnocie jako znak i świadectwo wiary w obecność Jezusa Chrystusa w Najświętszym Sakramencie”. Wolą i pragnieniem Księdza Arcybiskupa jest: „aby ten kielich nie stał tylko jako eksponat muzealny czy kolejna relikwia. Niech on będzie stawiany na ołtarzu, aby razem ze św. Janem Pawłem II adorować tę wielką tajemnicę wiary, tajemnicę miłości aż do końca. Proszę, abyście nie podziwiali go tylko jako relikwię, ale aby nadal dokonywało się w nim przeistoczenie”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pozostawiając patenę i kielich, Metropolita Lwowski prosił wszystkich zebranych, aby ożywili swoją pobożność eucharystyczną oraz cześć do Najświętszego Sakramentu na wzór św. Jana Pawła II: „Proszę was, kochani bracia i siostry, abyście przy tej szczególnej relikwii wiary św. Jana Pawła II umacniali swoją wiarę i cześć dla Najświętszego Sakramentu i robili miejsce w swoim życiu dla Pana przychodzącego z nieba. Niech Eucharystia daje wam odwagę i siłę, tak jak dawała św. Janowi Pawłowi II. Dochowajcie wiary, mając za przykład Jana Pawła II, który przy ołtarzu, trzymając w swych dłoniach ten kielich, dochował wiary i osiągnął zbawienie”.

Po Mszy św. Ksiądz Arcybiskup umieścił kielich i patenę w nastawie ołtarzowej dedykowanej św. Janowi Pawłowi II. Następnie ks. wikariusz Marcin Lorenc odczytał prośby z Księgi Intencji, a Ksiądz Arcybiskup objął je modlitwą Litanii do św. Papieża Polaka.

Animację muzyczną Nowennie Miesięcy zapewnił Chór i Orkiestra Kameralna Nicolaus.

2016-12-21 09:59

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Miejsce wydarzenia

Niedziela legnicka 28/2018, str. VII

[ TEMATY ]

relikwie

sanktuarium

Legnica

Ks. Piotr Nowosielski

Relikwie wyeksponowane są w osobnej kaplicy, przed nią zdjęcia ludzi, którzy doznali tu łaski

Relikwie wyeksponowane są w osobnej kaplicy, przed nią zdjęcia ludzi, którzy doznali tu łaski
W sanktuarium św. Jacka w Legnicy obchodzono 2 lipca drugą rocznicę oddania do publicznego kultu relikwii Ciała Pańskiego i początek obchodów złotego jubileuszu istnienia parafii. Uroczystości przewodniczył legnicki biskup pomocniczy Marek Mendyk.
CZYTAJ DALEJ

Św. Jacku Odrowążu! Skąd czerpiesz ten swój życiowy dynamizm?

Dobre pytanie... Pewnie każdy ma w sobie wiele potencjału, lecz nie wszyscy umieją go wykorzystać. Akurat tak się złożyło, że mnie to się udało. Przyszedłem na świat na ziemi opolskiej pod koniec XII stulecia w bogatej i bardzo wpływowej rodzinie Odrowążów. Ukończyłem dobre szkoły, poczynając od szkoły katedralnej w Krakowie, gdzie miałem zaszczyt słuchać samego bł. Wincentego Kadłubka. Moja edukacja jednak nie ograniczyła się tylko do naszego kraju. Powszechnie wiadomo, że podróże kształcą. Dlatego też nie tylko z powodów naukowych byłem zarówno we Francji, jak i we Włoszech. W Wiecznym Mieście poznałem św. Dominika - założyciela Zakonu Kaznodziejskiego. W każdym razie za namową swojego krewnego Iwo, który był biskupem Krakowa, wraz ze swoim bratem bł. Czesławem zostałem dominikaninem. Razem organizowaliśmy pierwsze klasztory dominikańskie nie tylko na naszych ziemiach. Mieliśmy na to pełne poparcie władz zakonnych, a przede wszystkim przychylność Stolicy Apostolskiej. Najsłynniejsze z nich to klasztory w Krakowie, Gdańsku i Kijowie. Ten ostatni zakładałem osobiście. Próbowałem też ewangelizować Prusy, lecz moje relacje z Krzyżakami nie układały się najlepiej. Żyłem bowiem w trudnych czasach XIII wieku, w których chrześcijaństwo dopiero zaczynało odgrywać dominującą rolę na terenach Europy Wschodniej. Ja zaś pomagałem mu rozkwitać. Wskazuje już na to moje imię, które pochodzi z języka greckiego (hyakinthos) i oznacza po prostu nazwę kwiatu - hiacynta. Może właśnie dlatego jestem osobą niezwykle twórczą, którą cechuje duży indywidualizm. Zwykle bywam człowiekiem pewnym siebie. Cenię sobie niezależność. Jestem osobą emocjonalną i energiczną, lecz, niestety, również wybuchową i apodyktyczną. Miałem jednak na tyle pociągającą i godną naśladowania osobowość, że doczekałem się sporego grona uczniów, których nie orientowałem na siebie, lecz na osobę naszego Pana Jezusa Chrystusa. Moje relikwie spoczywają w Krakowie. Ogłoszono mnie świętym pod koniec XVI wieku. W sztuce przedstawia się mnie najczęściej w zakonnym habicie z monstrancją i figurą Maryi w dłoniach. Pięknie pozdrawiam nie tylko wszystkich moich imienników, lecz każdego chrześcijanina, który jest gotów poświęcić swoje życie dla Boga i bliźnich.
CZYTAJ DALEJ

Papież na obiedzie z ubogimi: w każdym jest obecność Boga

2025-08-17 14:29

[ TEMATY ]

ubodzy

Papież Leon XIV

Vatican Media

Najpiękniejszym stworzeniem jest to, które zostało stworzone na podobieństwo, na obraz Boga – a więc my wszyscy. I każdy z nas przedstawia ten obraz Boga – powiedział dziś Leon XIV na obiedzie z ubogimi.

Rozpoczynając obiad Papież podziękował, że Caritas Diecezji Albano oraz jej biskupowi Vincenzo Viva za to, że posiłem jest „w tak pięknym miejscu, które przypomina nam o pięknie natury, stworzenia” czyli w Borgo Ludato si’ w ogrodach w Castel Gandolfo. W tym kontekście Papież zaznaczył, że „najpiękniejszym stworzeniem jest to, które zostało stworzone na podobieństwo, na obraz Boga – a więc my wszyscy”. Mówiąc do ponad 100 ubogich zebranych na obiedzie Ojciec Święty podkreślił, że ważne jest, by zawsze pamiętać, że właśnie w każdym z nas odnajdujemy obecność Boga.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję