Reklama

Bóg, Honor i Ojczyzna

Już od 10 lat raz w roku Jasna Góra rozświetlana jest światłem dziesiątek rac odpalanych przed klasztorem. Oznacza to, że w sanktuarium odbywa się kolejna pielgrzymka kibiców

Niedziela Ogólnopolska 3/2018, str. 56

Krzysztof Świertok

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tegoroczne – jubileuszowe spotkanie pod hasłem: „Dla Niepodległej!” nawiązywało do 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości. Uczestniczyło w nim ok. 6 tys. osób. Przybyły również grupy Polaków z Wileńszczyzny, Białorusi i Ukrainy, a także kibice z Węgier oraz polscy kombatanci.

Reklama

Organizatorem pielgrzymki jest od początku duszpasterz kibiców ks. Jarosław Wąsowicz, salezjanin i kibic Lechii Gdańsk. – Tu, na Jasnej Górze, zadział się biblijny cud siania ziarna, gdyż na pierwszej pielgrzymce było 200 osób, a dziś jest już kilka tysięcy – zauważył z radością ks. Wąsowicz. Jubileuszowe spotkanie było także okazją do wielu podsumowań. Zaproszono m.in. prelegentów ze wszystkich dotychczasowych pielgrzymek. To, co było wspólne dla ich tegorocznych krótkich wystąpień, to odwołanie się do inicjatyw kibicowskich związanych z kultywowaniem patriotyzmu. A okazuje się, że tych na przestrzeni roku w całej naszej Ojczyźnie nie brakuje. Jak podkreśla wielu zasłużonych żołnierzy, kibice są tymi, którzy najchętniej uczestniczą w różnego rodzaju uroczystościach związanych z ważnymi dla Polski rocznicami. Porucznik Armii Krajowej Jerzy Nowicki w jasnogórskim spotkaniu kibiców uczestniczył po raz drugi. Jak zaznaczył, dla niego osobiście ważne jest pielęgnowanie tej międzypokoleniowej przyjaźni: – To są piękni młodzi ludzie. Uczestniczymy razem np. w Marszach Pileckiego, Marszach Niepodległości 11 listopada czy jeszcze innych. Oni pragną od nas, świadków, poznawać historię swojej Ojczyzny. Dbają o nas, a to mnie, 86-letniego człowieka, zawsze rozczula – wyznał ze łzami w oczach por. Nowicki.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jubileuszowa, 10. Patriotyczna Pielgrzymka Kibiców na Jasną Górę rozpoczęła się Mszą św. w Kaplicy Cudownego Obrazu Matki Bożej, której przewodniczył ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski. Homilię wygłosił ks. Wąsowicz.

– Kiedy zaczynaliśmy nasze kibicowskie pielgrzymowanie, inne było nasze środowisko, inna była też Polska. Jedno pozostało niezmienne: Bóg i ewangeliczne wskazania, które pozostawił nam po to, abyśmy umieli pokonywać wszystkie życiowe przeciwności, zwalczać grzech w nas samych, patrzeć w przyszłość z nadzieją, że razem z Panem Jezusem wszystko możemy w naszym życiu zmienić – podkreślił ks. Wąsowicz.

Jasnogórskie spotkanie od początku łączy środowisko kibiców bez względu na konkretne barwy klubowe. Przykładowo – Katarzyna Kownacka na co dzień kibicuje Legii Warszawa, a klimat pielgrzymki zawsze określa jako fenomenalny: – To pięknie tu być i słyszeć z tysięcy przede wszystkim męskich gardeł: „Bóg, Honor i Ojczyzna”. Hasło to, podobnie jak: „Cześć i chwała bohaterom”, było wielokrotnie skandowane podczas tegorocznego spotkania kibiców.

Zobacz materiał filmowy z pielgrzymki: tv.niedziela.pl

2018-01-17 10:04

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

USA: Strzelanina w szkole katolickiej w Minneapolis

2025-08-27 16:57

[ TEMATY ]

USA

Szkoła katolicka

strzelanina

Minneapolis

Adobe Stock

Strzelanina w szkole katolickiej w USA

Strzelanina w szkole katolickiej w USA

Szefowa amerykańskiego resortu bezpieczeństwa krajowego Kristi Noem poinformowała w środę, że w szkole katolickiej w Minneapolis doszło do strzelaniny. Dodała, że modli się za ofiary tego ataku.

W poniedziałek uczniowie wrócili na zajęcia lekcyjne. FBI znajduje się na miejscu zdarzenia.
CZYTAJ DALEJ

Św. Monika – matka św. Augustyna

[ TEMATY ]

święta

Autorstwa Sailko - Praca własna, commons.wikimedia.org

Portret św. Moniki, pędzla Alexandre’a Cabanela (1845)

Portret św. Moniki, pędzla Alexandre’a Cabanela (1845)

"Święta kobieta” – można by dziś użyć potocznego określenia, przyglądając się Monice, jej troskom i niespotykanej wręcz cierpliwości, z jaką je przyjmowała.

Nie tylko to było niezwykłe, co musiała znosić jako żona i matka, ale przede wszystkim to, jaką postawą się wykazała i jak ta postawa odmieniła życie jej męża i syna. Monika. Urodzona ok. 332 r. w mieście Tagasta w północnej Afryce, pochodziła z rzymskiej chrześcijańskiej rodziny. Jednak największy wpływ na jej pobożność miała prawdopodobnie piastunka, stara służąca, która, zajmując się dziewczynką, dbała, by ta ćwiczyła się w pokorze, umiarze i spokoju. Gdy młoda kobieta wychodziła za mąż za rzymskiego patrycjusza, była bardzo religijna, znała Pismo Święte, filozofię, ale przede wszystkim wierzyła, że z Bożą pomocą będzie dobrą, cierpliwą żoną i matką. I była. Jednak jeszcze wtedy nie miała pojęcia, jak dużo ją to będzie kosztowało i jak wielkie owoce przyniesie jej życie. Przeczytaj także: Monika i Augustyn Najpierw mąż. Był poganinem, ponadto człowiekiem gniewnym i wybuchowym. Lubił zabawy i rozpustę. Monika potrafiła się z nim obchodzić niezwykle łagodnie. Swą dobrocią i cierpliwością, tym, że nigdy nie dopuszczała do kłótni, a także modlitwami i chrześcijańską postawą spowodowała nawrócenie i przyjęcie chrztu przez męża. Gdy owdowiała w wieku ok. 38 lat, miała świadomość, że mąż odszedł pojednany z Bogiem. Syn. Monika urodziła troje dzieci: dwóch synów – Nawigiusza i Augustyna oraz córkę (prawdopodobnie Perpetuę). Mimo ogromnego wysiłku włożonego w wychowanie dzieci jeden z synów – Augustyn zapatrzony w ojca i jego wcześniejsze poczynania, wiódł od lat młodzieńczych hulaszcze życie, oddalone od Boga. Kolejne 16 lat swojego wdowiego życia Monika poświęciła na ratowanie ukochanego syna. Śledząc ich losy, trudno pojąć, skąd brali siły na tę walkę, np. ona – by odmówić własnemu dziecku przyjęcia do domu po powrocie z Kartaginy (wiedziała, że związał się z wyznawcami manicheizmu), on – by nią pogardzać i przed nią uciekać. Była wszędzie tam, gdzie on. Modliła się i płakała. Nigdy nie przestała. Wreszcie doszło do spotkania Augustyna ze św. Ambrożym. Pod wpływem jego kazań Augustyn przyjął chrzest i odmienił swoje życie. Szczęśliwa matka zmarła wkrótce potem w Ostii w 387 r.
CZYTAJ DALEJ

Kolej na nas!

2025-08-28 11:25

Biuro Prasowe AK

– Jeżeli patrzymy na historię polskiego narodu, to bez trudu odkryjemy, że kolejne pokolenia Polaków walczyły o wiarę. W tej sztafecie pokoleń walczących o wiarę Polaków przychodzi teraz kolej na nas – mówił abp Marek Jędraszewski.

W uroczystość NMP Częstochowskiej metropolita krakowski odprawił Mszę św. w Przegini Duchownej, w odnowionej kaplicy, którą poświęcił. Na początku uroczystości potomkowie fundatora kaplicy, Mikołaja Marchewki, powitali abp. Marka Jędraszewskiego i poprosili go o poświęcenie kaplicy. Podkreślili, że dawniej była ona miejscem sprawowania Eucharystii i modlitwy, a po renowacji ponownie będzie służyć wspólnocie jako przestrzeń wzrastania w wierze.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję