Reklama

Dzieło Biblijne

Dzieło Biblijne im. Jana Pawła II

Doskonałość z góry Atos

Niedziela Ogólnopolska 8/2017, str. 31

[ TEMATY ]

Dzieło Biblijne

wikipedia.org

Sylwan z Atosu

Sylwan z Atosu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Archimandryta Sofroniusz w książce „Święty Sylwan z góry Atos” opowiada historię otoczonego nimbem świętości Sylwana, a dokładnie zmarłego w 1938 r. Symeona Iwanowicza Antonowa, rosyjskiego chłopa, który zamieszkał w klasztorze św. Pantelejmona na górze Atos. Po odbyciu służby wojskowej w Petersburgu Antonow przybył na Atos w wieku 26 lat. Jako mnich pracował w młynie. Śluby wieczyste złożył w 1896 r. i przyjął imię Sylwan. Jak sam twierdził, całe życie spędził na walce z pokusami i na nieustannej modlitwie.

Sofroniusz był duchowym uczniem Sylwana. Miał przywilej słuchać go przez niecałą dekadę. W swych zapiskach dzieli się m.in. tym, że Sylwan nie mógł znieść myśli, iż ktoś może na wieki pogrążyć się w ciemnościach oddalenia od Boga. Archimandryta wspomina: „Pamiętam rozmowę między nim a pewnym pustelnikiem, który oświadczył z widocznym zadowoleniem: – Bóg ukarze wszystkich ateistów. Będą się palić w ogniu wiecznym. W sposób zdradzający widoczne zaniepokojenie starzec odrzekł: – Gdybyś poszedł do nieba, popatrzył i ujrzał kogoś palącego się w ogniu piekielnym – czy czułbyś się szczęśliwy? – Nie ma na to rady. To byłaby ich własna wina – powiedział pustelnik. Starzec odpowiedział mu z zasmuconym obliczem: – Miłość nie mogłaby tego znieść. Musimy modlić się za wszystkich jak za siebie samego”.

Właśnie tak święty starzec Sylwan rozumiał słowa Chrystusa: „Bądźcie więc i wy doskonali, jak doskonały jest Ojciec wasz niebieski” (Mt 5, 48).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2017-02-15 09:52

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zapomnieli o najważniejszym?

Niedziela Ogólnopolska 3/2017, str. 31

[ TEMATY ]

Dzieło Biblijne

San Giovanni Rotondo, Kaplica Wieczystej Adoracji - o. Marko Ivan Rupnik SJ

Seder to żydowska uczta paschalna. Dziś spożywa się ją bardzo podobnie jak w Palestynie 2 tysiące lat temu. Ma ona bardzo jasno określony schemat. Rozpoczyna się modlitwą zwaną kiduszem i rytualnym obmyciem rąk, po którym następuje wypicie pierwszego kielicha wina. Następnie łamie się chleb (macę) i słucha hagady, czyli opowiadania o wyjściu Izraelitów z Egiptu. Po wychyleniu drugiego kielicha rozpoczyna się posiłek złożony z baranka paschalnego, niekwaszonego chleba i gorzkich ziół. Trzeci kielich wina kończy spożywanie pokarmów, a otwiera radosną część śpiewów psalmów Hallelu, które wychwalają Boga za cuda, których dokonał w czasie Wyjścia. Całość zamyka ostatni, czwarty kielich wina.
CZYTAJ DALEJ

Dlaczego człowiek tak bardzo boi się Boga?

2025-12-17 08:49

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Nie bój się – mówi do Józefa anioł Pański. Z podobnym wezwaniem zwracał się wcześniej do Maryi. Nie bój się, Maryjo – mówił, zwiastując Jej, że została wybrana, by stać się Matką Jezusa Chrystusa.

Z narodzeniem Jezusa Chrystusa było tak. Po zaślubinach Matki Jego, Maryi, z Józefem, wpierw nim zamieszkali razem, znalazła się brzemienną za sprawą Ducha Świętego. Mąż Jej, Józef, który był człowiekiem sprawiedliwym i nie chciał narazić Jej na zniesławienie, zamierzał oddalić Ją potajemnie. Gdy powziął tę myśl, oto Anioł Pański ukazał mu się we śnie i rzekł: «Józefie, synu Dawida, nie bój się wziąć do siebie Maryi, twej Małżonki; albowiem z Ducha Świętego jest to, co się w Niej poczęło. Porodzi Syna, któremu nadasz imię Jezus, On bowiem zbawi swój lud od jego grzechów». A stało się to wszystko, aby się wypełniło słowo Pańskie powiedziane przez Proroka: «Oto Dziewica pocznie i porodzi Syna, któremu nadadzą imię Emmanuel», to znaczy Bóg z nami. Zbudziwszy się ze snu, Józef uczynił tak, jak mu polecił Anioł Pański: wziął swoją Małżonkę do siebie.
CZYTAJ DALEJ

Skrywane konkluzje

2025-12-20 07:01

[ TEMATY ]

Bruksela

felieton

szczyt UE

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

To miał być powrót „z tarczą”. Zapowiadany, obwieszczany przed mediami, obudowany patosem i narracją o sile, sprawczości oraz rzekomo odzyskanej pozycji Polski w Europie. Tymczasem premier wrócił z Brukseli nie tylko na tarczy, ale jeszcze z rachunkiem, który – jak zwykle – zapłacą inni.

Jako obywatele znów stanęliśmy w sytuacji, w której wielkie słowa przykrywają małe efekty, a moralne deklaracje kończą się finansowym i ustrojowym rachunkiem wystawionym obywatelom. Po powrocie z Brukseli już nawet reporterzy TVN24 i Polsatu nie dawali wiary słowom Donalda Tuska i wytykali mu, że to, co mówi – nie znajduje potwierdzenia w formalnych konkluzjach ze szczytu Rady Europejskiej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję