Reklama

Niedziela Częstochowska

In Christo – W Chrystusie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Archidiecezja częstochowska cieszy się nowym biskupem pomocniczym. Z woli papieża Franciszka został nim 20 maja 2017 r. ks. prał. dr Andrzej Przybylski (więcej o nim i jego dorobku na str. 6-7 „Niedzieli” ogólnopolskiej). To kapłan szczególny, który poznał smak pracy duszpasterskiej praktycznie na wszystkich jej płaszczyznach, zaczynając od posługi wikariuszowskiej zaraz po święceniach kapłańskich w roku 1993 w parafii pw. św. Franciszka z Asyżu w Częstochowie, a kończąc na posłudze proboszczowskiej w parafii pw. Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Zawierciu. Był m.in.: kapelanem i osobistym sekretarzem abp. Stanisława Nowaka, duszpasterzem akademickim – organizatorem personalnej parafii akademickiej pw. św. Ireneusza w Częstochowie, redaktorem „Niedzieli” oraz rektorem Wyższego Seminarium Duchownego.

Ks. Andrzej Przybylski to kapłan uniwersalny. Pozwalam sobie na tego typu określenie jako jego kursowy kolega (razem przyjmowaliśmy święcenia diakonatu i prezbiteratu). I z pewnością nie jestem w tym przekonaniu odosobniony. Ks. Andrzej Przybylski to również wzięty kaznodzieja i rekolekcjonista. To także autor wielu książek i poczytnych internetowych publikacji. Przebija przez nie umiłowanie Chrystusowego Kościoła i kapłańska troska o zbawienie powierzonych mu wiernych. Jego biskupie zawołanie – „In Christo” (W Chrystusie) bardzo trafnie streszcza jego życie w całości zadedykowane właśnie Temu, Któremu powierzył całą swoją egzystencję.

Biskup nominat Andrzej Przybylski przyjmie święcenia biskupie 24 czerwca br. w bazylice archikatedralnej pw. Świętej Rodziny w Częstochowie. To uroczystość Narodzenia św. Jana Chrzciciela. Wtedy to niejako narodzi się dla archidiecezji jako wsparcie i pomoc dla abp. Wacława Depo, metropolity częstochowskiego. Wpisze się również w poczet zacnych osobistości biskupów pomocniczych jako dziewiąty z nich. Na pewno może też liczyć na wsparcie zarówno wiernych, jak i braci kapłanów jako znany i szanowany prezbiter. Może też liczyć na modlitewne wsparcie i konkretną pomoc w posłudze biskupiej na częstochowskiej ziemi. Szczęść Boże na dalsze lata duszpasterskiego trudu!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2017-05-25 11:21

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Mamy Boga, ale czy Bóg ma nas?

Niedziela Ogólnopolska 24/2019, str. 30

[ TEMATY ]

bp Andrzej Przybylski

Karol Porwich/Niedziela

Co zrobić, żeby każdy przyjęty sakrament działał jak przełącznik, który nas przestawi z życia światowego na duchowe, z pogańskiego na prawdziwie chrześcijańskie?

W tym roku „wybierzmowałem” już ponad tysiąc osób. Gdyby zebrać dane o liczbie bierzmowanych od każdego polskiego biskupa, okazałoby się, że mamy ogromną armię młodych ludzi, którzy zostali napełnieni Duchem Świętym i którzy zadeklarowali, że „pragną mężnie wyznawać wiarę”. Z tą radością wobec hojności Ducha Świętego miesza się jednak pewne rozczarowanie. Dobrze wiemy, że tylko mała część tych młodych ludzi wchodzi w nowe życie w Duchu Świętym. Trochę podobnie dzieje się z innymi sakramentami. Zastanawiamy się, dlaczego tylu ochrzczonych ludzi zachowuje się jak poganie, dlaczego zwiększająca się liczba przyjmowanych Komunii św. nie przekłada się na budowanie wspólnot chrześcijańskich. Mamy Ducha, ale Duch nie ma nas! Mamy Boga, ale Bóg nie ma nas. Często próbuję zrozumieć, dlaczego święte i przecież skuteczne od strony Pana Boga działania sakramentalne nie wszystkich nas przemieniają. Co zrobić, żeby każdy przyjęty sakrament działał jak przełącznik, który nas przestawi z życia światowego na duchowe, z pogańskiego na prawdziwie chrześcijańskie?
CZYTAJ DALEJ

Ksiądz, powstaniec, patriota. Powieszony przez Niemców na swojej własnej stule

W ciągu 63 dni Powstania Warszawskiego oprócz wielu żołnierzy i ludności cywilnej, wzięli w nim udział również duchowni, którzy stale towarzyszyli walczącym.

Zajmowali się organizowaniem Eucharystii i wspólnych modlitw, udzielali sakramentów, towarzyszyli poległym na ostatniej drodze, a niejednokrotnie oddawali własne życie w walce o wolność Ojczyzny.
CZYTAJ DALEJ

Edukacja seksualna jest potrzebna, ale osadzona w kontekście rodziny i wartości

2025-09-23 09:41

[ TEMATY ]

edukacja seksualna

edukacja zdrowotna

Adobe Stock

Do 25 września można wypisać dziecko z edukacji zdrowotnej. Zachęcam do tego. Ale trzeba dać naszym dzieciom coś w zamian - rozmowy o miłości i seksualności w naszych domach - podkreśla Magdalena Guziak-Nowak dyrektor ds. edukacji Polskiego Stowarzyszenia Obrońców Życia Człowieka; współautorka podręczników do wychowania do życia w rodzinie. W rozmowie z KAI wyjaśnia, na czym polega spór o edukację seksualną w Polsce. Zwraca uwagę na zmianę paradygmatu - odejście od wychowania w kontekście rodziny na rzecz ujęcia biologicznego - i pokazuje, jakie mogą być skutki takiego podejścia.

Anna Rasińska (KAI): Czy edukacja seksualna jest w ogóle potrzebna w polskiej szkole?
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję