Na przełomie starego i nowego roku w Rydze, w spotkaniu w duchu Taizé, pod hasłem „Razem torujmy drogi nadziei”, wzięło udział ok. 15 tys. chrześcijan różnych wyznań, w tym ponad 4 tys. Polaków.
Zorganizowanym transportem z diecezji legnickiej udało się do Rygi 38 osób, w tym trzech księży: Piotr Kruczyk, Dawid Kostecki i Michał Marszałek oraz dwóch kleryków – Mateusz i Jarosław.
Nasza młodzież po drodze zwiedziła Wilno, zatrzymała się także w Kownie u Sióstr Elżbietanek. 31 grudnia brat Alois podczas Spotkania powiedział: – Nasza pielgrzymka dobiega końca. Kiedy tego wieczoru wrócicie do goszczących was rodzin, jeszcze raz przekażcie im wyrazy naszej wdzięczności. Ich gościnność będzie światłem na naszej drodze. Jutro zabierzmy to światło ze sobą do domów. To światło samego Chrystusa. Każdego dnia będzie oświetlało nasze życie. Od nowa będzie rozpalało naszą nadzieję. Dzięki temu światłu przejdziemy przez mrok, który może odbierać nam odwagę. Ono nie pozwoli nam poddawać się lękowi w zetknięciu z niepewnością i wstrząsami, jakie przeżywa świat.
Kolejne, 40. Europejskie Spotkanie Młodych, odbędzie się w szwajcarskiej Bazylei.
Kolejne, 42. Europejskie Spotkanie Młodych, które odbędzie się w dniach od 28 grudnia 2019 do 1 stycznia 2020 roku, będzie miało w Polsce, we Wrocławiu - ogłosił dziś w Madrycie przeor tej Wspólnoty, brat Alois. W stolicy Hiszpanii trwa od 28 grudnia spotkanie młodych chrześcijan z całego kontynentu.
Każde europejskie spotkanie gromadzi tysiące młodych katolików, prawosławnych i protestantów z Europy i wielu krajów z innych części świata. Młodzi przyjeżdżają, aby razem się modlić, włączyć się na kilka dni w życie wspólnot lokalnych Kościołów chrześcijańskich i wzajemnie wymieniać się doświadczeniami. W ten sposób chcą razem szukać odpowiedzi na najważniejsze pytania dotyczące wiary i sensu życia. Zastanawiają się, jak w konkretnej codzienności budować bardziej solidarną i wrażliwą na drugiego człowieka rzeczywistość.
Komunikacja, rozmowa, docieranie do siebie to wcale nie tak proste rzeczy, jak się wydaje. Wiele osób może to zaskakiwać, ale wiele na ten temat możemy dowiedzieć się od średniowiecznej zakonnicy św. Hildegardy. Jolanta Zajdel rozmawia o tym z Beatą Jakoniuk-Wojcieszak.
Wiceminister obrony Cezary Tomczyk (L) i minister, członek Rady Ministrów, koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak (P)
Minister koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak pytany w wywiadzie dla TVN 24, co spadło w Wyrykach, odpowiedział, że wszystko wskazuje na to, że była to rakieta wystrzelona przez nasz samolot. Dodał, że na pewno będzie komunikat w tej sprawie.
„Rzeczpospolita” podała we wtorek – powołując się na anonimowe źródła „w najważniejszych strukturach państwa zajmujących się bezpieczeństwem państwa” – że dom, który został uszkodzony we wsi Wyryki w woj. lubelskim, nie został uszkodzony przez spadającego drona, a przez wystrzeloną przez polski samolot F-16 zabłąkaną rakietę przeciwlotniczą.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.