Reklama

Widziane z Brukseli

Widziane z Brukseli

Szlaki uchodźców

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tuż przed wyborami w Niemczech media za Odrą alarmowały, że tzw. uchodźcy znaleźli nowy szlak. Wiedzie on przez Polskę.

Celem, oczywiście, są Niemcy. Aby się tam dostać, przybysze z Afryki Północnej i Bliskiego Wschodu przedostają się z Turcji przez Morze Czarne do Rumunii i Bułgarii. Tam opłaceni przemytnicy ładują ich do zaplombowanych ciężarówek, a dalej przez Węgry, Słowację i Polskę przerzucani są do Niemiec. W niemieckich gazetach zwraca się uwagę na brak skrupułów przemytników, którzy zaraz za polską granicą porzucają wycieńczonych uchodźców. Problem też w tym, że Niemcy już jakiś czas temu wycofali oddziały policji z Brandenburgii i przenieśli je na południe Niemiec.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Cała ta sytuacja przypomina wylewanie wody z dziurawej łajby. Decyzja kanclerz Angeli Merkel z jesieni 2015 r. o otwarciu granic zachęciła do migracji. Obecnie, już po wyborach, pani kanclerz ma z tego tytułu poważne problemy. Nie jest wykluczone, że w Bundestagu powstanie specjalna komisja śledcza w sprawie „polityki uchodźczej Merkel”, co wcześniej zapowiadały liberalna FDP i antyimigrancka AfD, a przyłączyła się skrajnie lewicowa partia Die Linke. Do jej utworzenia potrzebne jest poparcie jednej czwartej składu Bundestagu. Domagająca się takiej komisji FDP ma stać się koalicjantem rządowym Merkel, co dodatkowo ubarwi życie polityczne Niemiec.

Reklama

Sprawa uchodźców była też głównym przedmiotem konfliktu między partią Angeli Merkel – CDU i siostrzaną partią Horsta Seehofera – CSU. Ta ostatnia zdołała przełamać Merkel, która dotychczas nie chciała nawet słuchać o ustaleniu jakiejkolwiek maksymalnej liczby przyjmowanych uchodźców. Wskutek nacisku CSU zawarto kompromis, w którym określono maksymalny roczny limit uchodźców w liczbie 200 tys. Dotyczy to osób uciekających przed wojną, a nie ubiegających się o azyl. W ślad za tą informacją prezydent Francji Emmanuel Macron zapowiedział, że jego kraj w porozumieniu z ONZ przyjmie w ciągu 2 lat 10 tys. uchodźców.

To o wiele mniej niż Niemcy, ale jednak. Roczny kontyngent ustalony przez niemieckich chadeków ma w założeniu powstrzymać ogromną falę imigracyjną. Wyznaczona przez Niemcy liczba to zaledwie 10 proc. osób przybyłych do Europy w ciągu 2 lat. Władze tego kraju zakładają, że ich decyzja zniechęci szykujących się do drogi imigrantów. Nie można jednak wykluczyć, że potraktują oni tę decyzję jak hasło: „kto pierwszy, ten lepszy”, i przyspieszą wyjazd, chcąc zmieścić się jako pierwsi w ustalonym kontyngencie, a wówczas należy się spodziewać przesilenia na znanych już uchodźczych szlakach i niewykluczone, że niebawem dowiemy się także o innych, nowych.

Mirosław Piotrowski, Poseł do Parlamentu Europejskiego, www.piotrowski.org.pl

2017-10-18 11:03

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Siła bezsilności

Drugi dzień świąt Bożego Narodzenia. Ruszamy z Berlina. Kierunek: Aleppo. Mnóstwo dziennikarzy i grupa ok. 300 osób, które podjęły wyzwanie, żeby pójść w pokojowym marszu do Syrii i wyrazić swój sprzeciw wobec ludobójstwa, domagać się pokoju od tych, którzy o wojnie lub pokoju decydują, stanąć po stronie cywili, żądać pomocy humanitarnej dla ofiar wojny.

CZYTAJ DALEJ

Bp Włodarczyk do salezjanów: pokora istotna w dialogu synodalnym

2024-04-17 17:54

[ TEMATY ]

salezjanie

Bp Krzysztof Włodarczyk

Karol Porwich/Niedziela

Bp Krzysztof Włodarczyk

Bp Krzysztof Włodarczyk

„Istotną postawą w dialogu synodalnym jest pokora, która skłania każdego do bycia posłusznym woli Bożej i sobie nawzajem w Chrystusie” - uważa bp Krzysztof Włodarczyk, który był gościem XV Kapituły Inspektorialnej, jaka odbywa się w Pile. Uczestniczą w niej salezjanie z wielu krajów.

Ważnym wydarzeniem, wpisującym się w obrady członków Inspektorii św. Wojciecha, jest głos przedstawicieli II Kapituły Młodych, jaka miała miejsce w 2023 r. w Lądzie nad Wartą. Pomaga on salezjanom zweryfikować jakość pracy i wierność powołaniu. - Od kapłanów oczekujemy przede wszystkim, by byli, uczestniczyli w naszym życiu. By byli autentyczni i żyli charyzmatami. Cieszymy się, że podczas takiego wydarzenia, jakim jest kapituła, mamy swój głos. Oznacza to, że jesteśmy ważni, a księża chcą usłyszeć to, co mamy do powiedzenia - powiedziała Ewa Budny, która zaangażowana jest na co dzień w bydgoskim Oratorium „Dominiczek”.

CZYTAJ DALEJ

Francja: kościół ks. Hamela niczym sanktuarium, na ołtarzu wciąż są ślady noża

2024-04-18 17:01

[ TEMATY ]

Kościół

Francja

ks. Jacques Hamel

laCroix

Ks. Jacques Hamel

Ks. Jacques Hamel

Kościół parafialny ks. Jacques’a Hamela powoli przemienia się w sanktuarium. Pielgrzymów bowiem stale przybywa. Grupy szkolne, członkowie ruchów, bractwa kapłańskie, z północnej Francji, z regionu paryskiego, a nawet z Anglii czy Japonii - opowiada 92-letni kościelny, mianowany jeszcze przez ks. Hamela. Wspomina, że w przeszłości kościół często bywał zamknięty. Teraz pozostaje otwarty przez cały dzień.

Jak informuje tygodnik „Famille Chrétienne”, pielgrzymi przybywający do Saint-Étienne-du-Rouvray adorują krzyż zbezczeszczony podczas ataku i całują prosty drewniany ołtarz, na którym wciąż widnieją ślady zadanych nożem ciosów. O życiu kapłana męczennika opowiada s. Danièle, która 26 lipca 2016 r. uczestniczyła we Mszy, podczas której do kościoła wtargnęli terroryści. Jej udało się uciec przez zakrystię i powiadomić policję. Dziś niechętnie wraca do tamtych wydarzeń. Woli opowiadać o niespodziewanych owocach tego męczeństwa również w lokalnej społeczności muzułmańskiej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję