Reklama

Cząstka Korony Pana Jezusa w Katedrze Zamojskiej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nasz Dziennik z 27 lipca 2001 r. w artykule Marioli Kazimierczak pt. Święte relikwie w Paryżu wspomina o koronie cierniowej Pana Jezusa. Tę relikwię przechowywaną w Konstantynopolu nabył od cesarza Baldwina II św. Ludwik IX król francuski w 1239 r. Z wielkimi honorami przywiózł ją do Paryża. Do wielkiej rewolucji francuskiej przechowywana była wśród wielu innych bezcennych relikwii w wybudowanej specjalnie w tym celu i poświęconej w 1248 r. kaplicy królewskiej (La Sainte Chapelle). Uratowana w czasie barbarzyńskich działań rewolucji francuskiej, przekazana została w 1804 r. arcybiskupowi Paryża, który umieścił ją w katedrze Notre Dame. Z tej to korony cierniowej, zapewne w czasie pobytu papieży w Awinionie, przekazano część do dyspozycji następców św. Piotra, którzy małymi cząsteczkami obdarowywali różne osobistości. Encyklopedia Katolicka wydana przez KUL, w t. 3 str. 475, podaje, że w Polsce kolec z korony cierniowej posiadało opactwo cystersów w Pelplinie oraz Skarbiec Koronny. Jest jednak w Polsce jeszcze jedna relikwia z korony cierniowej Pana Jezusa, w znacznym stopniu zapomniana i zaniedbana. Oto jej dzieje.
W obecnym powiecie krasnostawskim między Szczebrzeszynem a Turobinem, na średniowiecznym jeszcze trakcie handlowym, łączącym Kijów-Bełz-Zawichost i dalej na Kraków czy Poznań, łączącym już w VIII w. dwa grody: Sutiesk (dziś Sąsiadka k. Szczebrzeszyna) i Batorz, istnieje miejscowość Czernięcin. Jeszcze na początku XIV w. były tu, nad rzeką Por, wielkie lasy zw. Turowym Borem, od gnieżdżących się w nich turów zwanych też bykami. Najprawdopodobniej w drugim dziesięcioleciu XIV w. ich właściciel, mieszkający w pobliskim Zaporzu, wyciął las, zakładając osiedle zwane "Byki". Tenże dziedzic Świdwa około 1323 r. znalazł się we Francji, nawiedził Progi Apostolskie w Awinionie i od papieża Jana XXII otrzymał cząsteczkę z korony cierniowej Pana Jezusa dla kościoła, który miał wybudować w swoich włościach. Około 1325 r. w miejscowości Byki wybudował drewniany kościół i po umieszczeniu w nim relikwii, zapewne w wykonanym w tym celu relikwiarzu, zmienił nazwę miejscowości Byki na Cirnęcin. Nazwa ta przekształcała się. Był Cirnęcin, Ciernęcin, Ciernięcin, a od końca XVIII w. Czernięcin. Do parafii czernięcińskiej, aż do roku 1530, a właściwie do 1553 należał także Turobin jako filia. Gdy w 1574 r. Turobin i Czernięcin opanowali kalwini, aby zatrzeć ślady wczesnego na tym terenie katolicyzmu, zniszczyli wszystkie dokumenty kościelne. W późniejszych już czasach, z braku historycznej dokumentacji, powstała druga wersja odnośnie początków Czernięcina. Przypisuje ona powstanie parafii Czernięcin na około 1380 r. Dokumentu erekcji parafii nie ma, chociaż inne parafie w tym czasie powstałe mają dokładną datę swych początków, np. Goraj - 1379 r., Szczebrzeszyn - 1397 r. Ponieważ tędy prowadził stary szlak drogowy, należy przypuszczać, że książę Władysław Opolczyk, przewożąc w 1382 r. obraz Matki Bożej Częstochowskiej z Bełza, jechał przez Szczebrzeszyn, Czernięcin, Turobin, Tarnawę, a dalej do Zawichostu przez Batorz i Kraśnik lub z Tarnawy do Goraja, by przy okazji odwiedzić Dymitra, z którym przez wiele lat przebywał na dworze króla Ludwika Węgierskiego. A stąd przez Białą, (obok dzisiejszego Janowa Lub.) i Słupie do Zawichostu.
Gdy kanclerz Jan Zamoyski nabył w 1595 r. Turobin i Czernięcin, a bratanek jego Jerzy Zamoyski został biskupem chełmskim, wówczas to około 1605 r. przewieziono relikwie ciernia z Czernięcina do kolegiaty zamojskiej. Od tego czasu cierń dany Czernięcinowi przejęła kolegiata, obecnie katedra w Zamościu. W roku 1637 ks. Jan Sasin, oficjał generalny chełmski, wizytując Turobin i kościół filialny w Czernięcinie, polecił prepozytowi turobińskiemu odzyskać relikwię ciernia. Również w roku 1717 wizytujący Czernięcin biskup Szembek przypomniał obowiązek odzyskania relikwii. Mimo tych nakazów relikwia nadal pozostała w Zamościu. W latach 1860-1879 ks. Jan Olszański, proboszcz Turobina, kilkakrotnie zwracał się do Konsystorza Jeneralnego w Lublinie, o wydanie proboszczowi kolegiaty zamojskiej polecenia zwrotu relikwii pierwotnemu właścicielowi. Niestety.
Piszący to, pracując w Czernięcinie w latach 1960-1965, nawiązał do tych dawnych nakazów wizytatorów i starań ks. Olszańskiego. Ustnie i na piśmie, aby zostały dokumenty, próbował załatwić to z proboszczem kolegiaty zamojskiej ks. kan. Zawiszą, z dziekanem Kapituły Zamojskiej ks. inf. Dąbrowskim oraz ordynariuszem diecezji lubelskiej bp. Kałwą. Bezskutecznie. W czasie tych ostatnich starań relikwiarz przechowywany był przy kolegiacie i ukazywany wiernym tylko w Wielkim Poście po nabożeństwie Drogi Krzyżowej.
Takie były losy tej malutkiej cząstki ciernia z korony cierniowej Pana Jezusa, jednej z nielicznych w Polsce, od której miejscowość przyjęła swą nazwę Cirnęcin-Czernięcin, a która przez około 280 lat cieszyła tamtejszy lud, wzmacniając jego wiarę i miłość do Chrystusa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zabójstwo na Uniwersytecie Warszawskim: nie żyje portierka, ochroniarz w stanie krytycznym

2025-05-07 20:36

[ TEMATY ]

Warszawa

zabójstwo

PAP/PAP

Portierka zaatakowana przez 22-letniego sprawcę na kampusie UW miała ponad 60 lat. Ranny został także ochroniarz, który jest w stanie krytycznym – dowiedziała się PAP.

O godz. 18.40 na kampusie Uniwersytetu Warszawskiego przy Krakowskim Przedmieściu doszło do wydarzenia o charakterze kryminalnym – powiedział PAP kom. Rafał Rutkowski z Komendy Stołecznej Policji.
CZYTAJ DALEJ

Św. Stanisław, Biskup i Męczennik

[ TEMATY ]

święty

patron

św. Stanisław

I, Bogitor / pl.wikipedia.org

Konfesja św. Stanisława w Katedrze na Wawelu

Konfesja św. Stanisława w Katedrze na Wawelu

Św. Stanisław urodził się między 1030 a 1035 r. w Szczepanowie. Na miejscu, gdzie znajdował się dom rodzinny Świętego postawiono kaplicę.

Przypuszcza się, że Stanisław pobierał nauki najpierw w opactwie tynieckim, a potem za granicą w szkole katedralnej w Liege w Belgii oraz w Paryżu. Święcenia kapłańskie otrzymał ok. 1060 r. Po śmierci biskupa krakowskiego Lamberta został mianowany jego następcą, ale papież Aleksander II zatwierdził ten wybór dopiero po dwóch latach, czyli ok. 1072 r. Św. Stanisław prawdopodobnie bardzo popierał reformy papieża Grzegorza VII.
CZYTAJ DALEJ

Co oznaczają łacińskie sformułowania używane podczas konklawe?

2025-05-08 16:22

[ TEMATY ]

konklawe

Vatican Media

Od wejścia do Kaplicy Sykstyńskiej po ogłoszenie wyboru z Loggii Błogosławieństw – to język łaciński od wieków wyznacza decydujące momenty wyboru papieża. Jednak w przypadku „imienia papieskiego” nie ma jednej ustalonej formy użycia tego języka.

Podczas gdy przed konklawe kardynałowie zebrani na kongregacjach generalnych korzystają z pomocy tłumaczy symultanicznych swoich języków, to na konklawe i tuż po nim - od „Extra omnes” po „Habemus Papam” – język łaciński ponownie staje się głównym językiem Kościoła katolickiego.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję