Reklama

Książki

Tajemnice Trzech Króli - nowa książka G. Górnego i J. Rosikonia

Czy wspomniani jedynie w Ewangelii św. Mateusz Trzej Królowie istnieli naprawdę, czy jest to piękna fantazja uczniów i naśladowców Jezusa? - odpowiedzi na to pytanie szukają znany autor książek religijnych Grzegorz Górny oraz wybitny fotograf Janusz Rosikoń. Książka popularnego tandemu "Trzej Królowie. Dziesięć tajemnic. Sekrety Bożego narodzenia" ukazała się w oficynie Rosikon press przy współpracy Fundacji "Orszaku Trzech Króli".

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Grzegorz Górny zadaje na wstępie książki pytanie, czy Trzej Królowie byli historycznymi postaciami czy wytworem wyobraźni? - Odpowiada na nie w dziesięciu rozdziałach, w których wyjaśnia, kim był św. Mateusz, czy Ewangelie są wiarygodne, jak ustalić datę narodzin Jezusa Chrystusa, czy rzeczywiście narodził się On w Betlejem w czasie spisu ludności, kim był król Herod, kim byli Królowie - mędrcy i skąd pochodzili i czy Gwiazda Betlejemska naprawdę rozbłysła na przełomie dwóch epok?

Poza tekstami biblijnymi Autor cytuje historyków, archeologów, podróżników, astronomów. Ich badania pokazują, że przekaz biblijny jest bardzo precyzyjny i godny zaufania, że wiele razy poddany "testom" i na różny sposób weryfikowany, broni się znakomicie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Górny zwraca uwagę na fakt, że jedynie Ewangelia wg św. Mateusza opisuje hołd, oddany Dziecięciu w Betlejem przez Trzech Mędrców i że nieproporcjonalnie do szczupłości przekazu inspirowali oni malarzy, pisarzy i innych twórców. Potwierdzeniem są reprodukcje wspaniałych dzieł Giotta, Caravaggia czy Petera Breugla. W publikacji czytelnik znajdzie także historię relikwii Trzech Króli, którą miała przywieźć w IV w. do Mediolanu cesarzowa Helena, po czym zrabował je cesarz Fryderyk Barbarossa i przekazał katedrze w Kolonii, gdzie spoczywają do dziś. Relikwiarz, umieszczony w specjalnie wybudowanej kaplicy, jest arcydziełem sztuki złotniczej. Wykonał go na przełomie XII i XIII w. mistrz Mikołaj z Verdun. Książka jest też wędrówką po miejscach, związanych z życiem Jezusa, autorzy zamieścili też fotografie (w większości autorstwa Janusza Tosikonia) i dzieła sztuki, które przybliżają czytelnikom realia z czasów Chrystusa.

Górny przypomina, że uroczystość Epifanii, czyli Objawienia Pańskiego, jest najstarszym świętem, obchodzonym przez Kościół pierwszych wieków, zaś ówcześni chrześcijanie pragnęli podkreślić, że Wcielony Bóg stopniowo objawia się całemu światu. Autor tekstu zwraca uwagę na metaforyczny aspekt przekazu o hołdzie Mędrców. "Mędrcy ze Wschodu byli figurami pielgrzymów, poszukiwaczy prawdy, którzy gotowi są wyruszyć w nieznane, by poznać Boga. Reprezentują bogactwo i władzę, a jednak padają w pokorze przed niemowlęciem. Prezentują właściwą hierarchie wartości, w której to, co duchowe i wieczne, przewyższa to, co ziemskie i doczesne".

O tym, że przekaz o Trzech Królach przemawia także do współczesnych Polaków świadczy fakt, że od 2009 r. z inicjatywy szkoły "Żagle" prowadzonej przez Stowarzyszenie "Sternik" 6 stycznia w Polsce organizowane są Orszaki Trzech Króli. Rok później powstała Fundacja "Orszak Trzech Króli", która pomaga w przygotowaniu wydarzenia. W 2014 r. były one zorganizowane w 187 miejscowościach i wzięło w nich udział ponad 700 tys. osób - dorosłych i dzieci. Zrodziła się więc nowa, katolicka tradycja.

Grzegorz Górny: Trzej Królowie. Dziesięć tajemnic, Rosikon press, Orszak Trzech Króli, Warszawa 2014.

2014-12-17 18:13

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Trzej Królowie w sołectwie Pabianice

6 stycznia br. w uroczystość Objawienia Pańskiego do pabianickiej stajenki przyprowadziła Mędrców ze Wschodu gwiazda, która oświecała im drogę. Przywitał ich serdecznie odprawiający Mszę św. ks. Cezary Mastalerz i przyjął przyniesione dary: mirrę, kadzidło i złoto, które na zakończenie Eucharystii poświęcił. Trzej Królowie po złożeniu darów oddali pokłon nowo narodzonemu Dzieciątku.
CZYTAJ DALEJ

Wincenty, czyli tam i z powrotem

Czy można zapanować nad wstydem? Podobno jeśli mocno wbije się paznokcie w kciuk, to czerwona twarz wraca do normy. Ale od środka wstyd dalej pali, choć może na zewnątrz już tak bardzo tego nie widać. Jeśli ktoś się wstydzi, że zachował się jak świnia, to w sumie dobrze, bo jest szansa, że tak łatwo tego nie powtórzy. Tylko że ludzkość tak jakoś coraz mniej się wstydzi rzeczy złych.

Ludzie wstydzą się: biedy, pochodzenia, wiary, wyglądu, wagi… I nie jest to wcale wynalazek dzisiejszych napompowanych, szpanujących i wyzwolonych czasów. Takie samo zażenowanie czuł pewien Wincenty, żyjący we Francji na przełomie XVI i XVII wieku. Urodził się w zapadłej wsi, dzieciństwo kojarzyło mu się ze świniakami, biedą, pięciorgiem rodzeństwa i matką - służącą. Chciał się z tego wyrwać. Więc wymyślił sobie, że zostanie księdzem. Serio. Nie szukał w tym wszystkim specjalnie Boga. Miał tylko dość biedy. Rodzice dali mu, co mogli, ale szału nie było, więc chłopak dorabiał korepetycjami, jednocześnie z całych sił próbując ukryć swoje pochodzenie. Dlatego, kiedy ojciec przyszedł go odwiedzić w szkole, Wincenty nie chciał z nim rozmawiać. Sumienie wyrzucało mu to potem do późnej starości.
CZYTAJ DALEJ

Niskie zainteresowanie edukacją zdrowotną na Podhalu; w wielu szkołach lekcji tego przedmiotu nie będzie

2025-09-26 21:26

[ TEMATY ]

edukacja zdrowotna

Adobe Stock

GIEWONT

GIEWONT

W podhalańskich szkołach zainteresowanie nowym przedmiotem edukacja zdrowotna jest minimalne – wynika z danych zebranych w gminach regionu. W niektórych szkołach podstawowych zajęcia będą się odbywać tylko dla jednego ucznia, a w większości szkół średnich w ogóle ich nie będzie.

W Zakopanem w największej szkole ponadpodstawowej – Zespole Szkół Hotelarsko-Turystycznych im. Władysława Zamoyskiego, gdzie kształci się ponad 1 tys. uczniów – wszyscy zrezygnowali z edukacji zdrowotnej. Podobnie w Zespole Szkół Budowlanych im. Władysława Matlakowskiego nie znalazł się żaden chętny. W Liceum Ogólnokształcącym im. Oswalda Balzera w mieście pod Giewontem z spośród ok. 400 uczniów tylko 24 zadeklarowało udział w zajęciach.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję