Reklama

Niedziela Lubelska

Dar krzyża

Parafia pw. św. Jana Chrzciciela w Baranowie przeżywała czas rekolekcji ewangelizacyjnych, połączonych z peregrynacją kopii Krzyża Trybunalskiego. Obecność cząstki Drzewa Krzyża wpisała się w wielowiekową historię świątyni jako jedno z najważniejszych wydarzeń. Jak podkreślał proboszcz ks. Andrzej Maleszyk, były to „piękne dni łaski płynącej od samego krzyża”

Niedziela lubelska 28/2017, str. 4

[ TEMATY ]

rekolekcje

parafia

Paweł Wysoki

Od lewej: bp Józef Wróbel, ks. Jan Brodziak i ks. Andrzej Maleszyk

Od lewej:
bp Józef Wróbel,
ks. Jan Brodziak
i ks. Andrzej Maleszyk

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przedłużeniem czterodniowych rekolekcji, które były wyjątkowym spotkaniem z miłością Boga przez sakramenty i świadectwo kapłana oraz świeckich ewangelizatorów, była tygodniowa adoracja krzyża. W kolejnych dniach wspólnota parafialna, która doświadczyła spotkania z ukrzyżowanym i zmartwychwstałym Chrystusem, stała się Wieczernikiem Kościoła zgromadzonego na modlitwie wokół Maryi i oczekującego na Zesłanie Ducha Świętego. Podczas nabożeństw wierni dziękowali za bezcenne dary Wieczernika, którymi są: Duch Święty zesłany na odpuszczenie grzechów, Eucharystia będąca sakramentem jedności, kapłaństwo Nowego Przymierza, Kościół posłany do wszystkich narodów, Maryja Matka Kościoła oraz przykazanie miłości stanowiące testament Chrystusa. Nawiedzenie zakończyło się Liturgią sprawowaną pod przewodnictwem bp. Józefa Wróbla. Podczas niej ponad 30 młodych osób przyjęło sakrament bierzmowania.

Dziękując za czas łaski, ks. Andrzej Maleszyk zwrócił uwagę na szczególne zaangażowanie rodzin w kształtowaniu chrześcijańskiego ducha w młodym pokoleniu, bo „z domu wynosimy to, co jest najważniejsze”. Wyrazem tej postawy były modlitwa u stóp krzyża, liczny udział w rekolekcjach, otwarcie serc na potrzeby bliźnich i troska o materialne oblicze parafii. – Za pracę przy świątyni i za ofiary złożone na jej malowanie, za każdą modlitwę i za każdy gest życzliwości, będący świadectwem waszego przywiązania do Chrystusa i Kościoła, z serca dziękuję – mówił do swoich parafian w obecności Księdza Biskupa. Spoglądając na grupę młodzieży, która u stóp Krzyża Trybunalskiego przyjęła sakrament dojrzałości chrześcijańskiej, Ksiądz Proboszcz podkreślał, że pierwszy egzamin z wytrwałości zdała z bardzo dobrym wynikiem. – Wiele miesięcy przygotowań i ostatnie, bardzo intensywne dni rekolekcji i nawiedzenia są wymownym znakiem, że chcecie przyznawać się do Chrystusa i być Mu wierni przez dalsze lata życia – mówił ks. Maleszyk.

Dzieląc się z wiernymi pasterską refleksją, bp Józef Wróbel zwrócił uwagę na potrzebę właściwego odczytania „mądrości krzyża”. Podkreślał, że zrozumienie tego daru nie zależy od wykształcenia, ale od otwartości serca, które potrafi trafnie odczytać to, co jest ważne. – Wielkość i symbolika krzyża, zarówno tego historycznego, na którym Jezus oddał za nas życie, jak i naszych życiowych krzyży, zależą od mądrości i rozumu serca – mówił Ksiądz Biskup. Wskazując na przemijający charakter odkryć i zdobyczy ubogacających świat z punktu wiedzenia nauki, kultury, sztuki, zasad życia społecznego i politycznego, bp Wróbel ukazał znaczenie prawdziwej miłości, którą Bóg obdarzył człowieka. W Roku św. Brata Alberta Pasterz przywołał najważniejsze wydarzenia z życia świętego, który postanowił służyć Chrystusowi w ubogich. Podkreślał, że na życiową decyzję cieszącego się wielkim uznaniem artysty wpływ miały dwa wydarzenia: osobiste cierpienie związane z amputacją nogi oraz namalowanie obrazu umęczonego Jezusa „Ecce Homo”. – Próba cierpienia sprawiła, że Brat Albert nie przeszedł obojętnie wobec bliźniego znajdującego się w potrzebie, a stworzenie obrazu poprzedzone głęboką lekturą męki Pańskiej pozwoliło mu zrozumieć godność każdego człowieka – mówił Ksiądz Biskup. – Krzyż jest objawieniem ludzkiej godności; tak wielkiej, że Bóg zechciał ocalić ją przez mękę i śmierć. Zrozumienie daru krzyża pozwoli nam zrozumieć i odczytać naszą godność; pozwoli nam żyć w poszanowaniu człowieczeństwa. Naszym zadaniem jest patrzeć na bliźniego jak Chrystus, jak św. Brat Albert – podkreślał bp Wróbel.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2017-07-06 10:26

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Parafia - żywa cząstka Kościoła

Ostatnie tygodnie w parafii św. Andrzeja Boboli w Lublinie upłynęły pod znakiem wyjątkowych uroczystości

Najpierw do wspólnoty wiernych gromadzących się w świątyni na lubelskim Czechowie z wizytacją kanoniczną przybył abp Stanisław Budzik. Kilka dni później Metropolita lubelski celebrował pontyfikalną Liturgię św. Jana Złotoustego wspólnie z greckokatolickim metropolitą przemysko-warszawskim abp. Janem Martyniakiem. Msza św. w intencji pojednania polsko-ukraińskiego była jednym z elementów pielgrzymki zorganizowanej z okazji 70. rocznicy rzezi wołyńskiej. Z kolei 16 maja licząca sobie już 30 lat wspólnota parafialna obchodziła doroczny odpust ku czci patrona, św. Andrzeja Boboli.

CZYTAJ DALEJ

Legenda św. Jerzego

Niedziela Ogólnopolska 16/2004

[ TEMATY ]

święty

św. Jerzy

I, Pplecke/pl.wikipedia.org

Święty Jerzy walczący ze smokiem. Rzeźba zdobiąca Dwór Bractwa św. Jerzego w Gdańsku

Święty Jerzy walczący ze smokiem. Rzeźba zdobiąca Dwór Bractwa św. Jerzego w Gdańsku

Św. Jerzy - choć historyczność jego istnienia była niedawnymi czasy kwestionowana - jest ważną postacią w historii wiary, w historii w ogóle, a przede wszystkim w legendzie.

Św. Jerzy, oficer rzymski, umęczony był za cesarza Dioklecjana w 303 r. Zwany św. Jerzym z Liddy, pochodził z Kapadocji. Umęczony został na kole w palestyńskiej Diospolis. Wiele informacji o nim podaje Martyrologium Romanum. Jest jednym z czternastu świętych wspomożycieli. W Polsce imię to znane było w średniowieczu. Św. Jerzy został patronem diecezji wileńskiej i pińskiej. Był także patronem Litwy, a przede wszystkim Anglii, gdzie jego kult szczególnie odcisnął się na historii. Św. Jerzy należy do bardzo popularnych świętych w prawosławiu, jest wyobrażany na bardzo wielu ikonach.

CZYTAJ DALEJ

Ghana: nie ma kościoła, w którym nie byłoby obrazu Bożego Miłosierdzia

2024-04-24 13:21

[ TEMATY ]

Ghana

Boże Miłosierdzie

Karol Porwich/Niedziela

Jan Paweł II odbył pielgrzymkę do Ghany, jako pierwszą na Czarny Ląd, do tej pory ludzie wspominają tę wizytę - mówi w rozmowie z Radiem Watykańskim - Vatican News abp Henryk Jagodziński. Hierarcha został 16 kwietnia mianowany przez Papieża Franciszka nuncjuszem apostolskim w Republice Południowej Afryki i Lesotho. Dotychczas był papieskim przedstawicielem w Ghanie.

Arcybiskup Jagodziński opowiedział Radiu Watykańskiemu - Vatican News o niezwykłej wierze Ghańczyków. „Sesja parlamentu zaczyna się modlitwą, w parlamencie organizowany jest też wieczór kolęd, na który przychodzą też muzułmanie. Tutaj to się nazywa wieczorem siedmiu czytań i siedmiu pieśni bożonarodzeniowych" - relacjonuje. Hierarcha zaznacza, że mieszkańców tego kraju cechuje wielka radość wiary. „Ghańczycy we wszystkim, co robią, są religijni, to jest coś naturalnego, Bóg jest obecny w ich życiu we wszystkich jego aspektach. Ghana jest oczywiście państwem świeckim, ale to jest coś naturalnego i myślę, że moglibyśmy się od nich uczyć takiego entuzjazmu w przyjęciu Ewangelii, ale także tolerancji, ponieważ obecność Boga jest dopuszczalna i pożądana przez wszystkich" - wskazał.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję